[all VW] Zegary UV
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP
- dzikusek99
- Użytkownik
- Posty: 254
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 15:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tarcze zegarow kupilem od MoMan'a z allegro. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=73435055 Sa naprawde dobrze zrobione. Ja jedynie zoltym zakreslaczem pomalowalem elementy ktore w swietle uv daja zielone swiatlo. Podobne a moze nawet lepsze tarcze oferuje rydzu - kilka postow wczesniej. Co do razenia po oczach, to raczej watpie no bo w koncu w golfach mamy regulacje natezenia swiatla. Wszyscy co robili metoda UV jakos nie narzekaja. Zreszta jak juz zaloze i pojezdze to bede madrzejszy. pozdrawiam
- voodoo
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: pn lip 18, 2005 22:25
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
- Kontakt:
dzikusek99, twoje zegary są za.....ste !!!!dzikusek99 pisze:Tarcze zegarow kupilem od MoMan'a z allegro. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=73435055 Sa naprawde dobrze zrobione. Ja jedynie zoltym zakreslaczem pomalowalem elementy ktore w swietle uv daja zielone swiatlo. Podobne a moze nawet lepsze tarcze oferuje rydzu - kilka postow wczesniej. Co do razenia po oczach, to raczej watpie no bo w koncu w golfach mamy regulacje natezenia swiatla. Wszyscy co robili metoda UV jakos nie narzekaja. Zreszta jak juz zaloze i pojezdze to bede madrzejszy. pozdrawiam
Mówisz że to zielone to pola białe pomalowane zakreślaczem zółtym ? super efekt !
A teraz pytanie do wszystkich, którzy drukowali tarcze na papierze: nie zwijaja wam się (falują) tarcze ? Moje wydrukowane na papierze foto i trzochę przyfalowały, pomimo że są przykręcone i przyklejone do oryginalnej tarczy w paru miejscach taśma klejącą dwustronna
PozdraVWiam
.:: VooDoo ::.
Piotrek
.:: VooDoo ::.
Piotrek
Dzikusek99 widzisz, jak chcesz to dasz radę. Mówiłeś, że nie masz cierpliwości i nie pomalujesz a jednak dałeś radę
Gratuluję, zrobiłeś to bardzo ładnie.
maciuso może podzielisz się z nami informacją czym pomalowałeś kreski na liczniku?
No chyba że to tajemnica?
voodoo papier foto nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ pod wpływem wilgoci wygina się na wszsytkie możliwe strony. Zostaw na noc przy mrozie zdjęcie w samochodzie i zobaczysz co będzie z niego rano. Szczególnie przy takiej pogodzie jak teraz licznik czasami rano paruje i stąd to wyginanie się tarcz. Dlatego najlepiej używać normalnego papiery, tylko o większej gramaturze, któy do pewnego momentu jest w stanie wchłonąć wilgoś bez zbytniego odkształcenia. Co najważniejsze po wyschnięciu wróci do swojej formy-w przeciwieństwie do papieru foto.
Gratuluję, zrobiłeś to bardzo ładnie.
maciuso może podzielisz się z nami informacją czym pomalowałeś kreski na liczniku?
No chyba że to tajemnica?
voodoo papier foto nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ pod wpływem wilgoci wygina się na wszsytkie możliwe strony. Zostaw na noc przy mrozie zdjęcie w samochodzie i zobaczysz co będzie z niego rano. Szczególnie przy takiej pogodzie jak teraz licznik czasami rano paruje i stąd to wyginanie się tarcz. Dlatego najlepiej używać normalnego papiery, tylko o większej gramaturze, któy do pewnego momentu jest w stanie wchłonąć wilgoś bez zbytniego odkształcenia. Co najważniejsze po wyschnięciu wróci do swojej formy-w przeciwieństwie do papieru foto.
- dzikusek99
- Użytkownik
- Posty: 254
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 15:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A wiec, jasne kreski i wskazówki zrobiłem lakierem UV do paznokci z chemicznego na rogu, czerwone kreski farba akrylowa ze sklepu zabawkowego a wszystko pomalowałem bardzo cienkim pędzelkiem tez ze sklepu z zabawkami
Najgorzej bylo zrobic równe linie i tu przyszła do pomocy przeźroczysta taśma do pamieru itp.., przydała sie tez jeszcze wykałaczka, watka troszke wody, rozpuszczalnik do lakieru do paznokci, troche waty, 2 piwa, 8 fajek i nie trzęsące sie dłonie... Tasme ciełem nozyczkami i naklejałem na czarne miejsca pomiedzy kreskami. Była kupa roboty. A co sie na Qrwo...em. Ale efekt jest naprawde fajny. Na koniec wywaliłem biały kawałek plastiku co trzymał 2 zarówki podswietlajace zegary i w to miejsce wstawiłem ultraviolet z komputerowego. Zasilanie pociagnełem z 2 blaszek, króre słuza do podswietlenia zegarów. Na koniec przykleiłem do zegarów ale przed tym włozyłem do auta bo sama jazeniówka uv jest trosze przydługa i nie chce wejsc razem z licznikiem. Teraz tylko pozostało podziwiac. Sciemniacz działa bez problemu.
A podświetlenie wyswietlaczy to 2 diody ,wymienione ze zwykłymi żarówkami, w kolorze niebieskim, 6zł/ szt.
Macie jakies pytania piszcie..
ps. 2 foto jest troszke przeswietlone, normalnie jest ciemniej
Najgorzej bylo zrobic równe linie i tu przyszła do pomocy przeźroczysta taśma do pamieru itp.., przydała sie tez jeszcze wykałaczka, watka troszke wody, rozpuszczalnik do lakieru do paznokci, troche waty, 2 piwa, 8 fajek i nie trzęsące sie dłonie... Tasme ciełem nozyczkami i naklejałem na czarne miejsca pomiedzy kreskami. Była kupa roboty. A co sie na Qrwo...em. Ale efekt jest naprawde fajny. Na koniec wywaliłem biały kawałek plastiku co trzymał 2 zarówki podswietlajace zegary i w to miejsce wstawiłem ultraviolet z komputerowego. Zasilanie pociagnełem z 2 blaszek, króre słuza do podswietlenia zegarów. Na koniec przykleiłem do zegarów ale przed tym włozyłem do auta bo sama jazeniówka uv jest trosze przydługa i nie chce wejsc razem z licznikiem. Teraz tylko pozostało podziwiac. Sciemniacz działa bez problemu.
A podświetlenie wyswietlaczy to 2 diody ,wymienione ze zwykłymi żarówkami, w kolorze niebieskim, 6zł/ szt.
Macie jakies pytania piszcie..
ps. 2 foto jest troszke przeswietlone, normalnie jest ciemniej
Golf 3 1,8 CL '92 75PS LPG + MFA
maciuso: niezle Ci wyszlo, tylko... brakuje cyferek ale sam napewno to zauwazyles
A co do dokladnego malowania, to ja jak zamalowywalem czerwone miejsca na swoich drukowanych tarczach, to tez K** dostalem bo 2 razy podchodzilem oklejajac te miejsca papierowa tasma malarska i zawsze mi farba podchodzila pod miejsca styku z tasma i sie wkurzylem i pomalowalem delikatnie, powoli szpikulcem... i wyszlo zdecydowanie lepiej i szybciej
Czemu zdecydowales sie pomalowac oryginalne tarcze nie prosciej wydrukowac nowe i miec podzialke i praktycznie kazdy wzor, nawet taki, jak oryginal
Jesli chodzi o papier, to ja druknalem na takim duzo lepszym od zwyklego, ale chyba nie fotograficznym, jest on duzo gladszy, sztywniejszy i lepiej swieci w UV od zwyklego
A co do dokladnego malowania, to ja jak zamalowywalem czerwone miejsca na swoich drukowanych tarczach, to tez K** dostalem bo 2 razy podchodzilem oklejajac te miejsca papierowa tasma malarska i zawsze mi farba podchodzila pod miejsca styku z tasma i sie wkurzylem i pomalowalem delikatnie, powoli szpikulcem... i wyszlo zdecydowanie lepiej i szybciej
Czemu zdecydowales sie pomalowac oryginalne tarcze nie prosciej wydrukowac nowe i miec podzialke i praktycznie kazdy wzor, nawet taki, jak oryginal
Jesli chodzi o papier, to ja druknalem na takim duzo lepszym od zwyklego, ale chyba nie fotograficznym, jest on duzo gladszy, sztywniejszy i lepiej swieci w UV od zwyklego
Chodzilo mi o wydrukowanie takich tarcz, jak oryginalne, jasnosc zawsze mozna podkrecic by nie dawalo tak po oczach a calosc ladnie wygladalo. Ale jak Ci sie podoba tak, jak jest, to jest to najwazniejszemaciuso pisze:no tak ale papier świeci w uv a zegary orginalne nie. Cyferki chciałem pomalowac ale tego nie zrobiłem bo by za bardzo po oczach dawało poza tym widac numerki bo sie odbija swiatło od kreseczek.
- dzikusek99
- Użytkownik
- Posty: 254
- Rejestracja: sob maja 21, 2005 15:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości