Delikatne wgniecenie co z tym zrobić?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Delikatne wgniecenie co z tym zrobić?
No wiec tak nie bardzo wiedziałam gdzie umiescic ten temat wiec wielkie soory jakby co to mnie przeniesc tam gdzie trzeba.
Posiadam mk3 w wersji 3D. W tylnich drzwiach mam wyczuwalne dołki pod reka i widac je pod kątem padania światla oraz ryse na okolo 10 cm z tego co sie orientuje ryse da sie usunac pasta polerska ale co z tymi wgnieceniami strasznie mnie to denerwuje.
Gdzie nie pojechalam do blacharza to mowia szpachla i malowanie calego elementu.
Boze zlituj sie , pytalam sie czy nie da sie tego na przyssawki wyciagnac bo to w sumie nic wielkiego to mowią ze nie az wierzyc mi sie nie chce. Dodam ze naprawde dolek jest wyczuwalny pod reka. Prosze o jakies rady.
Posiadam mk3 w wersji 3D. W tylnich drzwiach mam wyczuwalne dołki pod reka i widac je pod kątem padania światla oraz ryse na okolo 10 cm z tego co sie orientuje ryse da sie usunac pasta polerska ale co z tymi wgnieceniami strasznie mnie to denerwuje.
Gdzie nie pojechalam do blacharza to mowia szpachla i malowanie calego elementu.
Boze zlituj sie , pytalam sie czy nie da sie tego na przyssawki wyciagnac bo to w sumie nic wielkiego to mowią ze nie az wierzyc mi sie nie chce. Dodam ze naprawde dolek jest wyczuwalny pod reka. Prosze o jakies rady.
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
tak, jeśli nie jest przetarte do podkładu. Jeśli widać podkład spróbuj kredek woskowych w kolorze lakieru.kolibera pisze:ryse da sie usunac pasta polerska
raczej tak, bo jeśli nawet to wyklepiesz, to pozostaną nierówności, albo wybrzuszenia w przeciwną stronę. Proponuję Ci nie zwracac na to uwagi, tym bardziej,że jesli blacharz ci spaprze, to napewno rdza wyjdzie szybciej,niż gdybyś tego nie naprawiał.kolibera pisze:mowia szpachla
Jasne kolega ma racje da sobie spokoj zostaw ten dolek w spokoju nie ma idealnego auta ja tez mam kilka dolkow ale sie tym nei przjmuje rzdza ci wyjdzie jak blarzach spieprzy robote...
[ Dodano: 20 Lut 2007 16:03 ]
a wgniecenia tak latwo nie wyciagniesz mozna by sprobowac przyssawka labo z drugiej strony czyms wybic lekko ale moze ci lakier peknac i lipa wtedy bedziesz musial juz pomalowac...
[ Dodano: 20 Lut 2007 16:03 ]
a wgniecenia tak latwo nie wyciagniesz mozna by sprobowac przyssawka labo z drugiej strony czyms wybic lekko ale moze ci lakier peknac i lipa wtedy bedziesz musial juz pomalowac...
stonefree, no problem przyzwyczajona do pomyłek jestem.greg, zawsze mozna poczekac az ktos mi przylozy ale to nie wyjscie i nie taki tok myslenia. No cóż my baby juz tak mamy patrzymy na wyglad a facetowi skoleji zalezy na tym by w serduchu i mechanice wszystko gralo. Jak mam dac se spokoj jak wiem ze to nie moja wina ktos mnie tak uraczyl a druga sprawa jak jest umyty i na woskowany to dopiero to widac ehhhh albo sie pogodzic albo walczyc ja naleze do upierdliwych osob.
kolibera, nie no fajnie że chcesz mieć ideał z wierzchu - tylko ja jak przyprowadziłęm golfika z niemiec i naprawiłem to mi ktoś na parkingu drzwiami zrobił ślad na boku i to bardziej bolało niż jakiś dołek który był po poprzednim właścicielu. Dla mnie ważniejsze to to zeby w bagazniku było czysto, opony ok, hamulce ok, a czy ma jakiś dołek ... jakbym miał nówkę z salonu to bym skakał dookoła może z miesiąć ale po tym co robię terenówką w pracy i rysy powstaja bo się nie da ominąć to juz przywykłem
-
- Ma gadane
- Posty: 219
- Rejestracja: śr lis 22, 2006 22:39
- Lokalizacja: CMG
- JayT
- Gadatliwa bestia
- Posty: 715
- Rejestracja: sob mar 11, 2006 14:18
- Lokalizacja: Zbąszynek (FSW)
- Kontakt:
A jeśli będzie miała odrobinę nieszczęścia, to zamiast wklęsłości zrobi się wypukłość i lakier pęknie na dodateksylwekzyla pisze:Ściągnij tapicerke, weż miękką gąbke i wypchnij to. Jeśli będziesz miała odrobine szczęścia to nie będzie śladu.
Ja tez mam wgniecenia na moim Goferku - i jakoś z tym żyję:
Moja rada - zostaw tak, jak jest i kup sobie jakiś fajny gadżet do autka na poprawę humoru
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 469 gości