Forum.VWGolf.pl

Posiadam golfa mk2 z 91r 1,6 benzyna 170.000tys przejechane Ostatnio postanowilem wymienic olej w silniku Pan mechanik poradzil abym zala 100% syntetyk Po kilku dniach eksploatacij zauwazylem ze podczas zapalania moj golfik puszcza dym z rurki Dym ma barwe jasna trzoszke jakby szarawy Dlaczego tak sie dzieje? Czy przyczyna tkwi w zle dobranym oleju?Z gory dziekuje za odpowiedz

a na jakim oleju jeździłeś przed wymianą?bo wydaje mi się że przy takim przebiegu powinien być już mineralny zalany.ja mam 211000 i mam już minerala od jakiś 30000.

zlewaj to szybko bo rozszczelnisz silnik. jesli super byl poprzedni wlasciciel to cud jak bylby polsyntetyk. przy tym przebiegu to lalbym tylko mineral. pewnie i u niego kupuiles olej?? poprostu utopiles "troche" grosza na syntetyk i filtr oleju. no i musisz kupic nastepny zestaw czyli olej + filtr

Wogóle co to za mechanik który proponuje dla auta o przebiegu ok 200000 km olej syntetyczny powinien ci ten olej za darmo wymienić a po tym zabiegu lepiej zmień tego "szpeca" na innego mechanika

Dzieki Jestem strasznie wkurzony na tego mechanika, nie chce juz uzywac innych slow bo bylby pewnie to ostatni moj raz na tym forum A czy moglibyscie polecic mi jakiegos dobrego mechanika w Wawie A i jaki konkretny olej polecacie ? Z gory dziekuje

Osobiście używam półsyntetyka lotosa bo jest dobry i tani

Ja polecam takie oleje :

lotos nieeeeeeeeee mobil i castrol to sie liczy nie lotos nie moze tani jest ale czy dobry poczytaj na forum o olejach to sie dowiesz co masz lac , a ten mechanior to chyba był pijany na jedno oko ze polecił ci taki olej Boże co za ludzie sa na tym swiecie

co do lania oleju... polecam temacik :
http://fc4k.pl/~fux/phpBB2/viewtopic.php?t=629&start=0

grzechu2410nn pisze:lotos nieeeeeeeeee mobil i castrol to sie liczy nie lotos

Nie wypisuj bzdur! W klubie punto są samochody, które przejechały 200-400 tys. km na Lotosie semi. i śmigają dalej.

mateosj, wymień uszczelniacze zaworowe (bez ściągania głowicy). I nie słuchaj Panów co ci chcą wmówić że twój silnik to trypel pod mineralny. 170tyś to on się dopiero dobrze dotarł

nikt tu nie mowi ze trypel tylko troszke TBN (wogole lepkosc, sklad-tu tylko syntetyczny itd) rozni sie w mineralnym , polsyntetyku (ktory tak naprawde ma dodatkow syntetycznych w ok 25%) a syntetycznym. mozna lac i syntetyk kwestia wyboru. bedziesz mial blask w silniku, wszedzie czysto. tylko nie zdziw sie jak po 500km nagle zgubisz cisnienie oleju bo caly syf zostanie wyplukany z silnika i osadzi sie na smoku od pompy i wszystkich kanalach olejowych.no tak mozna pewnie spuscic olej wyczyscic wszystko i znow bedzie cisnienie.tyle ze na cylindrach bedzie mniejsze bo wyplucze tak samo spod pierscieni osad, pierscienie beda mialy wiekszy luz, zbierajacy nie bedzie tak bral oleju a pozniej bedziemy szukac drugiego silnika. co do takich wartosci jak co ile olej i jaki to mozna odpuscic nawet tabele producenta auta i poczytac tabele producenta ktorego wlewamy olej wtedy bedzie wieksza jasnosc

Syf nie uszczelnia pierścieni a jak już zalał syntetyka pełnego to trudno, tragedii nie ma skoro silnik ma tylko 170tyś przebiegu. Szansa że coś poważnego się uszkodzi jest niewielka a po wymianie tego oleju będzie mógł pozostać przy full syntetyku co odbije się pozytynie na silniku. A takie dymienie przy odpalaniu wzkazuje na wyrobione uszczelniacze zaworowe.

jak długo jeździłeś na mineralnym i teraz zalałeś syntetyka to zrobiłes błąd, a tak przy okazji jedz do tego mechanika i zap........ol mu
mechanik

w życiu nie zmieniaj minerala na syntetyk. odwrotnie i owszem w każdej chwili. a tak możesz tylko się doszekać wycieków z silnika. syntetyk ci wypłucze i wyjdą nieszczelności. tak a propos to mógłbyś napisać na jakim oleju wczesniej jeździłeś...


tu masz o olejach mineralnych jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat :

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0