Forum.VWGolf.pl

Witam. Jak puszczam wciśniety pedal hamulca to slychac taki pisk. Na dluzsza mete jest to denerwujace bo czesto sie uzywa hamulca i za kazdym razem piszczy tak jak by nie byl nasmarowany. czym to jest spowodowane? jak temu zaradzic?

U mnie tez czasem piszczy, zreszta wielu piszczy, taka to juz przypadlosc MK3.. ja juz zapomnialem i przywyklem..

Pozdro
Gitner

To samo jest w moim Golfie.

golfy 3 ..polo 6n normalka ..trzeba nietety rozebrać bęben i nasmarować ...mechnizm ..dociskowy ..szczęki ..oczywiście ..nie nasmarować przy okazji bębna od środka i ..okładzin szczęk..linka od ręcznego hamulca ..łapie takie metalowe cięgno..które też mi piszczało kiedyś ..przy okazji też je można posmarować ..wd 40 ...wyschnie od temperatury,,,polecam jakiś tawocik albo inny gęsty smar ..wazelina techniczna np...

dzieki. punkcik poszedl. sproboje tak zrobic, a jak nie to w warsztacie na przegladzie powiem zeby zrobili. a jedno jeszcze pytanie. teraz mam 160tys przebiegu. wymienilem wszystko (oleje,plyny,filtry,pasek rozdzadu,altenratowa,popy wody) przy 150tys km w pazdzierniku 2005. kiedy teraz powinienem cos wymienic? po roku czy po ilus km?

a dokładnie to co piszczy to jest reduktor siły hamowania u mnie teź se piska i nie gra mi to juź dużej roli

olej ...od 15 000 do 20 000 sie zaleca..płyny trzba kontrolować ..rozrząd ja wymieniam co 70 000

u mnie dokladnie to samo mialem to rozbierac ale z tego co lookam to problem wraca wiec chyba jednak gra nie warta swieczki

Dzien dobry wieczor mozliwe ze to szczeki piszczaja skonczyla sie okladzina i trze o beben u mnie tak jest slychac to na postoju jak nacisne na hamulec to piszczy i jak puszczam to piszczy rozebralem to i szczeki zdarte napisalem ze na postoju bo o jezdzie juz nie wspomne sprobuj to rozebrac i zobacz stan szczek nie bluzgajcie mnie za ten domysl potem moga tez ci piszczec te sprezynki najlepiej wyczyscic popsikac wd40 i nasmarowac jak dobrze zrobisz to bedzie dluzszy czas spokoj polecam tez wymienic plyn np na dot4 i porzadnie odpowietrzyc auto w miejscu sie zatrzymuje cos pieknego

a mam takie pytanko co to jest jak mocno depne na hamulce i przytrzymam to przy predkosci od 30 do 0 koncowka hamowania slychac w przednim lewym kole cos jakby stukalo tak stuk bardziej rownomierny pewnie ciagle w tym samym miejscu jak sie kolo obraca nie wiem co to moze byc klocki sa dobre tarcze raczej tez aaa tak sobie myslalem czy to nie sa winna czasem te blaszki zabezpieczajace moze je wymienic i po klopocie ?

Wracając do tak starego tematu, i niby oczywistego problemu , u mnie piszczy pedał hamulca z reguły tylko na postoju,podczas mocnego wciśnięcia pedału w dół, dźwięk wydobywa się wyraźnie spod pedału hamulca, i nie jest to reduktor hamowania, gdyż to już sprawdziłem, ani szczęki tylne ponieważ mam z tyłu hamulce tarczowe, dźwięk jest dość głośny i przyznam że mocno denerwujący , okolice pedału wypsikałem wd40, ale nic to nie zmieniło. Podczas odpowietrzania układu aż uszy bolą .I wkurza mnie to dalej