Strona 1 z 1
PN to uparta bestia
: pn lut 07, 2005 22:51
autor: Boo_Boo
Jakis czas temu zalozylem topic o obrotach ( ze spadaja itp ) i po przeczytaniu odpowiedzi, sprawdzeniu kodow ipt wymienilem lambde. Samochodzik zacza jezdzic jak nowka, lepiej jezdzil mniej palil, super
. Wielce szczesliwy postanowilem wyskoczyc na trase i go przetestowac
Pojezdzilem sobie tak z 5 minut ( predkosc min.130km/h ) i nagle po wcisnieciu sprzegla zgasl.odpalam go ..znowu zgasl itd. !! Teraz niech mi ktos powie co to moze byc !!??!! Bez wyslilania go moge nim jezdzic pol dnia a gdy pojezdze szybciej ( na wyzszych obrotach ??? ) przez dluzszy czas to potem takie cyrki!!
( lambda, przewody WN, kopolka nowe, kody sprawdzone, brak bledow !! )
stawiam pivio albo i nawet krate temu kto mi podpowie ...dobrze podpowie
: pn lut 07, 2005 23:53
autor: skuri
Ja moge domniemywac ze pierd...Ci sie gaznik.U mnie tez sa cyrki z tm szajsem prawdopodobnie zawiesza sie przepustnica.Mogl jeszcze sie przestawic zaplon choc w ta watpie.
: wt lut 08, 2005 00:13
autor: abc
A moge jeszcze spytać, czy jest zagazowany?
: wt lut 08, 2005 00:18
autor: TYQS
skoro to sterowane kompem to ma albo wtrysk momo albo pełny;] więc sterowanie kompem
sprawdz czy ma wszystkie podcisnienia po podłączane czy gdzieś fałszywego powietrza nie łapie czy wszystkie kosktki są po wtykane czy te podcisnienia nie są po zapychane
(chociasz to mało możliwe) podaj rok model typ zasilania ;]
ps. bardzo chętny na nieco piwka
: wt lut 08, 2005 00:44
autor: mortas
TYQS pisze:skoro to sterowane kompem to ma albo wtrysk momo albo pełny;] więc sterowanie kompem
sprawdz czy ma wszystkie podcisnienia po podłączane czy gdzieś fałszywego powietrza nie łapie czy wszystkie kosktki są po wtykane czy te podcisnienia nie są po zapychane
(chociasz to mało możliwe) podaj rok model typ zasilania ;]
ps. bardzo chętny na nieco piwka
Piwka to się nie napijesz, PN ma gaźnik sterowany właśnie komputerem i żadnego wtrysku.
: wt lut 08, 2005 00:56
autor: Boo_Boo
gazu nie mam, kurr.. mam nadzieje ze to nie gaznik ani komp
najdziwniejsze dla mnie sa warunki w jakich sie to dzieje, czyli jazda w duza szybkoscia przez pewnien czas ( czyli rowniez wyzsze obroty ) ...ale temperatura nie wzrasta, wszystko wydaje sie byc ok do czasu odjecia gazu
..jak by zapominal jak ma sie zachowywac na wolnych obrotach
.
.....zero pomyslow
: wt lut 08, 2005 01:05
autor: igor002
a spprawdzałeś gaznik? moze ci np zalewa gażnik, tzn pływaki w gażniku masz dziurawe i zle ci dozuje paliwo, może to byc pompa paliwa, niewyrabia, sprawdz jej ciśnienie, bojak mówisz ze przy spokojnej tak sie nie dzieje to przy ostrej ci zalewa gaznik.
: wt lut 08, 2005 10:33
autor: Boo_Boo
hmm sprawdze gaznik.. a zapomnialem dodac ze gdy juz sie to stanie to wystarczy nie odplac go, poczekac troche czasu i znowu mozna jezdzic ...aa i mam za duzo oleju w silniku ale to chyba nie powinno byc tego przyczyna
a co do pompy to gdyby nie wyrabiala to chyba na wyzszych obrotach by tez nie dawala rady a nie tylko na wolnych ....tak tylko przypuszczam
: wt lut 08, 2005 12:49
autor: igor002
sprawdzm ja miałem tak samo, tzn jechałem, rozpedząłem sie np na 2 do skrzyzowania, wciskałem sprżedło skręcałem i tu po wciśnieci u sie juz dławił, pojechał jeszcze 20 metrów i lipa gasł, potem nie dało sie odpalić, postał 10 min i jak nowy, tak miałem we fiacie ritmo gaznikowym 1.5
i rozwiazaniem tego bnyło rozebranie i przeczyszczenie gażnika, i miedzy innymi pływak był zalewany.
: wt lut 08, 2005 14:18
autor: Boo_Boo
ok ale czy przy przebitym plywaku i zalewaniu gaznika gasl by TYLKO na wolnych a podczas jazdy nie ??
: wt lut 08, 2005 16:50
autor: igor002
mnie to też sastanawiało, ogulnie cały gażnik przemyłem denaturatem i przedmuchałem pod ciśnieniem. potem załatałem dziurke i juz było ok
: czw lut 10, 2005 16:52
autor: Boo_Boo
dzis bylem u dwuch mechanikow umowic sie ewentualnie na "wizyte" i po opisaniu im obiawow jeden powiedzial ze to cos dalej z lambda albo z katem ( cos jeszcze gadal o zubozeniu mieszanki ... ) wiec go podlacza pod czujniki i sprawdza , natomiast drugi sadzi ze to cos z przewodami podcicsnienia przy aparcie zaplonowym ( przyspieszaczu ) lub z samym przyspieszaczem cos niegra......i teraz badz tu madry kto ma racje
: ndz lut 13, 2005 21:45
autor: marsell
Słuchaj, mam dokładny opis diagnostyki tego gaźnika (w moim aucie też taki jest), jeśli chcesz mogę Ci wysłać na maila.
Chalcik