Problem ze wspomaganiem w MK2
: pt mar 04, 2005 10:47
No cóż, moje maleństwo chyba znowu choruje. Jak mu skręcę koła max. w prawo lub lewo, to sobie popiskuje. Robi to jednak niemiłosiernie głośno, a efekt jest bardzo podobny do piszczenia zużytego paska. Wyczytałem gdzieś, że muszę sprawdzić poziom płynu we wspomaganiu. W zbiorniczku do płynu mam delikatnie ponad minimum. Wiem, że pewnie trzeba będzie dolać. Tylko jaki płyn? Podobno ma być identyczny. Czy da się jakoś spuścić cały płyn i nalać całkowicie nowy? Ile takiego płynu wchodzi do takiego wspomagania? Czy może to być wina czegoś innego? Może ktoś już miał podobny problem. Proszę o radę.