Strona 1 z 2

Brakujące amperki przy rozruchu

: ndz lut 04, 2007 15:30
autor: Ryhoo
sprawa tego typu z rańca jak odpalam fure rozrusznik robi dwa razy bubu (po woli zakręci) a potem wskakuje na obroty i odpala. przypuszcam że coś kradnie prąd bo jak sie pojeździ autkiem (czyli doładuje sie akum) to później nie ma takiego zjawiska, tylko po nocy takie coś sie zdarza.
w alarmie na pewno mam rozładowaną batryjke i czy to może mieć związek? co najciekawsze pobór prądu (oczywiście na nie pracującym silniku) wynosi 0,15A a po uzbrojeniu alarmu 0,03A. no jest taka łamigłówka...

: ndz lut 04, 2007 18:57
autor: KUBEK
może masz luz na tulejce rozrusznika w skrzyni biegów albo problem z masą silnika

: ndz lut 04, 2007 20:12
autor: Ryhoo
rozrusznik był naprawiany bo tak myślałem że to jego wina bo tez obstawiałem tulejki...
ale jak sie pojeździ troche podczas dnia to nie ma takiego zachowania rozrusznika i kręci normalnie, czyli tak jakby alternator doładowywał akumulator...

: ndz lut 04, 2007 20:59
autor: KUBEK
może to być wina aku ale może być wiele innych powodów np żle ustawiony zapłon (zbyt wczesny)

: ndz lut 04, 2007 22:15
autor: Ryhoo
jutro pojade na pomiar prądu zwarcia (bo juz nic wiecej nie da sie chyba zmierzyć)...a co do zapłonu (hehe) dwa dni temu został opóźniony bo był za wczesny :)

: ndz lut 04, 2007 22:23
autor: eidos
Ja bym na Twoim miejscu sprawdził inny aku. Ten moze miec oberwana cele i bedzie to skutkowało takimi objawami jak opisałeś

: ndz lut 04, 2007 22:30
autor: Ryhoo
akumulator niedawno obchodził pierwsze urodziny :) a cela jakby opadła to bym już wogóle nie zakręcił rozrusznikiem...a pozatym sprawdzałem gęstość elektrolitu i jest na wszytskich ten sam stan a jeśli by była oberwana cela to byłoby 0 na areometrze.

: ndz lut 04, 2007 23:00
autor: eidos
Ryhoo pisze:akumulator niedawno obchodził pierwsze urodziny :) a cela jakby opadła to bym już wogóle nie zakręcił rozrusznikiem...a pozatym sprawdzałem gęstość elektrolitu i jest na wszytskich ten sam stan a jeśli by była oberwana cela to byłoby 0 na areometrze.
To ze masz dopiero rok aku i mozesz miec oberwana cele to sie zdarza. Mi sie trafilo 2 razy. Raz kiedy jeszcze aku byl na gwarancji i drugi raz miesiac po gwarancji. Faktem jest ze to byly akumulatory z marketu.
Jesli chodzi o krecenie to nie masz racji bo np. u mnie bylo tak ze z oberwana klema aku krecił jak oszalały ale latem. Jak temp. spadała ponizej -5 to rano juz nie mial sily zakrecic, ale wystarczylo ze przejechalem 5 km do pracy i aku sie podładowywał do tego stopnia ze po kilku godzinach auto odpalalo bez wiekszych problemów
Co do aerometru to sie nie czepiam bo nie wiem, tu mozesz miec racje.

: ndz lut 04, 2007 23:01
autor: Dragon
Na początek posprawdzaj połączenia elektryczne, tzn klemy, kable do rozrusznika. Po drugie - roczny aku wcale nie oznacza że rewelacyjny będzie. Jeśli nie ma zapewnionych odpowiednich warunków pracy to nawet po tygodniu od zakupu straci parametry.

: ndz lut 04, 2007 23:03
autor: Kamilos
ja też mam taki problem jak golf postoi dłużej jak u Ryhoo to słabo kręci jakby akumulator siadał rozrusznik jest ok bo wymieniony i sprawdzony ładowanie jest ok akumulator też,a jak odpali chwile pochodzi to już normalnie kręci podejrzewam że to może być stacyjka(utlenione,upalone styki coś w niej nie łączy)jeżeli dojde co go boli dam znać.na razie.

: ndz lut 04, 2007 23:48
autor: Ryhoo
eidos pisze:oberwana klema
była mowa o oberwanej celi, bo klemy są całe, a jak cela sie oberwie to odrazu jest zwracie i akumulator idzie do kosza i ładowania juz nie bedzie pobierał

ładowanie jest książkowe, kable od rozrusznika czyszczone podczas jego naprawy ...

chyba trzeba pójść tropem Kamilosa...

P.S. Oj, stare to jest dobre wino i skrzypce :)

: pn lut 05, 2007 12:50
autor: Kamilos
no i znalazłem przyczyne tak jak podejrzewałem(bo wszystko inne już sprawdziłem)to była wina stacyjki,po jej rozebraniu i wyciągnięciu tej części z wsuwkami(co podłaczasz wtyczke)okazało sie że w środku są takie styki jak w przerywaczu i "blaszka w kształcie trujnika"to ta blaszka złącza obwód w czasie przekręcania kluczykiem.Otóż te styki były ponadpalane a w koło czarny nalot wyczyściłem je wyszlifowałem i jest ok golf od razu kręci jak powinien.Ryhoo mam nadzieje że i Ty znajdziesz przyczyne bo wiem jakie to wkurzające Pozdro Obrazek

: pn lut 05, 2007 14:30
autor: Ryhoo
dzięki...może to być strzał w 10. w najbliższym czasie wezme sie za to.

: śr sty 09, 2008 23:11
autor: Ostry!
Ryhoo, i co znalazłeś przyczynę?