jestem nowy na forum i liczę na pomoc
mam trochę standardowy problem z MK2 w dieslu ponieważ słabo pali jak jest zimny.
wiem temat wielokrotnie poruszany ale wieczny
przeczytałem niektóre posty i nie znalazlem wszystkich odpowiedzi
opisze jak to wygląda
rano gdy silnik zimny zapala z oporami, dwu trzy krotne grzanie nic nie daje troche pokrece to za 3-4 razem zlapie a jest dopiero kolo zera, jak odpali to zadymi na biało później trochę na czarno jak się doda gazu, silnik trzesie ale jak sie rozgrzeje to śmiga
teraz wiem ktoś powie świece nie grzeją i pewnie ma racje jednak wymieniłem miesiąc temu,
filtr paliwa też wymieniony z miesiąc temu
są jeszcze czujniki temperatury wymieniłem ten z niebieską końcówką ponoć daje sygnał czy świece mają grzać czy nie, ale nie pomogło; nie wiem czy to byl ten czujnik bo do przewodu z płynem chlodniczym podlączone są trzy ( z niebieską czarną i czerwoną końcówką) może ktoś mi rozszyfrować za co każdy odpowiada??
podejrzewam jeszcze że winny może być przekaźnik, ale jak go sprawdzić ???
problemem jest jeszcze to że silnik byl do mojego golfa przelożony (wcześniej to była benzyna ) i nie wiadomo czy wszystko zostało dobrze polączone
proszę o jakieś informacje gdzie szukać przyczyny slabego palenia
no i te czujniki do czego slużą poza tymi trzema czujnikami na przewodzie z płynem są jeszcze trzy jeden przy filtrze oleju i dwa z prawego boku silnika jeden jest od oleju drugi też chyba od temperatury bo jest połaczony z przekaźnikeim świec???
i który z tych odpowiada za grzanie swiec
czekam koledzy na wieści
a tu fotki czujników o które mi chodzi
