Strona 1 z 2

Hamulce tył bębny [mk2]

: ndz lip 02, 2006 11:15
autor: Rafał G2
Witam...Szukałem na forum ale nie znalazłem interesujących mnie odpowiedzi. Otóż od dłuższego czasu mam taki problem, gdy hamuję to słyszę duże tarcie w bębnie, tak jakby blacha ocierała o bęben z powodu zużycia okładzin ciernych, lecz okładziny sprawdzałem i nie ma zużycia tak wielkiego żeby tarła blacha. Co może jeszcze być przyczyną ??

: ndz lip 02, 2006 11:27
autor: stonefree
może być źlezałożona linka ręcznego,ale to raczej szoruje cały czas....

: ndz lip 02, 2006 11:33
autor: diux
Witam! Masz zle złozone szczeki a dokładnie sprezyny o ile pamietam to ta ciensza z kawałkiem drutu jest albo odwrotnie albo nie z tej strony co powinna .

: ndz lip 02, 2006 11:34
autor: sas_gti
porzypuszczam że bęben jest już na tyle zużyty że nie daje rady dobrze docisnąć szczęki do niego.....a jak docisk jest za słaby to wtedy moze byc słychac takie tarcie......sprawdz wewnątrznąsrednice bębnów, zużycie dopuszczalne to po 0,5 mm na strone czyli jak msz bęben 180 mm to moze byc max 181 .....pozdro

: ndz lip 02, 2006 11:37
autor: Duber
diux, kurde o ile pamietam tam jest dosc duzy odstep od bebna do sprezynki,chyba ze ona trze od tylu nie z przodu bebna, Rafał G2, ja bym rozebral i sprawdzil duzo roboty niema a bedzie slad szorowania napewno,mi jak szorowalo zmienilem kpl tyl i po problemie.ale ok 250 poszlo w ...u

: ndz lip 02, 2006 12:22
autor: greg
szczęki ok? a jak z progiem na bębnach - bo możliwe że jak hamujesz szczęki rozsuwają się że trą górną - metalową częścia po bębnie

: ndz lip 02, 2006 13:55
autor: Rafał G2
Zauważyłem dzisiaj coś nowego, gdy podczas jazdy zaciągnę ręczny tak aby zwalniał to słychać tarcie i gdy dłużej trzymam to tarcie ustaje, czy winą może być to że w bębnach lata sobie jakiś syf, typu osad z okładzin ciernych lub piasek albo rdza ??

: ndz lip 02, 2006 14:10
autor: greg
Rafał G2 pisze:Zauważyłem dzisiaj coś nowego, gdy podczas jazdy zaciągnę ręczny tak aby zwalniał to słychać tarcie i gdy dłużej trzymam to tarcie ustaje, czy winą może być to że w bębnach lata sobie jakiś syf, typu osad z okładzin ciernych lub piasek albo rdza ??
tak

: ndz lip 02, 2006 14:22
autor: Rafał G2
greg pisze:
Rafał G2 pisze:Zauważyłem dzisiaj coś nowego, gdy podczas jazdy zaciągnę ręczny tak aby zwalniał to słychać tarcie i gdy dłużej trzymam to tarcie ustaje, czy winą może być to że w bębnach lata sobie jakiś syf, typu osad z okładzin ciernych lub piasek albo rdza ??
tak
A muszę ściagać bęben żeby to wyczyścić ??? Mogę jakoś wężem z wodą to wypłukać ?? Stanie się coś ??

: ndz lip 02, 2006 14:25
autor: Paweł Marek
Myślę że diux ma rację. I nie chodzi o ocieranie samych spręzyn, tylko szczęk o bęben, jeśli sprężyny sa od przodu i wyginają szczęki do zewnątrz, albo to co trzyma szczęki już pokorodowane.

: ndz lip 02, 2006 14:28
autor: greg
Rafał G2 pisze:Mogę jakoś wężem z wodą to wypłukać ??
no wątpię żeby ci się udało - dodatkowo jak rozbierzesz to będziesz miał okazję zobaczyć co się tam dzieje i jakie jest zużycie - u mnie ostatnio jak mi piszczało to po rozebraniu się okazało że na jednym kole obie okłądziny pekły - tak ze nity wystawały i one piszczaały trąc o bęben - dobrze że szybko zainterweniowałem ...

: ndz lip 02, 2006 17:50
autor: sas_gti
to chyba będzie ten rancik jaki pozostaje podczas zużywania się bebna, szczeka odbija na tyle ze nie trze po bębne ale tylko po ranciku i stąd ten dżwięk, tak mio sie wydaje...

: ndz lip 02, 2006 18:02
autor: Paweł Marek
Pewnie tak. Tylko że szczęki jak solidnie siedzą na mocowaniach to trafiają za każdym hamowaniem w swoje miejsce na bębnie, a jak mają jakieś luzy to zbaczają jak pijane

: ndz lip 02, 2006 18:11
autor: sas_gti
ale nawet jak siedza solidnie to sie taki rancik robi, tak samo jest przy klockach w hamulcach przednich....minimalny luz i rancik zawsze bedzie....w przednich tarczach mozna go sciac/zeszlifowac... w tylnych można by pomyslec o czyms podobnym chyba ze sa juz za bardzo zużyte a to mozesz juz sprawdzic tylko Ty....pozdro