siemka

[KAKA_8]

Witam. Od paru dni stalem sie posiadaczem VW Golfa Mk I w wersji Cabrio z 1987r.
Samchod zostal przywieziony z Angli na lawecie lecz juz kiedys byl w pl takze kierownica jest z lewej strony;)
Autko stalo pod daszkiem bez scian, przykryte pokrowcem przez dwa lata bo wlasciciel ktory przyjechal nim z polski do angli stwierdzil ze za duzo pali.. przed tym wyjazdem zostaly wymienione paski olej. Autko po przyjechaniu do mnie zostalo przejzane z grubsza i zostaly poczysczone takie rzeczy jak swiece, kopulka rodzielacza itp. Wezyki od podcisnien byly pourywane na trojkikach, niewiem czy dobrze podlaczone ale jakos to podlaczylem.
Zalalem swieze paliwo, nowy filterek paliwa, nowe aku i krecimy! Odpalil po chwili krecenia ku mojemu zdziwieniu
Jest to wersja 1.6 benzyna na gaiku. I jets pewien proiblmen, mianowicie- autko nie schdozi z obrotow caly czas na wolnych trzyma 2 tys albo i wiecej czasami trzyma, pedal gazu zacina sie, nie dzialaja swiatla awaryjne, co powinienem zrobic zeby zmienijszyc obroty biegu jalowego? jest jakas regulacja na tym gazniku?

[marekosa2]

Regulacji bym nie ruszał zakładając że wcześniej chodził prawidłowo.Jeżeli gaz się zacina to odepnij linkę przy gażniku i zobacz czy lekko chodzi i czy zmieniły się obroty. Jeśli nie to w tym aucie pewnie jest automatyczne ssanie w gaźniku rozbierz i wyczyść.Zakładam że wyższe obroty są na rozgrzanym silniku?

[KAKA_8]

marekosa2, odpialem linke i niby chdozi lekko ale w razie co itak zakupuje nowa.
Co d o wysokich obrotow to na biegu jalowym to sa one caly czas. Rozgrzewalem nawet silnik tak ze az wlaczyl sie wentylator ale i tka obroty trzyma okolo 2 tysi.
gdzie dokladnie znajduje sie to ssanie?

[KAKA_8]

marekosa2, odpialem linke i niby chdozi lekko ale w razie co itak zakupuje nowa.
Co d o wysokich obrotow to na biegu jalowym to sa one caly czas. Rozgrzewalem nawet silnik tak ze az wlaczyl sie wentylator ale i tka obroty trzyma okolo 2 tysi.
gdzie dokladnie znajduje sie to ssanie?

[marekosa2]

Zakup linki jest niekonieczny skoro chodzi lekko. Nie wiem jaki masz gaźnik. Jak możesz wstaw zdjęcie. Pisałeś że gaz się zacina. Auto długo stało . Być może zacina się przepustnica. Jeżeli masz zdjętą linkę to poruszaj przepustnicą i zobacz czy płynnie chodzi. Ssanie w starszych modelach miało podłączone dwa węże z cieczą chłodzącą. W nowszych był już monowtrysk- wygląda jak gażnik ale ma wtedy elektryczny silnik krokowy który dostaje informacje z czujnika temperatury do tego jest tam czujnik położenia przepustnicy. Nie wiem jakie masz urządzenie.

[KAKA_8]

marekosa2, raczej wedlug mnie mam ten gaznik ze ssaniem podlaczonym z tymi dwoma wezami. Gdy odlacze linke i ruszam tym mocowaniem od linki (daje gazu) chdozi plynnie i sie nie zacina lecz nadal jest na wysokich obrotach, nie wiem czy czasami podcisnienia nie sa zle podlaczone bo byly pourywane i podlaczylem tak jak mysle ze jest dobrze. Dodam jeszcze ze autko po gwaltownym dodaniu gazu dusi sie tak ze albo gasnie calkiem jak nie puszcze gazu albo przygasa i za chwile sie wkreca. Podejzewam ze jednak regulacja bedzie potrzebna- tylko musze wiedziec gdzie sie reguluje w tym gazniku.

[KAKA_8]

Dodam jeszcze ze planuje wymienic swiece z przewodami i kopulka, tarcze hamulcowe przednie i klocki olej i filtry i chcialbym sie was poradzic co jakiej firmy najlepiej kupic? Dodam ze cena czesci nie gra roli i mile widziane czesci z gornych polek.

[marekosa2]

Podciśnienia mogą mieć wpływ na słabe wkręcanie się na obroty ale raczej nie na zbyt wysokie obroty. Na zadławienia może też wpływać układ elektryczny w tym aparat zapłonowy.Ssanie widać na zdjęciu 3cim . Ta blaszka na górze gaźnika w gardzieli jest od ssania na rozgrzanym silniku powinna być pionowo do góry a na zimnym zamknięta .Jeśli tak jest to ssanie jest ok.Obroty silnika są regulowane uchyleniem przepustnicy. Nie pamiętam gdzie są śruby regulacyjne w gaźniku pierburg. Zasadniczo powinny być przynajmniej dwie-skład mieszanki i obroty. Po takim czasie stania ja bym go zdjął umył wyczyścił i sprawdził stan podstawy pod gaźnikiem. Jeżeli jest uszczelka to wymienić , można dorobić samemu , a jeśli jest podstawa gumowa to dokładnie sprawdzić czy nie jest nigdzie poderwana. To też ma wpływ na pracę i obroty.Pomógł bym będąc przy aucie pewnie szybko, na odległość to trochę trudno:)

[marekosa2]

O części eksploatacyjne zapytaj w serwisie , czasem nie są wiele droższe niż np. na allegro a zawsze to oryginał.Szczególnie jeśli chodzi o zwykłe tarcze. Przerabiałem już różne zamienniki i zwykle szybko zaczynają bić po przegrzaniu lub od wody. Klocki mogą być tanie byle nie piszczały. Ja do golfa IV kupuję firmy steinhoff 45 pln z czujnikami robią 50 tys. kilometrów. Mówię o serwisie bo np. do 4ki gumy na stabilizator można kupić tanie za 10 zł np. febi na miesiąc a w serwisie płaciłem 20zł i jeżdżę 2 lata a robię 40 tys rocznie. Na świecach vw passatem zrobiłem 100 tys na gazie. Powodzenia

[KAKA_8]

marekosa2, no wiadomo ze na odleglosc to nie mozna wiele zdzialac ale i tak dzieki za rady;)
Wymienilem w wczoraj gumy od przegubow, tarcze klocki, olej filtry, swiece i przewody i dzis jade jeszcze po kopulke i paluch. Co krotszej przejazdze okazalo sie ze jest jeszcze sprzeglo do wymiany bo strasznie sie slizga. Wiem ze wtym gazniku jest jedna srubka od regulacji u gory jak sie wyjmie gumowy korek z filtra powietrza po lewej stronie to ja widac i mozna nia regulowac, ale zrobie tka jak mowiles, w tygodniu wyciagne caly gaznik i go gruntownie przeczyszcze.