Odpalam za pomocą PLAKA :( pomocy
: śr sty 31, 2007 21:47
Witam wszystkim fanów golfów
Mam taki problem
Posiadam Golfa3 TD 1,9
Przyszły mrozy - samochód przestał odpalać - kręcił kręcił ale jakgdyby paliwo nie dochodziło i nie zaskakiwał - to myśle sobie - wymienie filtr paliwa - wymieniłem ale nie zalałem do końca - i mi się zapowietrzył - wczoraj mój mechanik - odpalił go w ten sposób, że zdjął rure od filtru powietrza i w momencie kiedy ja kręciłem od tam psikał PLACKA (dla mnie to jest szok dla was pewno nie:) - wszystko pieknie ładnie do momentu gdy zostawiłem go na dworze na noc - rano musialem go znowu odpalac z PLACKA
Mechanik poradził mi wymiane świec - i stąd moje pytanie - czy do wykrecenie świec jest potrzebny jakiś specjalny klucz nasadkowy czy jakis ? bo jak nasadkowy to by musial chyc cholernie glęboki bo tam nei ma jak sie dostac - bo górne sróbki to bodajże 13stką odkręce.....
proszę o pomoc. - bo nie chce dłuzej odpalać go na PLACKA
Mam taki problem
Posiadam Golfa3 TD 1,9
Przyszły mrozy - samochód przestał odpalać - kręcił kręcił ale jakgdyby paliwo nie dochodziło i nie zaskakiwał - to myśle sobie - wymienie filtr paliwa - wymieniłem ale nie zalałem do końca - i mi się zapowietrzył - wczoraj mój mechanik - odpalił go w ten sposób, że zdjął rure od filtru powietrza i w momencie kiedy ja kręciłem od tam psikał PLACKA (dla mnie to jest szok dla was pewno nie:) - wszystko pieknie ładnie do momentu gdy zostawiłem go na dworze na noc - rano musialem go znowu odpalac z PLACKA
Mechanik poradził mi wymiane świec - i stąd moje pytanie - czy do wykrecenie świec jest potrzebny jakiś specjalny klucz nasadkowy czy jakis ? bo jak nasadkowy to by musial chyc cholernie glęboki bo tam nei ma jak sie dostac - bo górne sróbki to bodajże 13stką odkręce.....
proszę o pomoc. - bo nie chce dłuzej odpalać go na PLACKA