Forum.VWGolf.pl

Usterka jest taka:
Jak jest zimny silnik jest OK. Jeśli już trochę się nagrzeje to na jałowym obroty potrafią zafalować i spaść prawie do zera, zapalają się na chwilę kontrolki po czym silnik się sam podnosi i chodzi dalej. W drugim przypadku obroty zafalują kilka razy spadną do 200 RPM poczym się podniosą i spadną do zera i silnik gaśnie i już nie wstaje.
Bardzo to mnie denerwuje szczególnie na skrzyżowaniach.

Rozumiem twoje zdenerwowanie bo to wkurzające. Powody (oprócz pierdólek które możesz znaleźć tylko samemy patrząc pod maske) mogą być dwa (najprawdopodobniejsze). Brudna przepustnica. Rozwiązanie tkwi w dokładnym wyczyszczeniu, przegraniu programu i adaptacji. I problem drugi czujnik halla (czujnik obrotów wału korbowego). Ja bym proponował zrobić w następujący sposób: Możesz najpierw wyczyścić przepustnicę. Jeśli to nie pomoże wybierz się do dobrego elektronika na zczytanie błędów. Jeśli komputer nic nie pokaże można czepiać się częsci mechanicznych. Najczęściej wykazuje uszkodzenia czujnika halla ale z doswiadczenia wiem, że nie zawsze. Możesz wówczas podmienić część na próbę. Jeśli to nie przepustnica lub czujnik halla to moze okazac się, że należy sprawdzić układ paliwowy. Na początek filterek, poźniej ciśnienie. Możliwe, że pompa nie daje ciśnienia lub puszcze Ci zawór podciśnienia. Osobiście stawiam na czujnik halla.

Wycięcie katalizatora i wstawienie rurki - pomogło