Witam!
Zamierzam spróbować naprawić zderzak po delikatnej stłuczce. Jestem amatorem jeśli chodzi o lakierowanie, ale mam sporo wolnego czasu, wiec raz kozie śmierć
Kupiłem:
1. podkład zwiekszający przyczepność nolov plus pzp
2. szpachel do tworzyw goldcar flex
3. podkład akrylowy wypełniający 2k 5:1 goldcar
4. Baze i lakier zakupi "człowiek z doświadczeniem" który to wykończy
Oczywiście na początku zeszlifuję wszystko do czarnego. Tylko co zrobić z największym widocznym na zdjęciu uszkodzeniem, które jest niewielikich rozmiarów, bo ok. 10x10mm, ale dość głębokie ok. 2,5 mm.
Więc nasuwa mi sie pytanie, czy szpachel nie zacznie pękać i czy nie uzupełnić tego roztopionym tworzywem, tak jak radzą niektórzy z tego forum?? Później nałożyć szpachel i PZP czy PZP i dopiero szpachel?
Pozdrawiam
[MK4] Naprawa/malowanie zderzaka
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP
[MK4] Naprawa/malowanie zderzaka
Kumpel takie bajery robi na gorąco - odpowiednio nagrzewa, potem daje plastikowi wrócić do stanu wyjściowego lub mu pomaga. Tak mi naprawił zderzak po spotkaniu z lampą - nic nie widać.
[MK4] Naprawa/malowanie zderzaka
rozszlifuj to najlepiej maszynka (reka troche wiecej wysilku potrzeba i sa glebsze rysy) papier do tego to P220-P240 ta gleboka ryse wystarczy dobrze rozszlifowac zabierz troche lakieru na boki od niej jakies 5 cm a potem szpachel watpie zeby odpadl kit najczesciej odpada jak powierzchnia jest zle przygotowana musi byc totalnie matowa i wydmuchana z pylu potem podklad noc czekania az wyschnie i rano zmatowac na mokro P800 okleic i pomalowac jak to ma byc zaprawka czyli nie bedzie malowany caly zderzak tylko w twoim przypadku pewnie od uszkodzenia do konca prawej, strony pozniej jak wyschnie zrobic przejscie polerka i git majonez. jak cos to pisz jestem lakiernikiem z zawodu wiec pomoge pozdro
Biblia uczy nas kochac... kamasutra uczy jak
Re: [MK4] Naprawa/malowanie zderzaka
bawiłem się chwilę z opalarką, ale efekt końcowy marny.skaktus pisze:Kumpel takie bajery robi na gorąco - odpowiednio nagrzewa, potem daje plastikowi wrócić do stanu wyjściowego lub mu pomaga. Tak mi naprawił zderzak po spotkaniu z lampą - nic nie widać.
zderzak został pomalowany w całości, był w wielu miejscach poobijanyyoto pisze:rozszlifuj to najlepiej maszynka (reka troche wiecej wysilku potrzeba i sa glebsze rysy) papier do tego to P220-P240 ta gleboka ryse wystarczy dobrze rozszlifowac zabierz troche lakieru na boki od niej jakies 5 cm a potem szpachel watpie zeby odpadl kit najczesciej odpada jak powierzchnia jest zle przygotowana musi byc totalnie matowa i wydmuchana z pylu potem podklad noc czekania az wyschnie i rano zmatowac na mokro P800 okleic i pomalowac jak to ma byc zaprawka czyli nie bedzie malowany caly zderzak tylko w twoim przypadku pewnie od uszkodzenia do konca prawej, strony pozniej jak wyschnie zrobic przejscie polerka i git majonez. jak cos to pisz jestem lakiernikiem z zawodu wiec pomoge pozdro
tutaj efekt końcowy
zostało trochę farby, więc zastanawiam się czy nie zakupić lotki i nakładek
lotka - http://moto.allegro.pl/vw-golf-4-spoile ... 28105.html" onclick="window.open(this.href);return false;
nakładki na progi - http://moto.allegro.pl/vw-golf-4-progi- ... 69401.html" onclick="window.open(this.href);return false;
tylko ta cena jakaś śmieszna
[MK4] Naprawa/malowanie zderzaka
no wlasnie widzialem na pierwszym zdjeciu duzo odpekniec i pozniej tak myslalem ze bedzie trzeba malowac caly ale jak widac wyszlo ok a jesli chodzi o lotke i nakladki na progi to moim zdaniem cena jest taka ze wzgledu na material z jakiego sa wykonane te czesci jak juz czegos szukasz to najlepiej orginal albo abs
Biblia uczy nas kochac... kamasutra uczy jak
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości