Forum.VWGolf.pl

Witam

Od jakiegos czasu moj golf zaczał wydawac dziwne stuki z silnika taki delikatny traktor dzwiek idzie tak jakby z pierwszego cylindra od strony paska rozrzadu, co to moze byc? Boje sie ze to wypalone gniazdo zaworow a wy co o tym myslicie?

Kumpel miał chyba to samo. Zaczęło mu coś stukać (na zimnym mocniej jak sie rozgrzał słabiej) stwierdzili że to coś ze zaworami....

dokąłdnei jak slychac klekotanie to zawory

na zimnym silniku bedzie słychac szklanki jak sie tłuko bo nie sa zarzucone olejem jak silnik pochodzi i wyrówna sie ciśnienie klekotanie ustępuje lub słabnie

hejka.Możliwe też jest to że masz pękniety kolektor.U moich rodziców w polo jest identycznie tzn tak jak opisales.Jak zapalą zimnego to klekocze i nie sa to zawory na bank.Po paru minutach jak silnik nabierze troche temp. stukot ucicha. Moj znajomy tez mial to i tez w polówce, dał kolektor do spawania i jak ręką odjął.NIe pisze jaki kolektor wylotowy czy dolotowy bo nie znam sie na tyle i nie chce wprowadzac w bład ale chodzi o ten z przodu silnika-przynajmniej w polo 1.3.pozdrawiam

ale wlasnie chodzi o to czy zimny czy cieply to caly czas bez zmian wydaje ten dzwiek

Moze to łozysko alternatora a nie popychacze......

Pozdrawiam

ty mozesz miec racje, mam nadzieje ze to tylko to, dzieki

Ja obstawiam wersję lewdorka. Tydzień temu przyrżnąłem solidnie w krawężnik (przodem)... oberwał kolektor - od tej pory silnik po odpaleniu klekocze jak diesel. Hałas niesie się tak, że też początkowo myślałem że to może zawory. Po rozgrzaniu metaliczny klekot nieco cichnie. W poniedziałek podstawiam samochód mechanikowi.

i tez chyba tak bede musial zrobic bo w warsztacie dokladnie go sprawdza dzieki wszystkim za rade