Strona 1 z 1

manetka / przełącznik wycieraczek

: sob lut 24, 2007 22:08
autor: mtworus
witam. Wycieraczki z przodu pracują cały czas...ta z tyłu to już w ogóle chodzi jak chce...jak kręcę kierą to spryskiwacz sie włącza....a jak wciskam reset MFA to przygasa oświetlenie zegarów (zwarcie w przełączniku czy gdzieś dalej może??) :kac: :kac: :kac:
za manetki MFA krzyczą 60, 70 PLNów...a za zwykłe 20 :hmm:
może jakoś się to da przerobić cy cóś :food: :jezor: bo chyba naprawić to nie...w środku blaszki cienkie i zdarte już pewno będą...

Re: manetka / przełącznik wycieraczek

: sob lut 24, 2007 22:51
autor: JayT
mtworus pisze:witam. Wycieraczki z przodu pracują cały czas...ta z tyłu to już w ogóle chodzi jak chce...jak kręcę kierą to spryskiwacz sie włącza....a jak wciskam reset MFA to przygasa oświetlenie zegarów (zwarcie w przełączniku czy gdzieś dalej może??)
Obstawiałbym zepsutą manetkę, ale ciekawi mnie ten spryskiwacz przy obracaniu kierownicą. Na początku sprawdziłbym przewody dochodzące do manetki - może są gdzieś przetarte? Jak wyeliminujesz zwarcie w wiązce przewodów - to zostanie Ci wymiana manetki. Nie wiem jak w MK2, ale w MK3 wymiana zajmuje mi kilkanaście minut (w wersji z poduchą dłużej) - na Twoim miejscu pokusiłbym się więc o pożyczenie sprawnej manetki, nawet bez MFA, od znajomego i założenie u Ciebie w celu wykrycia przyczyny.

: ndz lut 25, 2007 00:55
autor: vwmadison
ja stawiam na manetkę........spryskiwacze też potrafią lac jak chcą...czasem nawet po wpadnięciu w dziurę.......
Miałem podobnie- podkładanie filcy to zabieg na góra kilka tygodni...lepszy komfort po zakupie nowej manetki...

: ndz lut 25, 2007 08:57
autor: bodzio_j
mtworus pisze:za manetki MFA krzyczą 60, 70 PLNów...a za zwykłe 20
Niekoniecznie. Czasem można taniej wyrwać. Popatrz tutaj :
http://moto.allegro.pl/item169885081_go ... cyjka.html
Może pójdą za tę cenę?

Re: manetka / przełącznik wycieraczek

: ndz lut 25, 2007 11:32
autor: mtworus
JayT pisze:
mtworus pisze:witam. Wycieraczki z przodu pracują cały czas...ta z tyłu to już w ogóle chodzi jak chce...jak kręcę kierą to spryskiwacz sie włącza....a jak wciskam reset MFA to przygasa oświetlenie zegarów (zwarcie w przełączniku czy gdzieś dalej może??)
Obstawiałbym zepsutą manetkę, ale ciekawi mnie ten spryskiwacz przy obracaniu kierownicą. Na początku sprawdziłbym przewody dochodzące do manetki - może są gdzieś przetarte? Jak wyeliminujesz zwarcie w wiązce przewodów - to zostanie Ci wymiana manetki. Nie wiem jak w MK2, ale w MK3 wymiana zajmuje mi kilkanaście minut (w wersji z poduchą dłużej) - na Twoim miejscu pokusiłbym się więc o pożyczenie sprawnej manetki, nawet bez MFA, od znajomego i założenie u Ciebie w celu wykrycia przyczyny.
sprawdzę wiązkę....i poszukam na pożyczkę manetkę ..nawet bez MFA...zobaczę co sie będzie działo... :hmm:

Bodzio.....wylukałem ją także na allegro...ale ta niestety jakaś inna... :ass: :chytry: wązkie dźwigienki....nie wiem czy podejdzie.....jeszcze z tą stacyjką -może być jakieś inne rozwiązanie??? czy podejdzie - mam 90 rok na szerokich dźwigniach
poza tym nie ma w niej awaryjek...a nie chciałbym przerabiać dając je w deskę....

: ndz maja 25, 2008 18:14
autor: ebveyrona
Panowie nie zakładam nowego wątku, bo mój problem jest powiązany z tym tu.
Tak samo nie działa tryb przerywany. Gdy go wybiorę, wycieraczki chodzą cały czas.
Czasem same się włączają bez ruszania włącznika i nie można ich wyłączyć. Jedynym sposobem jest przełączenie na tylną wycieraczkę, no ale wtedy i tak wykonują 3 ruchy.
Co to może być? Czy to przekaźnik/manetki?