Forum.VWGolf.pl

Mam taki klopot drzwi w moim golfie(3D)tak jakby troche opadaly bo jak je zamykam to musze troche mocniej trzasnać.co mozna zrobic bo jak je lekko podnioe reka i zamkne delikatnie to jest oki.czy mozna je jakos podniesc np. sruba przy zawiasie i jak to zrobic ewentualnie zeby nic nie spriedzielic(mile widzialne foty)

najlepiej zmien sworzen w zawiasach,koszt kilka zloty moze troche roboty ale zadnych kombinacji i na kilka lat starczy

piotr2, a gdzie te sworznie mozna dostać??

kawowy19, z dostaniem to może być kłopot. Ale taki sworzeń to nie jest skomplikowane "ureządzenie" i można go dorobić. Nie wiem jak w golfie , ale do poldka dorabiało się z trzonka zaworu - twardy jak 150. Zmierz średnicę, i może się okazać, że będzie pasowało. A dorobi każdy tokarz.

ja kupywalem w zwyklym sklepie motoryzacyjnym moze ciut wiekszy ten sklep,tylko srednice podac trzeba,niepamietam ale w vw jest chyba 6mm

prosty i nie zawodny sposób - w dolnym zawiasie trzeba zeszlifować 1,5 - 2 mm (np: szlifierką kątową)tę część zawiasu która jest razem z drzwiami (foto), oczywiscie trzeba drzwi zdemontować

misiek10111, ale luz pozostaje.a te sworznie sa po pare zloty i sa "uniwersalne" nie tylko do mk2

piotr2 nieszkodzi, ale i tak drzwi zamykają sie idealnie

dzieki za rady chlopaki.a jak ten sworzeni wymontowac z drzwi??i jak on wyglada?

boski_13 pisze:dzieki za rady chlopaki.a jak ten sworzeni wymontowac z drzwi??i jak on wyglada?

najlepiej podgrzac palnikiem, elegancko wyjdzie. tez to przerabialem tyle, ze kupilem w serwisie oryginalny sworzen z zawiasem.

Ehm, jaki sworzen - to ten bolec w zawiasie oc z nim sie dzieje, ze trzeba wymienic
U mnie drzwi kierowcy sie tragicznie zamykaja, jakby przy samym koncu byly odbijane przez uszczelki... za to drzwi pasazera chodza elegancko. Juz nawet bolec od zamka lekko udsunalem, by drzwi mialy blizej.

Goofi, otworz drzwi i podnos gora dol ja masz luz to sworzen,ten bolec w zawiasie do wymiany.

czesc
Ja tez mialem problem z opadajacym drzwiami w swoim mk2 3D i znam prosty patent, ktory rozwiaze twoj problem na dluzszy czas.
Mozesz probowac wybijac sworzen co wydaje mi sie dosc pracochlonne i mialbym obawy co do stosowania palnika, ale widocznie to jest tez sprawdzone.
Moja metoda zajmie ci 1 minute - na tzw. podgiecie.
Otworz szeroko drzwi zlap za nie od spodu mniej wiecej na wysykosci klami i pociagnij dosc mocno w gore. Odpusc na chwile, sprawdz jak sie zamykaja drzwi. Jesli jeszcze sie nie domykaja jak trzeba powtorz zabieg tyle, ze mocniej.
Ja tak u siebie zrobilem i zamykaja sie jak trzeba.
Sposob prosty, skuteczny i szybki.
Pozdrawiam

Hmm, u mnie drzwi sie zle zamykaja, ale nie opadaja. Kiedys byly opadniete, to je z ojcem lewarkiem potraktowalem i sa prosto. Ale na zamykanie to nie pomoglo