Forum.VWGolf.pl

Siemanko!!!!
w moim golfiku mam wlany jakis plyn do chlodnicy, jest to napewno zimowy, ale nie wiem jaki?????
co tam wlac??
czy moizna mieszac plyny??
dajcie znac
piozdro [/b]

różnie mechniory gadają, ogólnie lepiej nie mieszać jak nie wiesz co jest. a jeśli chodzi o nowy lepiej jakiś do chłodnic aluminiowych

newswen pisze:Siemanko!!!!
w moim golfiku mam wlany jakis plyn do chlodnicy, jest to napewno zimowy, ale nie wiem jaki?????

Kolega do 1.8GT wlal Dynagel 2000, ja do swojego tez i wsio gra.

Pozdro
Gitner

raczej nie zalewaj go zadnym gotowym borygo a jesli juz to zielony (chociaz i on po jakims czasie zrobi wżery w aluminiowej chłodnicy) najlepiej jest kupic koncentrat, mawet byle jaki jest leprzy od gotowych płynów w sklepie powinni Ci doradzic.

Dynagel może być .OK

Njalepiej zalej go czymś na bazie glikolu.Ja zalałem naszym krajowymn produktem Petrygo , ale nie polecam rozszczelnił mi chłodnice może to przypadek ale lepiej pozałowac pare groszy tym bardziej że nie musisz zmieniac co miesiąć.

Polecam DYNAGEL na dolewke i jako nowy!!!!

Moim zdaniem , chyba nie jest dobrym pomysłem zalewac chłodnicę mieszanka koncentratu i wody (chyba, ze szanownym przedmówcom chodzilo o zaleanie samym koncentratem).
Koncentraty sa raczej OK dla aut z żeliwnymi głowicami, którym na wskutek przegrzania nie grożą odkształcenia...
Wiadomo, że woda ma niższą temperaturę wrzenia od glikolu, tym samym łatwiej jest "zagotowac" wode w układzie chłodzenia i doprowadzic do uszkodzeń.
Ja mam zalane auto Pertygo. Auto ma juz swoje lata i nie zauwazyłem jakis rozszczelnień itp.
Oczywiscie dochodzi jeszcze cena. Koncentrat jest tańszy ("ciekawe dlaczego?"), a bańka 5 l Petrygo na stacji Orlenu u mnie kosztuje 45,50 zł. Zaje....cie duzo wg. mnie. Na szczescie udało sie znaleźc innego sprzedawcę - i ten sam płyn kupiłem za 29 zł.
Zreszta porównując nawet konsystencję "mieszanki wodnej" i tzw "gotowca" - chyba lepiej "wyglada" gotowiec (Petrygo). Woda to woda....

Żadne petrygo ani borygo!! Jak nie chcesz żeby szlag trafi pompe wodą to zalej albo koncentrat (nie pamiętam jak się nazywa ale ma kolor różowy 1.5l kosztuje około 20 zeta) albo hepu!! to jest dokładnie to co poleca VW. Przynajmniej one mają włąściwości smarujące pompy!! Lepiej nie ryzykuj!!

dioob pisze:Njalepiej zalej go czymś na bazie glikolu.Ja zalałem naszym krajowymn produktem Petrygo , ale nie polecam rozszczelnił mi chłodnice może to przypadek ale lepiej pozałowac pare groszy tym bardziej że nie musisz zmieniac co miesiąć.

na plynie nie ma co oszczedzac!! po petrygo tesh musialme nowa chlodnice wkladac

heh a ja zalalem Borygo rozowe i po fakcie sie dowiedzialem, ze on jest do tych starych chlodnic. na szczescie (albo i nie) ubywa mi go jakims cudem wiec zaleje go czyms innym tylko w koncu czym bo zdania sa podzielone.

Deacon pisze:heh a ja zalalem Borygo rozowe i po fakcie sie dowiedzialem, ze on jest do tych starych chlodnic. na szczescie (albo i nie) ubywa mi go jakims cudem wiec zaleje go czyms innym tylko w koncu czym bo zdania sa podzielone.

jeśli masz nadmiar kasy to kup Castrol antifreeze -polecany przez Vw, kosztuje ok 60 pln

a ten dynagel to jest płyn, czy koncentrat??? jak koncentrat to mieszac go z woda? jak tak to w jakiej proporcji
pozdro i dziexza posty

newswen pisze:a ten dynagel to jest płyn, czy koncentrat??? jak koncentrat to mieszac go z woda? jak tak to w jakiej proporcji
pozdro i dziexza posty

tylko z wodą destylowaną, w jakiej proporcji to bedzie dokładnie opisane na etykiecie. a do kupienia jest zarówno płyn jak i koncentrat