Forum.VWGolf.pl

Witam,zauważyłem że nie zapala się kontrolka ładowania , po odpaleniu auta też się nie pali ,ładowanie akumulatora jest ,ale dopiero od około 2000 tyś obrotów,wyczytałem że to może być niebieski kabelek ,poszukałem i jest {urwany}podwójny niebiesko brązowy który idzie razem z grubym przewodem od aku do alternatora,jest też jakaś złączka ,kostka i nie wiem czy to właśnie jest to połączenie,jeżeli tak to jaką kostkę kupić do zamontowania tych dwóch przewodów, a jeżeli nie to do czego połączyć te dwa przewody ?

Osobiście bym wymienił same styki. Zobacz czy przewody urwały się od gniazda czy od wtyku i kup właściwe styki.
, albo
Żeby wyjąć stare musisz wsunąć od strony styków coś cienkiego (np.: wyprostowany spinacz do kartek), żeby ścisnąć te, widoczne za powyższych zdjęciach, dwa wąsy z jednej i drugiej strony i wypchnąć styk. Potem te niebieskie uszczelniacze wsuwasz na przewody, zaciskasz konektory i wsuwasz je do kostki.
A jak chcesz całą kostkę to poszukaj numeru części na kostce i kup według niego.

nie bardzo kumam,jak takie końcówki styki miałbym wsunąć w tą kostkę ,tam nie widzę żadnych pinów tylko te niebieskie kółka,czy ta kostka i te widoczne dwa przewody to jest jedność ? jeżeli tak to czy można np.odciąć tą kostkę i przewody połączyć np.na skrętkę ?

To złącze składa się z gniazda i wtyku. Teraz są złączone. Musisz je rozsunąć. Jak rozsuniesz, to styki wypchniesz z drugiej strony. Trzeba tylko blokady zwolnić. Te niebieskie kółka to są uszczelniacze jak te żółte na poniższym zdjęciu. Na skrętkę tego nie zrobisz. Za mało przewodu zostało w kostce. Nawet jak skręcisz, to nie uszczelnisz i miedź po czasie skoroduje.

Zawsze możesz pominąć kostkę i przewody zalutować ze sobą. Bez przyczyny z kostki się nie wyrwały....

Wiem, że stare auto, ale mimo wszystko bym, ewentualnie przedłużył przewody i zachował złącze. Tak dla zasady.

i to się chwali.

dzięki Panowie ,połączone działa.