[MK3] Czyszczenie dolotu

fleshu · Post autor: **fleshu** » czw cze 18, 2009 23:25

Bardzo prymitywny rysuneczek > nie ukończyłem ASP hehe

No ale tak:
1 - komora nad membraną.
2- komora przepływu pod.
3 - membrana
4 - sprężyna

Jeżeli ciśnienie w 1 będie mniejsze niż podciśnienie w 2 (tutaj zasysa odma) to membrana zamknie przepływ - cała filozofia działania waszego zaworka. Czerwona kreska - kierunek zasysania par olejowych.

sagon · Post autor: **sagon** » pt cze 19, 2009 10:57

fleshu, to jest sens zakładać te wynalazki?

fleshu · Post autor: **fleshu** » pt cze 19, 2009 11:46

sagon,

sagon pisze:to jest sens zakładać te wynalazki?

No jasne że jest > Nawet sama praca zaworu daje efekt wylatywania par > a w większości autek ten zawork nie chodzi lub nie zamyka się we właściwym momencie. > jest to równoznaczne z efektem odkurzacza > zasysa wszystko co lata po silniku.

Bronco · Post autor: **Bronco** » pn cze 22, 2009 15:16

fleshu pisze:W sumie to odma wypięta prawie roczek w moim , w wielu innych autkach które były u mnie w gości tak samo powypinane > wszędzie pozaślepiane doloty > żadna uszczelka na asfalt nie wyleciała hehe Wszystko żyje - u paru typków nawet obyło się bez czyszczenia VNT > samo turbo gwizda na nowo od siebie> natomiast u reszty turbo na sół poszło > teraz katy w kilku autkach idą > bo mają identyczne logi co ja miałem > tylko lepiej może być.

Melduję Mistrzu Fleshu, że zadanie wykonałem. Odma out. Na razie do butelki. Mam też wywalony kat. Kilka fotek pod linkami:

Odma1

Odma2

Odma3

Jeśli chodzi o EGR to po odłączeniu i zaślepieniu przewodu sterującego (wężyk), silnik zaczął jakoś twardo pracować, więc podpiąłem z powrotem. Nie wiem czy u mnie można też coś zmienić w ECU, czy to tylko w PD...Niebawem będę czyścił turbinę. Przekażnik 109 profilaktycznie polutowałem. Myślę , że na jakiś czas będzie spokój. No i oczywiście dobrej jakości paliwo.

fleshu · Post autor: **fleshu** » pn cze 22, 2009 17:58

Bronco, no to teraz oliwkę jeżeli w dolocie będziesz miał > to będzie to tylko lejące turbo > to ci daje pewność!

sagon · Post autor: **sagon** » pn cze 22, 2009 21:51

A gdyby do zbiorniczka,takiego jak np.u kolegi wojtas3,podłączyć podciśnienie,czyli taki jak by zasys.Pod warunkiem,że zbiorniczek będzie całkowicie szczelny.
Pomogło by,czy nie?
Zawsze szybciej wciągnie te wszystkie opary.
Nie wiem,czy dobrze rozumuję,ale być może coś by to dało.

fleshu · Post autor: **fleshu** » pn cze 22, 2009 22:00

Cały problem oil catha polega na szybkości wyłapywania oliwki >> możemy dać bidon z przelotem > ale nie da rady wyłapać tego co leci z powietrzem zasysanym przez kanał dolotowy >> jak wsadzimy gąbkę lub taki materiał jak jest w filtrach no to pewnie się zaraz zabije olejem i będzie wysysana oliwka dalej tylko z tego filtra. Pewne zatrzymanie dają druciaki > takie jak do garów > ich oczka są duże i gęste > więc część par się na nich rozbije i ścieknie nam dno oil catha >> no ale nie będzie to 100% tego co leci.

[ Dodano: 22 Cze 2009 22:04 ]
No i chce jeszcze dodać że ludziska zaślepiali EGR-y > a to nie to im bide robiło w kolektorze dolotowym > to tylko zapiekało olej > W nowszych autkach VW pomyślał i zrobił chłodniczkę recyrkulacji spalin > powietrze które trafia w dolot ma mniejszą temp. , nie zapieka się oliwa z odmy (poprawienie wady > tylko nie wiem czy to świadome działanie było> chyba tak), no i jak mniejsza temp to gęstrze powietrze w dolocie.

sagon · Post autor: **sagon** » pn cze 22, 2009 22:26

fleshu pisze:Cały problem oil catha polega na szybkości wyłapywania oliwki

Właśnie.Dlatego może być problem z tym podciśnieniem.Samo podłączenie,to pikuś.
Jednak może się zapychać olejem,którego nie wyłapie w bidonie i bida.
Zapcha zaworki.

fleshu · Post autor: **fleshu** » pn cze 22, 2009 22:32

Chyba wiem o co ci chodzi > jazda na 2 pojemniki > jeden cath a następny to wysysacz oliwy o takiej samej budowie > tylko na zasadzie zabierania oliwki z dna oil cath-a >>> ale do tego potrzebne jest podciśnienie z vacu-m > a tam na straty raczej nie można sobie pozwolić > sam dolot będze robił zbyt słabe żeby wyssać oliwkę przez wężyk > lipa

bujak81 · Post autor: **bujak81** » pn cze 22, 2009 23:22

słuchajcie czy tak wyglądający dolot opłaca się ściągać bo mnie wydaje się że jest czysty. Te plamki na dloe to płynna oliwka
I mam pytanie o odprowadzenie odmy - czy ma znaczenie długość węża odprowadzającego oliwkę do ewentualnej butelki??

fleshu · Post autor: **fleshu** » pn cze 22, 2009 23:27

bujak81, Jak czysty to nie. Jak jest zarośnięty to tak> nie ma znaczenia dł. > tylko żeby nie kapało na gorące części silnika.

[ Dodano: 22 Cze 2009 23:29 ]
U Ciebie jeszcze nie jest do czyszczenia.

Robertuss · Post autor: **Robertuss** » wt cze 23, 2009 08:52

bujak81 , twoj dolot jest czysciutki

bujak81 · Post autor: **bujak81** » wt cze 23, 2009 22:21

możecie mi nie wierzyć ale taki kupiłem

(od emeryta i przez to zamulony i muszę nad tym cieżko popracować

)
Aco do EGR'a to ktoś już nad nim pracował (w jednym z moich tematów)

pion · Post autor: **pion** » wt cze 23, 2009 23:42

W moim mk 3 97r wolnossaku ostatnio z ciekawości zdiąłem rurę od filtra powietrza i wsadziłem palec do kolektora ssącego, okazało się że cały kolektor jest zawalony grubo czarnym smalcem. Na ile śrub jest przykręcony kolektor ssący bo chcę to wyczyścić.

[MK3] Czyszczenie dolotu

Kto jest online