Forum.VWGolf.pl

Witam, po wymianie gaźnika i przeczyszczeniu masy idącej od aku i rozrusznika, pojawił się problem włączania wentylatora po wyłączeniu zapłonu(nawet na zimnym silniku). Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
Zauważyłem,że po wyjęciu bezpiecznika i ponownym założeniu wentylator już się nie włączy, chyba, że ponownie włączę zapłon i go wyłączę.
Kolejne spostrzeżenie to takie, że po dłuższym postoju założenie wtyki na wentylator, przy wyłączonym zapłonie nie powoduje jego włączeniu ale tylko gdy włączę zapłon a następnie wyłączę zapłon, wentylator się włączy. Czy przekaźnik 31 odpowiada za wyłączeni wentylatora po zgaszeniu silnika?

No fizycznie nie ma innej możliwości, musi ten prąd iśc przez przekaźnik 13. Ja bym obstawiał że sam przekaźnik może być uszkodzony, ale też i ten czujnik F87, o ile dobrze kojarzę to jest czujnik który sprawdza temperaturę w komorze silnika, podobny patent był w MK3 2.0.

ssarna1 pisze: ↑

śr paź 30, 2019 16:13

Ja bym obstawiał że sam przekaźnik może być uszkodzony, ale też i ten czujnik F87, o ile dobrze kojarzę to jest czujnik który sprawdza temperaturę w komorze silnika, podobny patent był w MK3 2.0.

Przekaźnik był podmieniany(tylko nie mam pewności czy był uszkodzony, choć wykluczam ,że dwa które podmieniłem byłyby uszkodzone. Czy czujnik w komorze silnik o którym piszesz może znajdować się na gaźniku? Pytam, ponieważ sytuacja pojawiała się po wymianie gaźnika oraz popełniłem błąd o w trakcie podłączania głównej masy od aku do silnika. Mianowicie zapomniałem jej przykręcić i mimo tego próbowałem uruchomić auto, nie dało się. Kabel masowy podczas uruchamiania leżał na silniku wentylatora, może to coś uszkodziło?

Przyczyna była w złym podłączeniu przewodów. Wyłącznik termiczny biegu jałowego wentylatora jest wkręcony w gaźnik.