[mk 3] Jakie amorki, niebieski dymek, grzeja sie kola..
: pn wrz 04, 2006 12:33
Witam forumowiczów. Od niedawna stałem się posiadaczem golfika 1.6 CL...po wszelkich papierkowych robotach dostał wkońcu tablice. Więc czas pomyśleć co zrobić żeby nim trochę pojeździć. Autko chwilę stało w komisie w Niemczech ma około 200tys przejechane.
Czytam to forum już od tygodnia i w paru sprawach chciałbym prosić o wyjasnienie.
Zacznijmy od problemów jakie widzę w nim:
1. Amortyzatory do wymiany tylne.... ale jakie kupić.... rozumiem że olejne są w sam raz tylko jakiej marki i mniej wiecej ile by kosztowały ??
2. Niebieski dymek.... i tutaj nie wiem własnie.... czy to się ma cały czas kopcić, bo u mnie widzę że przy około 5 tys pyrka taki obłoczek dymu ale że nigdy nie miałem bryki z katalizatorem to sie nie oriętuję czy tak ma być czy coś jest walnięte.
3. Grzeją mi się przednie koła.... po przejechaniu jakiś 50km można jajka smażyć na felgach... i nie wiem czy to klocki nie odbijają dobrze czy łożyska... niby autko nawet nieźle leci z górki. Jak i gdzie coś psiknąć nasmarować żeby ładnie szczęki odskakiwały??
4. Jakie najważniejsze wymiany?? Olej, świecy, filtry... co jeszcze ważne ??
Pomózcie nowemu !
Ps. Szyber mi zrobił na złość... właśnie brałem sie aby tak nie trzaskał i jeszcze troche pochodził gdy... zaczął padać deszcz.... wskoczył siostrzeniec i postanowił zamknąć dach... i....... trzask...poszedł lewy ślizg...... lipa na maksa..... to się nazywa pech.
Czytam to forum już od tygodnia i w paru sprawach chciałbym prosić o wyjasnienie.
Zacznijmy od problemów jakie widzę w nim:
1. Amortyzatory do wymiany tylne.... ale jakie kupić.... rozumiem że olejne są w sam raz tylko jakiej marki i mniej wiecej ile by kosztowały ??
2. Niebieski dymek.... i tutaj nie wiem własnie.... czy to się ma cały czas kopcić, bo u mnie widzę że przy około 5 tys pyrka taki obłoczek dymu ale że nigdy nie miałem bryki z katalizatorem to sie nie oriętuję czy tak ma być czy coś jest walnięte.
3. Grzeją mi się przednie koła.... po przejechaniu jakiś 50km można jajka smażyć na felgach... i nie wiem czy to klocki nie odbijają dobrze czy łożyska... niby autko nawet nieźle leci z górki. Jak i gdzie coś psiknąć nasmarować żeby ładnie szczęki odskakiwały??
4. Jakie najważniejsze wymiany?? Olej, świecy, filtry... co jeszcze ważne ??
Pomózcie nowemu !
Ps. Szyber mi zrobił na złość... właśnie brałem sie aby tak nie trzaskał i jeszcze troche pochodził gdy... zaczął padać deszcz.... wskoczył siostrzeniec i postanowił zamknąć dach... i....... trzask...poszedł lewy ślizg...... lipa na maksa..... to się nazywa pech.