Strona 1 z 1

[MK2] cos wyje w silniku...co to moze byc??

: sob paź 28, 2006 19:14
autor: Jarmo mk2
witam mam golfa mk2 z 91r mam mały problem a zaczoł on sie od czasu wymiany paska rozrzadu i rolki napinacza...Wyglada to tak:po odpaleniu go z rana wszystko jest dobrze lecz gdy juz dostanie swoja temp.to na wolnych obr cos wyje a przy szybszych zaczyna piszczec jak turbo.mechanik powiedzial ze to lozyska na alternatorze ale cos mi sie to nie wydaje ze akurat po wymianie rozrzadu mogla sie to stac.prosze o podpowiec co to jest.z góry dzieki

: sob paź 28, 2006 19:27
autor: Paweł Marek
Bardzo często piszczy tak nowy pasek rozrządu. Zwłaszcza za bardzo napięty. Trzeba sprawdzić naciąg tak żeby się dał skręcić palcami o 90 stopni na najdłuższym odcinku.

: sob paź 28, 2006 19:30
autor: Jarmo mk2
ale moge na tym jezdzic czy jak sie okarze ze to pasek to co trzeba z tym zrobic??jeszcze jeden mechanik powiedzial ze to simering w nowej rolce i po okolo1000km powinno ustac.w sumie zrobilem jak na razie 500 i nic

: sob paź 28, 2006 19:37
autor: Krystek
Moim zdnaiem to pasek jes za bardzo naciągniety podjedź do kogoś kto choć troche sie zna i powie czy jest dobrze naciągnięty ja u siebie troszeczke popuściłem u ustalo

: sob paź 28, 2006 19:39
autor: Adamtd
Paweł Marek pisze:Zwłaszcza za bardzo napięty. Trzeba sprawdzić naciąg
Też tak sobie myślę
Jarmo mk2 pisze:ale moge na tym jezdzic
Niestety jak coś piszczy to trzeba ustalić co, bo jeśli to byłby pasek od alternatora to nie problem, ale jeśli pasek rozrządu to już problem bo może strzelić. Jeśli zabardzo naciągnięty to trzeba poluzować.
Jarmo mk2 pisze:jeszcze jeden mechanik powiedzial ze to simering
Przyznam ciekawa teoria.... ten typ uszczelnienia jest tak skonstruowany, że mając olej w zasięgu nie ma prawa piszczeć

: sob paź 28, 2006 19:49
autor: Jarmo mk2
hmmm widze ze musze mechanika zmienic:) nic pojade w poniedzialek do innego mechanika i niech zobaczy co to moze byc...napisze co udalo sie ustalic.dzieki za podpowiedzi

[ Dodano: 28 Paź 2006 20:50 ]
a moze zamiast wyjacego rozrzadu jest to wyjaca pompa wodna?? w sumie lekko cieknie a z tego co mi wiadomo to jak wycieka to przez lozysko,wiec moze teraz zamiast smarowania smarem jest smarowany płynem chłodniczym i dlatego piszczy/wyje??

: ndz paź 29, 2006 17:52
autor: Adamtd
Jarmo mk2 pisze:w sumie lekko cieknie
Jak cieknie to znaczy,że już pada i trzeba się nią zająć

: ndz paź 29, 2006 21:38
autor: Jarmo mk2
własnie wiem lecz niestety teraz niemam zbyt duzo sianka na to zeby sie tym zajac i bedzie musialo to chwile poczekac...napewno zmienie to przed zima wiec jak ktos ma to prosze pisac i oczywiscie w jakich cenach ja dostane!z gory dziex

: pn paź 30, 2006 14:09
autor: motorac2
Nie czekaj tylko natychmiast poluzuj pasek rozrzązdu, piszczy nie pasek a pompa wodna(napinacz), i juz piszczeć nie przestanie bo mocno naciągnięty pasek przytarł jej panewki. Będzie piszczeć cichutko ale tylko przy rozgrzanym silniku. Tak da się jezdzić ale jak długo to się dowiesz w momencie łupnięcia zaworów o tłoki... Pozdrawiam mechaników!!!

: pn paź 30, 2006 15:00
autor: Jarmo mk2
niewiem jak w mk2 1,3 ale w moim 1,6 pompa wodna jest na pasku klinowym wiec rozrzad nic raczej do tego niema...u mnie jest rolka napinajaca i rzczej niema mozliwosci zeby ja popuscic bo ona sama napina tyle ile jej trzeba...ale i tak dziex

: pn paź 30, 2006 15:50
autor: yank
zrób coś z tym, mechaników na początek pozdrów :bajer: spieprzyli ci robote, ja miałem podobnie i przez tydzień jeździłem z tym piskiem po czym na nowo wymieniłem pasek rozrządu i napinacz który szlag trafił....

: pn paź 30, 2006 18:28
autor: Paweł Marek
Jarmo mk2 pisze:jest rolka napinajaca i rzczej niema mozliwosci zeby ja popuscic
jeśli piszesz o rolce od paska rozrządu to własnie nią sie reguluje napięcie.

: ndz lis 05, 2006 18:33
autor: Jarmo mk2
witam ponownie.bylem z tym u nie jednego mechanika i wszyscy mowili to samo...ze to guma na napinaczu i jak bede jezdzil to samo przejdzie. od wymiany juz zrobilem okolo 2tys km i przestalo!! nic nie wyje i wszystko pieknie chodzi.nic nie trzeba bylo ponownie wymieniac a pasek tez dobrze napiety. ale i tak dzieki. pozdrawiam