Remont silnika Diesla
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Remont silnika Diesla
Witam,
niestety mój silnik wymaga już remontu. jest to 1.6 D z 87' ma przejechane 330 tys.
Czy mógłby ktoś polecić mi jakiś tani solidny warsztat w okolicach Gdańska?
Jaki może być orientacyjny koszt remontu?
Czy opłaca się robić "szweda"?
pozdrawiam.
niestety mój silnik wymaga już remontu. jest to 1.6 D z 87' ma przejechane 330 tys.
Czy mógłby ktoś polecić mi jakiś tani solidny warsztat w okolicach Gdańska?
Jaki może być orientacyjny koszt remontu?
Czy opłaca się robić "szweda"?
pozdrawiam.
- andrew19_86
- Forum Master
- Posty: 1572
- Rejestracja: wt wrz 27, 2005 18:14
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
jakieś 3 lata temu było robione badanie ciśnienia sprężania. wyszło dość kiepsko, ale nie mam wyniku bo gdzieś się zapodział... generalnie objawy są takie:
- bierze olej i to w sporych ilościach (gdzieś co tydzień musze trochę dolać)
- brak mu mocy
- mocniej wdepnę gaz, to widzę czarną chmurę dymu w lusterku (w sumie w dieslach to niby norma, ale to co mam u siebie raczej przekracza normę) To znaczy, że jak ruszam to prawie bez gazu muszę.
Mój ojciec mówi, że taki kryzys jakieś 2 lata temu nastąpił. Póki co ja jeżdżę i jakoś daje radę. Ale mógłbym zrobić remont i pojeździć kilka latek jeszcze.
Jeśli chodzi o cenę, to znaczy że nie chciałbym zapłacić za remont całej wartości samochodu, słyszałem że nieraz wystarczy zrobic szwedzki remont, czyli tylko wymiana pierścieni i tam czegoś jeszcze, jest tańszy, a w wielu przypadkach sprawdza się bardzo dobrze.
- bierze olej i to w sporych ilościach (gdzieś co tydzień musze trochę dolać)
- brak mu mocy
- mocniej wdepnę gaz, to widzę czarną chmurę dymu w lusterku (w sumie w dieslach to niby norma, ale to co mam u siebie raczej przekracza normę) To znaczy, że jak ruszam to prawie bez gazu muszę.
Mój ojciec mówi, że taki kryzys jakieś 2 lata temu nastąpił. Póki co ja jeżdżę i jakoś daje radę. Ale mógłbym zrobić remont i pojeździć kilka latek jeszcze.
Jeśli chodzi o cenę, to znaczy że nie chciałbym zapłacić za remont całej wartości samochodu, słyszałem że nieraz wystarczy zrobic szwedzki remont, czyli tylko wymiana pierścieni i tam czegoś jeszcze, jest tańszy, a w wielu przypadkach sprawdza się bardzo dobrze.
- andrew19_86
- Forum Master
- Posty: 1572
- Rejestracja: wt wrz 27, 2005 18:14
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
mod, ja swojego JP robiłem po przebiegu 500tyś, ale tez cisnienie lipne miał. Nie nastwiaj się tylko na pierścienie, ja wymieniłem pierścienie, panewki, głowica poszła na splanowanie itd... Po złozeniu i przejechaniu jakiś 7-8 tyś po remoncie musze znów wymienić w głowicy popychacze hydrauliczne.... Ale uważam że warto było, wiem co wymieniłem w silniku i wiem jak teraz pracuje mnie cały remont kosztował coś koło tysiaka no i teraz te popychacze kolejne 250zł.
Jak Ci mocno kopci to na bank leją Ci wtryski, więc tez przygotuj się na zmiane wtryskiwaczy i regulacje pompy... ja zrobilem to przed kapitalką bo sądziłem że może wystarczy
Jak Ci mocno kopci to na bank leją Ci wtryski, więc tez przygotuj się na zmiane wtryskiwaczy i regulacje pompy... ja zrobilem to przed kapitalką bo sądziłem że może wystarczy
www.jettaclub.pl
- BENITO
- Forum Master
- Posty: 1459
- Rejestracja: śr mar 07, 2007 23:47
- Lokalizacja: Wałbrzych Edgeworthstown IE
- Kontakt:
Tylko z innymi zegarami, sprzęgłem i skrzynią, bo nawet jeśli by się to zgrało ze skrzynką 4S, jaką masz w JP-ku, to szybko poleciało by sprzęgło, a skrzynka jest zbyt krótka na 1.9 TDI. Poza tym doszła by jeszcze wymiana hebli i zawiasku, bo byś się zabił takim potworkiem.
Powrót do korzeni, GTD to jest to.
mod jeżeli uważasz że JP w dobrym stanie jest wystarczający (chodzi mi o moc i osiągi) dla Ciebie to rób remont. Ja dokładnie rok temu o tej porze remontowałem swojego JP. Niby lały tylko wtryski i brał olej (głowica). Jak zdjęliśmy głowice to zalaliśmy tłoki naftą i okazało się ze pierścienie też nie są rewelacyjne. Jeden trzymał dość dobrze, dwa tak średnio i przez jeden nafta przeleciała bardzo szybko. Koszt pierścieni to ok. 200zł w trójmiejskiej hurtowni, więc dla pewnoście zmieniliśmy je, żeby już później się tym nie martwić. Głowica poszła do planowania, dostała nowe uszczelniacze zaworów, zawory dotarto, popychacze zmnienione ale nie wszystkie (te w najgorszym stanie). Końcówki wtrysków zmieniliśmy bo lały. Potem trzeba było wymienić wszystkie zimeringi i oring pod rozrządem. Nowy pasek rozrządu. No i oczywiscie nowe wszyskie uszczeliki, olej i filtry. Pompa wtryskowa nie była ruszana. Złożyliśmy to tak jak stało. Remont razem z wyjazdem po części do trójmiasta to 3dni. Koszt części i wyjazdu mniej niż 800zł. Wykonanie własne więc za free. Na dzień dzisiejszy silnik jest dotarty i nie bierze oleju, nie dymi, spala 4,5-6l. na setke w zależności od trasy i natężenia ruchu. Dodam jeszcze że auto jest sprowadzone z zachodu w 2001r. i na budziku ma niewiele ponad 300 000km Jak na moje oko i znajomych mechnaików to ma zrobione ne mniej niż 600 000km.
Pozdro
Pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 182 gości