Forum.VWGolf.pl

dzisiaj robilem sobie swiatla o przestaly mi dlugie swiecic i z ciekawosci sprawdzilem poziom oleju a tu na bagnecie widze jakis bialy olisyty osad co to moze byc?? dodam tylko ze wczoraj wieczorem toroche jezdizlem ale nie ostro

No to poszedł płyn z układu chłodzenia do oleju

Uszczelka pod głowicą do wymiany.

i po uszczelce prawdopodobnie, sprawdź sobie czy ubyło ci płyny ze zbiorniczka

sprawdzeniu w tym momencie podlega płyn (czy go nie ubywa ) sam olej -spuść z miski ok 50gr i zobacz czy to jest ten sam kolor tzn (KAWA Z MLEKIEM )może już faktycznie koniec uszczelki i płyn jest już w oleju - a pod korkiem wlewu oleju co zobaczyłes ?

hehe czy kazdego to musi dopadac?
mnie tez czeka wymiana uszczelki ...oby tylko uszczelki..
a tak btw to zrob jeszcze to co pisali koledzy wyzej ale na 100% bedzie to uszczelka
pozdro

Można jeszcze sprawdzić korek wlewu oleju, czy jest taki osad na nim, jeżeli tak, to koniecznie uszczelka do wymiany.
Równie dobrze olej może ci się pojawić w krótkim czasie w układzie chłodzenia, a wtedy większy wydatek, bo możesz zapchać nagrzewnicę, chłodnicę, no i cały układ chłodzenia do uczyszczenia i przepłukania (oczywiście po wymianie uszczelki pod głowicą.

Tak jak Koledzy napisali moze to byc wina uszczelki pod głowicą. Ja miałem taki sam przypadek tez sie troche załamałem ale okazło sie ze to nie uszczelka. Biały osad tj kawa z mlekiem lub majonez powstaje gdy w oleju jest duzo wilgoci tj skropli sie para wodna lub peknie uszczelka. Para wodna skralpa sie gdy auto jest uzywane na którtkich odcinkach i często sie nie nagrzewa. Jelsit o tylko wigoc do nalezy przejchac dłuzsza trese tak aby odparowała ona z oleju. nastepnego dnia sprawdzic czy nadal wystepuej osad. Jeśli uszczelka to trzeba kontrolować cał czas stan płynu chłodzącego Jego ubywanie w znaczej ilosci to dowód ze uszcekla nadaje sie do wymiany.

Pozdrawiam

Atomic10 pisze:Tak jak Koledzy napisali moze to byc wina uszczelki pod głowicą. Ja miałem taki sam przypadek tez sie troche załamałem ale okazło sie ze to nie uszczelka. Biały osad tj kawa z mlekiem lub majonez powstaje gdy w oleju jest duzo wilgoci tj skropli sie para wodna lub peknie uszczelka. Para wodna skralpa sie gdy auto jest uzywane na którtkich odcinkach i często sie nie nagrzewa. Jelsit o tylko wigoc do nalezy przejchac dłuzsza trese tak aby odparowała ona z oleju. nastepnego dnia sprawdzic czy nadal wystepuej osad. Jeśli uszczelka to trzeba kontrolować cał czas stan płynu chłodzącego Jego ubywanie w znaczej ilosci to dowód ze uszcekla nadaje sie do wymiany.

zgadza się czasem na krótkich odcinkach w zimie powstaje taki nalot. jw. trasa tak żeby silnik pracował dość długo a najlepiej żeby wentylator miał szansę popracować i patrz co sie dzieję. zobacz jeszcze na odmę i możesz ją sobie przeczyścić

jacumba pisze:zobacz jeszcze na odmę i możesz ją sobie przeczyścić

nie zaszkodzi
http://www.motofakty.pl/artykul/zapomniana_odma.html

tyle że jazda w zime na krótkich odcinkach to "majonez" pod korkiem, na bagnecie to już chyba inna przyczyna, wymieniana w powyższych wypowiedzach

Jeżeli zauważyłeś takie objawy jak dymienie z wydechu i spadek płynu chłodniczego to jest to na bank uszczelka pod głowicą, ale jeżeli tego nie ma a nalot jest nardzo znikomy to może się on pojawiać gdy auto jest użytkowane na krótkich trasach i silnik jest czesto niedogrzany...

[quote="Atomic10"]Tak jak Koledzy napisali moze to byc wina uszczelki pod głowicą. Ja miałem taki sam przypadek tez sie troche załamałem ale okazło sie ze to nie uszczelka. Biały osad tj kawa z mlekiem lub majonez powstaje gdy w oleju jest duzo wilgoci tj skropli sie para wodna lub peknie uszczelka. Para wodna skralpa sie gdy auto jest uzywane na którtkich odcinkach i często sie nie nagrzewa. Jelsit o tylko wigoc do nalezy przejchac dłuzsza trese tak aby odparowała ona z oleju. nastepnego dnia sprawdzic czy nadal wystepuej osad. Jeśli uszczelka to trzeba kontrolować cał czas stan płynu chłodzącego Jego ubywanie w znaczej ilosci to dowód ze uszcekla nadaje sie do wymiany.

Zgadzam sie ja też miałem podobne objawy i odrazu pojechałem wymienić uczczelke pod głowicą a po tygodniu znowu to samo i okazało sie że to jednak skraplająca sie woda.

[ Dodano: Pon Sty 08, 2007 18:16 ]
[quote="Atomic10"]Tak jak Koledzy napisali moze to byc wina uszczelki pod głowicą. Ja miałem taki sam przypadek tez sie troche załamałem ale okazło sie ze to nie uszczelka. Biały osad tj kawa z mlekiem lub majonez powstaje gdy w oleju jest duzo wilgoci tj skropli sie para wodna lub peknie uszczelka. Para wodna skralpa sie gdy auto jest uzywane na którtkich odcinkach i często sie nie nagrzewa. Jelsit o tylko wigoc do nalezy przejchac dłuzsza trese tak aby odparowała ona z oleju. nastepnego dnia sprawdzic czy nadal wystepuej osad. Jeśli uszczelka to trzeba kontrolować cał czas stan płynu chłodzącego Jego ubywanie w znaczej ilosci to dowód ze uszcekla nadaje sie do wymiany.

Zgadzam sie ja też miałem podobne objawy i odrazu pojechałem wymienić uczczelke pod głowicą a po tygodniu znowu to samo i okazało sie że to jednak skraplająca sie woda.

Dreak'e moim zdaniem to nie powinienes tego brac do głowy za bardzo, moja rada wygląda tak. Usun z pod korka wlewu majonez, bagnet tez mozesz wytrzec choc to troche bez sensu. Sprawdź czy jest odpowiedni poziom oleju, jezeli nie to uzupełnij go. Rozgrzej auto do teperatury pracy. A wtedy daj mu troszke w pedał, chodzi o to zeby temp. plynu skoczyla wiecej niz 90*C to pozwoli na przyspieszenie odwadniania oleju. Po przejechaniu po ok. 120km powinien majonez zniknąc. ale moze niestety wrocic. Dzieje się to dlatego, że autem pewnie jezdzisz po miescie i wtedy auto ma syndrom "niedogrzania" on nie jest grozny to poki jest cieplo. Gorzej jak mroz chwyci, wtedy auto mozesz zatrzec. pozdrówka

dzieki jezdze autem co dzień do pracy 12 km w jedna strone to moze jednak sie niedogrzewa jutro wszystko dokladnie posprawdzam a ile bedzie mnie kosztowac wymiana uszczeli??