Strona 1 z 4

Tuleje tylnej belki

: pn mar 05, 2007 19:37
autor: marrcin
Ze względu ze dzisiaj mam rejstacje postanowiłem pojechac na przegląd gratisowy do NORAUTO przed rejstarcja dla porównania dwoch opinii :grin:
Na tym bezpłatnym przeglądzie pobadali płyny itp i stwierdzili bez szarpaków ze do wymiany tuleje tylnej belki i zeby to wymienic bo mi bedzie scianac opony z przodu i ze napewno nie ma zbieżności przez to z przodu. Tu mam pytanie do Was czy to prawda ze przez te tuleje z tyłu mozna opony z przodu scinac? Oczywiscie koszta jakie podali to ok 300zł sama robota + ok 100zł tuleje szt.
Po wyjechaniu z tego gratisowego przeglądu pojechałem na rejstracje gdzie zbiezność wyszła idealna i na szarpakach koles powiedział ze spokojnie mozna jeszcze jeździc, tuleje mają minimalny luz ale mozna smigac.
Co o tym sadzić ?

: pn mar 05, 2007 19:52
autor: miś fazi
ale i tak Ci nie minie wymiana , będzie coraz gorzej , jak masz minimalny luz to owszem mozna jeżdzic ale jak masz bardzo duzy to będzie stukać , a tak samo będzie miało wpływ na przód

: pn mar 05, 2007 20:01
autor: marrcin
W sumie na allegro tuleje sa po ok 30-40zł szt tylko. Ile może kosztować wymiana?

: pn mar 05, 2007 20:03
autor: jhosef
marrcin pisze:k 300zł sama robota + ok 100zł tuleje szt.
Tuleje po 100 zet to troche drogo, ale robota może tyle kosztować. Trochę paprania z tym jest. Zwłaszcza gdy stare mają opory co do wyjścia

: pn mar 05, 2007 20:04
autor: miś fazi
a nowe do wejścia :bigok:

: pn mar 05, 2007 20:10
autor: jhosef
Na http://sklep.intercars.com.pl/ tuleja firmy FEBI BILSTEIN kosztuje 35 zet, najdroższe są LEMFORDER po 66 zet

: pn mar 05, 2007 20:11
autor: marrcin
kurcze ale koszt wymiany troche duży co do samych części

: pn mar 05, 2007 20:13
autor: miś fazi
jak masz troche cierpliwości to sam zrobisz , troche roboty jest ale kasa zostanie

: pn mar 05, 2007 20:13
autor: jhosef
Kiedyś to robiłem i wiem ze trochę trzeba się narobić. Zwłaszcza gdy się prasy nie ma.

: pn mar 05, 2007 20:17
autor: MZiobro
300zl za robote?????????????? :kac: ja z ojcem robimy to klientom za 120 za dwie strony....Robote przyjamna i łatwa....auto na podnosnik....wyciac stare gumy....sciagacz do tego typu tulei i idzie jak maslo....z tym sciagaczem tak samo zreszta wlazi....2h i po sprawie....a tuleje tak jakkoledzy pisza..od 30 do 70zl.... :okej:

: pn mar 05, 2007 20:19
autor: titor
ostatnio sam to robilem w mk III i naprawde jest z tym troche roboty...musialem wypalic gumy a pozniej tuleje przetnac bo same niechcialy wyjsc...

: pn mar 05, 2007 20:36
autor: marrcin
To jak myslicie przy małym luzie jest sens juz to wymieniac bo narazie nie mam na tyle kasy bo i tarce + klocki musze wymienic. Ale jak ma to dużo wpłynąc na te opony z przodu to cos pokombinuje i wymienie bo szkoda opon ?
Jakoś to dziwne dla mnie ze przez to można opony na przodzie zniszczyc ??

: pn mar 05, 2007 20:43
autor: miś fazi
czasem tak bywa ze masz krzywą felge z tyłu a bije przodem , taki przykład , ja bym wymienil bo jak nie masz luzu na tylnej belce to i auto sie lepiej prowadzi , zwłaszcza w zakrętach

: pn mar 05, 2007 20:45
autor: jhosef
titor pisze:jest z tym troche roboty...musialem wypalic gumy a pozniej tuleje przetnac
Ja niestety tak samo, najpierw wypalanko poźnij przecinanko.