Forum.VWGolf.pl

Siemka dzis przy okazji wykręcania koła gdy samochód był na podnosniku , zauważyłłem że guma przy wahaczu od strony pasażera ma lekkie pęknięcia . To znaczy że nie długo musze się szykowac do wymiany . Jęśli tak to można wymienic jakoś samą gume czy musze kupic nowy wahacz , jeśli nowy to jaki chodzi o firme .. Dzieki i siemka

mozesz wymienic sama gume po co kupowac nowy wahacz....sama guma napewno mniej cie wyjdzie w kosztach

wymainia sie same tuleje metalowo gumowe.. wahacz sie zostawia

Mam pytanie jak jest roznica miedzy tuleja gumowa , a metalowo gumowa? Bo mnie tez czeka jej wymiana. Jak poszedlem do sklepu to sprzedawca sie zapytal jaka potrzebuja gumowa czy ta z metalowym randem. za bardzo nie wiedzialem ktora wziasc i postanowilem sie z tym wstrzymac az do demontazu zeby sprawdzic jaka tuleje mialem w czesniej. Wiecie moze cos na temat tych tulei?

Tam sa obydwie tuleje matalowo-gumowe jezeli bedziesz zmieniał ta więkaszą (tylna) to dopilnuj żeby była jeszcze taka mała blaszana tulejka która wchodzi do środka tulejki.

Siemka ale ja pytałem bo słyszałem że wahacz trzeba rozcinać żeby wymienic tą gume a póżniej z nową zaspawac , jest do tego może jakiś ściągacz?

Daros_P pisze:Siemka ale ja pytałem bo słyszałem że wahacz trzeba rozcinać żeby wymienic tą gume a póżniej z nową zaspawac

spawanie czegokolwiek w zawieszeniu to czysta herezja. Do wymiany są narzędzia albo metody.

nic nie rozcinasz! stara tuleje albo na prasie wyciskasz albo jak wszyscy pewnie przykladasz do niej cos metalowego i wybijasz mlodkiem.gumy nie wycinasz ta tuleja jest cala metalowy okrag guma itp.jak kupisz nowa to zobaczysz jak to wyglada.tylko przypatrz sie jak bedziesz stara wyciagal aby identycznie nową wcisnac tez mlodkiem tylko np przez drewienko wbijaj lub stara tuleje przylow i po starej wal.

Dzieki tak pytałem bo słyszałem to od jednego niby mechanika ( Niby !!) , też wydawało mi się to nie bardzo bo wszystko co spawane jest osłabione a zwłaszcza w takim miejscu jak wahacz . Dzieki i narka

czasem jest tak ,że po wyciśnięciu starej nowa wchodzi ręką(najczęściej tylny silenblock przedniego wahacza) i wtedy trzeba niestety cały wahacz

czasem jest tak ,że po wyciśnięciu starej nowa wchodzi ręką(najczęściej tylny silenblock przedniego wahacza) i wtedy trzeba niestety cały wahacz

ona ma kołnierz i jak jest luz to można go lekko przyłapać spawara.
Poza tym to i tak jest ściśnięte.

ja zmienialem w kilku golfinach te tuleje i nigdy nie bylu luzne,wrecz przeciwnie

ja już w dwóch z tym się spotkałem więc nie piszę że o tym słyszałem tylko że się z tym spotkałem , jeden był mk3 gtd a drugi zwykłe 1,8. Wymiana na prasie a nie młotkiem więc uszkodzenie podczas wymiany wykluczam, poprostu bywa i tak. Ten sam problem miał kolega w pasku b4 z silnetblockami tylnej belki (gdzie są 4 sztuki,był o tym jakiś temat)

Tuleja z kołnierzem metalowa jest od golfa2, natomiast bez kołnierza z duraluminium jest od golfa 3.Jeżeli tuleja luźno wchodzi to załóż tą od golfa 2 niema różnicy i delikatnie ją przyspawaj kołnierzem do wahacza. Łatwiej ją przyspawać niż tę z duraluminium .Sworzeń z blachy jest w golfie2 w 3-ce go niema.W moim golfie jest lużna tyleja prawego wahacza wiec zrobiłem tak jak opisałem .Tuleje nie są drogie 18 zł sztuka ,oczywiście orginał nie kupuj badziewia ,wkońcu to zawieszenie więc niema co oszczedzać.