Panowie pytanie na szybko. Dziś wymieniałem przewód od nagrzewnicy i przypadkowo wypiął mi się jeden przewód masowy od cewki. Nie zauważyłem tego i odpalam. Kręci, kręci ale nie chce zaskoczyć.
Później doszedłem do tego i po podpięciu autko odpaliło od strzała jak zawsze. Pochodził trochę i wszystko było ok. Później wyjechałem go nagrzać i w pewnym momencie silnik nie reagował na gaz aż w końcu zgasł... Odpalić dalej odpala, ale po 15 sekundach gaśnie i prawie w ogóle nie reaguje na gaz...
Nic przy aucie nie robiłem poza wymianą węża. przed tym chodził normalnie. I tu pytanie czy mogłem tak uszkodzić cewkę ?
Czy można tak uszkodzić cewkę ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Re: Czy można tak uszkodzić cewkę ?
Nie. Raczej złośliwość rzeczy martwych i coś innego się skiepszczylo.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
-
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: wt mar 22, 2016 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: MK2 1.8 GTI
- Silnik: PF
Re: Czy można tak uszkodzić cewkę ?
Właśnie gadałem z kumplem i mówił, że gdyby to była cewka to auto w ogóle by nie paliło ? A już na pewno nie od strzała. Obstawiam jeszcze czujnik cieczy, bo po jego odpięciu nie ma praktycznie żadnej reakcji, a wcześniej auto schodziło mocno z obrotów. Teraz wskazówka może z minimetr w dół drgnie...
Mam tylko nadzieję, że ecu nie poszło się jeb.... bo znów pół roku poszukiwać innego mnie czeka.
Mam tylko nadzieję, że ecu nie poszło się jeb.... bo znów pół roku poszukiwać innego mnie czeka.
-
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: wt mar 22, 2016 21:44
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: MK2 1.8 GTI
- Silnik: PF
Re: Czy można tak uszkodzić cewkę ?
Temat zamknięty. Okazało się, że lambda poszła, wymieniona i autko jeździ jak wcześniej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości