Strona 1 z 1
zakonserwowanie wnętrza nadkoli
: śr mar 21, 2007 12:44
autor: Bąku
siemka chłopaki.
z racji tej że nieposiadam w swoim bolidzie tych plastikowych osłon w nadkolach chciałbym je zabezpieczyć ale niechce kupować tych osłon bo trza wiercić dziurki na wkręty itd a to niebardzo mi sie widzi bo po jakimś czasie ruda wylezie stamtąd a więc mam zpytania:
czy ten lakier co jest w nadkolach mam matowić (jeśli tak to jakim papierem) i kłaść na niego podkład a na podkalad położyc baranka, i drugie zapytanie czy zapodać baranka w sprayu czy kupić puszke jakiegoś bitguma i pędzlować sobie spokojnie.
dziękuje za wszelkie sugestie
[ Dodano: 21 Mar 2007 11:48 ]
oczywiście o dokładnym myciu nie wspominam bo to oczywiste
: śr mar 21, 2007 13:04
autor: greg
Bąku pisze:zy zapodać baranka w sprayu czy kupić puszke jakiegoś bitguma i pędzlować sobie spokojnie.
pędzlować ze 3 razy - lepszy wg mnie efekt
[ Dodano: Sro Mar 21, 2007 12:06 pm ]
Bąku pisze:czy ten lakier co jest w nadkolach mam matowić (jeśli tak to jakim papierem) i kłaść na niego podkład a na podkalad położyc barank
ja nie matowiłem tylko kartcher , wymyrto, benzyną ekstarkcyjną dl aodtłuszczenia i jechałem z pędzlem. Nic się nie odwarstwiało potem. Chynb aże rudy gdzieś wychodzi to papier, potem odrdzewić, podkład, mon alakier a dopiero konserwacja
: śr mar 21, 2007 13:33
autor: touch01
mozesz takze po dokladnym umyciu pod baranka dac "minie" farbe okretowa groszowa sprawa a swietnie zabezpiecza
: śr mar 21, 2007 17:52
autor: Bąku
rudej tam nigdzie niewidziałem ale to sie okaże po dokladnym umyciu czyli kupie w puszcze bitguma, pare pędzli do tego i sobie będe pędzlował aż zapędzluje do końca
: śr mar 21, 2007 17:58
autor: zaba84
ja proponuje kupic baranka ale nie jakies kupa w spreju czy auto smar w puszcze na pedziel tylko baranka pod pistolet i dobrze zakonserwowac a na laczeniach w nadkolach najpierw przed prysnieciem pojechac doble guma gluszaca na pendzlu....
: śr mar 21, 2007 23:21
autor: greg
zaba84, powiedz mi czemu to pomalowanie kilkukrotne pędzlem będzi egorsze od twojego pistoletu - jokoś po mojej robocie nigdy nic mi nie odprysło a nawet jak auto ukradli i rozebrali w lesie - przez dziurę w szybrze lałą się woda aż do wysokosci progó to ponieważ identycznie zrobiłem w środku (golf 2) to żadnej plamki rdzy, żadnego odprysku
: czw mar 22, 2007 10:45
autor: Bąku
podłoge od środka też mam pędzlem pociągnąć???
: czw mar 22, 2007 13:07
autor: Marooo9
witam.
Ja też jestem za barankiem pod pistolet a juz ci odpwiadam czemu to zamiast pedzla:
chyba sie ze mna zgodzi kazdy ze pod ciśnieniem wtrskasz w bardzo niedostepne miejca a pedzlem bardziej powierzchniowo.
I mozesz po uprzednim umyciu i odtłuszczeniu tez nałozyć 3 warstwy
.
: czw mar 22, 2007 13:47
autor: greg
Bąku pisze:podłoge od środka też mam pędzlem pociągnąć???
jak masz duzo czasu i ochoty to czemu nie? ja w mk2 ciągnąłęm - bo miałem czas i dużo środka - no to wykorzystałem, a ze pojawiły się początki rudego, to wyczyściłem, odrdzewiacz, podkład i pędzlowanie - poważnie - po odnalezieniu budy w lesie pełnej wody - po wylaniu wody i wyschnięciu zero plam, odbarwień czy rdzy
[ Dodano: Czw Mar 22, 2007 12:55 pm ]
Marooo9, 1. brak pistoletu
2. brak kompresora
3. omn maluje nadkola lub podłogę a nie wewnętrzne części progów