Forum.VWGolf.pl

Witam, tym razem juz wiem jaki mam olej jest to jakis olej na T Turand czy Taurun czy cos tam o parametrach 15W40. Domyślam się ze to jest olej mineralny.
mam 230 tys. najechane, i myslalem zeby wlać pól syntetyka, ale nie wiedzialem jaki był lany, a teraz wiem, i troche sie boje wlać pół syntetyka....
Nic nie kopci, ani nie bierze oleju, ale ale Jak był taki lany, to chyba lepie j taki zalać. Doradzcie mi z tym. i doradźcie mi tez jak juz mineralny, to jakiej firmy najlepiej...Cena tu az takiej roli nie gra. Wkońcu to olej..

Zalej pół syntetyk - polecam olej Trans Canada-specyficzny półsyntetyk do wysilonych jednostek(15W40). Oczywiście wymień razem z filtrem(najlepiej Mann albo Kneht ewentualnie Fiaam).

Jeśli twój silnik chodził już na oleju mineralnym to lepiej nie lej mu półsyntetyka bo może wypłukać nagar w silniku i narobisz sobie samych szkód. Jak już jeżdzisz na mineralnym to lej mu tylko już mineralny olej. Polecam ELF SPORTI SRI 15W40. Ja na takim jeżdże i jestem zadowolony.

To z wypłukiwaniem silnika to częściej mit...Olej jaki zaproponowałem jest dość gęsty jak na półsyntetyk...

Ale mi mącicie w głowie :/
Dylemat jak cholera...

Sprawa jest bardzo prosta. Przejechane masz sporo a w silniku byl olej mineralny. Kup i zmien na olej mineralny jakis lepszy. Nie zmieniaj oleju na sile na polsyntetyk albo syntetyk moze to narobic tylko szkod ne musi ale moze a po co sie wpychac w dodatkowe koszty??

dokladnie tak jak pisze kolega.

Rozumiem, to jeszcze napiszcie jaki dobry minerał. Cena nie gra roli.

Moja propozycja to olej CASTROL MAGNATEC mineralny cena 80 zl za 4 litry, do tego filtr oleju KNECHT 13 zl. pozdrawiam

Polecam to co kolega Pablo i olej i filtr

Jeśli za szkodę uważasz oczyszczenie silnika z nagaru, szlamu i syfu, którego nie powinno tam byc, to lej dalej mineralny...
Ostrożnie możesz wlac półsyntetyk 10W40 - mobil, castrol lub shell wedle upodobań i portfela ... warto spróbowac silniki VW od roku 1987 mają zalecane lanie półsyntetyka 10W40, a jeśli coś będzie ciekło - to nie ma się co oszukiwac po prostu było nieszczelne

ppoll27 pisze:Jeśli za szkodę uważasz oczyszczenie silnika z nagaru, szlamu i syfu, którego nie powinno tam byc, to lej dalej mineralny...

tylko, że oczyszczenie silnika z nagarów może tutaj jak najbardziej zaszkodzić- przy silnikach z dużym przebiegiem nagromadzone nagary działają jak dodatkowe uszczelnienia które to uszczelnienia(nagary i szlamy) przez oleje półsyntetyczne które mają leprze własności myjące od mineralnych po prostu będą wymyte i co w ich miejsce-moto doctor???
dobrej klasy olej mineralny np.

Pablo p7777 pisze:CASTROL MAGNATEC

zrobi swoją robotę, a co do ELFa to kiedyś widzieliśmy z kolegami po fachu zaszlamiony zatarty silnik który jeździł właśnie na oleju ELF i mamy zrazę-ale jak się niedawno dowiedziałem po prostu kiedyś ktoś wwiózł do kraju jakąś przeterminowaną czy przeznaczoną do utylizacji(nie trzymał parametrów chyba) partię ELFa- ale zraza nam już została
a co do filtrona- nie miałem jeszcze z nim problemów-zakładam każdemu komu zmieniam olej i nie słyszałem o problemach(od ciągników i maszyn rolniczych, przez osobówki po dostawcze)

Zostaw ten mineralny i nierób sobie niepotrzebnie dylematu. Jeździłeś na mineralnym, wszystko było dobrze, więc po co kombinować. Zasada jest że z olejem idzie się w górę a nie odwrotnie. Producent oleju nie będzie miał większego znaczenia. Ważne tylko żeby to była marka uznana na świecie. Tak jak padły już propozycje na CASTROL MAGNATEC

ja nie lałem, tylko kupiłem go i dzis zobacyzlem ze był taki lany....
A dylemat mialem, bo silnik chodzi wporządku, nie cieknie...wszytsko wporządku jak na taki przebieg..i myslalem nad tym pół syntetykiem.
Ale teraz wole nie ryzykowac. Dobry Mineralny zaleje i mam nadzieje ze to bedzie dobry wybór.