wymiana oleju
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
wymiana oleju
na początek proszę adminów i modów o nie usuwanie tematu, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytania!!!
a więc mam mk2 1,6 diesel rocznik 89 a przebieg ponad 350 tys.
Olej mam na wykończeniu, więc chcę wymienić i problem numer 1
- nie wiem jaki tam jest zalany, więc nie wiem co mam wlać - szczególnie że zajechałem ostatnio do feu vert'a koło siebie i powiedzieli że przy tym przebiegu to mineralny, bo syntetyk będzie wyciekał - mi natomiast wydawało się że syntetyk trzeba wlać, generalnie policzyli mi ok 80 zł za 4l minerala shell'a z beczki + filtr oleju + wymiana - czy to dużo?
- co mam w końcu wlać i czy robić to w takim feu vert czy może u mechanika lepiej?
czy kupić z beczki czy lepiej normalnie z bańki?
Będę wdzięczny za pomoc bo jadę pojutrze w dłuższą trasę i wolałbym nie jechać na tych resztkach.
pozdrawiam
a więc mam mk2 1,6 diesel rocznik 89 a przebieg ponad 350 tys.
Olej mam na wykończeniu, więc chcę wymienić i problem numer 1
- nie wiem jaki tam jest zalany, więc nie wiem co mam wlać - szczególnie że zajechałem ostatnio do feu vert'a koło siebie i powiedzieli że przy tym przebiegu to mineralny, bo syntetyk będzie wyciekał - mi natomiast wydawało się że syntetyk trzeba wlać, generalnie policzyli mi ok 80 zł za 4l minerala shell'a z beczki + filtr oleju + wymiana - czy to dużo?
- co mam w końcu wlać i czy robić to w takim feu vert czy może u mechanika lepiej?
czy kupić z beczki czy lepiej normalnie z bańki?
Będę wdzięczny za pomoc bo jadę pojutrze w dłuższą trasę i wolałbym nie jechać na tych resztkach.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pt paź 09, 2009 14:04 przez lwc, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mały gagatek
- Posty: 58
- Rejestracja: sob sie 09, 2008 00:16
- Lokalizacja: Kłosowo, Trójmiasto
Zalej z bańki i to jakiś dobry olej (bez polskich napisów na butli), a czy mineralny, czy syntetyczny to lej jak Ci serce mówi. Opinii tyle ile forumowiczów. (ale jak wlejesz syntetyczny to nic się nie stanie - jak cieknie to dalej będzie ciekł, a jak nie cieknie to nagle się olejem nie zasmarka)lwc pisze:- nie wiem jaki tam jest zalany, więc nie wiem co mam wlać - szczególnie że zajechałem ostatnio do feu vert'a koło siebie i powiedzieli że przy tym przebiegu to mineralny, bo syntetyk będzie wyciekał - mi natomiast wydawało się że syntetyk trzeba wlać, generalnie policzyli mi ok 80 zł za 4l minerala shell'a z beczki + filtr oleju + wymiana - czy to dużo?
sam to zrób - facet jesteś. Kanału do tego nie trzeba.lwc pisze:- co mam w końcu wlać i czy robić to w takim feu vert czy może u mechanika lepiej?
czy kupić z beczki czy lepiej normalnie z bańki?
Ostatnio zmieniony pt paź 09, 2009 14:11 przez kenorb85, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mały gagatek
- Posty: 58
- Rejestracja: sob sie 09, 2008 00:16
- Lokalizacja: Kłosowo, Trójmiasto
Nic się nie stanie, wiem z autopsji.lwc pisze:czyli generalnie nic się nie stanie jak wleję mineral czy syntetyk?
Tylko wybierz jakiś dobry (zagraniczny, nie ten shell) - chodzi o to, aby był rozlewany za granicą (bez polskich nalepek), np Motul, Total.
I olej kup sam, a w warsztacie dopilnuj żeby wlali ten który kupiłeś. Często jest tak, że wleją najgorsze kupa z beczki, a twój wezmą. Chyba, że masz zaufanie do warsztatu.
Ostatnio zmieniony pt paź 09, 2009 14:23 przez kenorb85, łącznie zmieniany 1 raz.
generalnie zawsze słyszałam ze jak nie wiesz jaki był to lac najlepiej mineralny szczególnie ten rocznik samochodu - słyszałam że jesli zalejesz rzadszy niż był to możesz sobie za bardzo przeczyscic i wypłukac uszczelke (wiem moze jestem laik i kobieta co mało sie zna ) ale ta opinie usłyszałam od bardzo dobrego mechanika znajomego
ja mam MK2 i na mineralnym jeżdże
ja mam MK2 i na mineralnym jeżdże
- Żyj: powiedziała Nadzieja ...
- Bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie...
- Bez Ciebie nie potrafię - odparło cicho życie...
Dzięki za pomoc, ale mam jeszcze jedno małe pytanie - gadałem o tej wymianie z moim znajomym i mówi że on na zimę nigdy nie zmieniał ewentualnie dolewał z pół litra (w astrze 1 benzyna) i zmieniał dopiero na lato - że lepiej w zimie mieć minimum.
Co o tym myślicie?
Trochę się boję tak na minimum jeździć, ale już nie wiem kompletnie..
Co o tym myślicie?
Trochę się boję tak na minimum jeździć, ale już nie wiem kompletnie..
- marcinas1983
- VW Baron
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn lip 24, 2006 19:56
- Lokalizacja: Poznań/Mrowino
- Kontakt:
lwc, wymieniaj i nic więcej nie kombinuj. A z tym minimum to ładnie znajomy wymyślił... dzisiaj masz minimum za miesiąc brak na miarce w ogóle i co wtedy Ty na to?? Tak jak wyżej pisano kup olej jakiejś markowej firmy, ale nie rozlewany w PL i będzie GIT. Dziwnym trafem te oleje co są za naszej zachodniej granicy są w bańkach po 5L a Polska to dziwny kraj i sprzedają po 4L. Ja przy następnej wymianie oleju przechodzę na półsyntetyczny .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 243 gości