JR od 2 stycznia strasznie długo kręci zanim zapali :|

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

arwam

Post autor: arwam » sob sty 09, 2010 19:37

89Bartezz, ewentualnie wałek rozrządu mógł przeskoczyć w górnych obrotach.
nie zauważyłeś spadku mocy w dolnych obrotach?



Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » sob sty 09, 2010 19:39

z mocy nic nie spadł. Jak chodził tak chodził, przyspiesza tak jak kiedyś ale zauważyłem że jak puszczam gaz to trochę dłużej schodzi z obrotów niż kiedyś



arwam

Post autor: arwam » sob sty 09, 2010 20:04

89Bartezz,

zmierz kompresję i daj wynik nam na forum.
może być tak że poleciały pierścienie na jednym lub wdóch pierścieniach a jak będziesz kompresję mierzył to skorzystaj z okazji że wtryski są wykręcone i daj na stół pompiarzowi żeby zobaczył czy nie leję i czy trzymają ciśnienia otwarcia.



Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » sob sty 09, 2010 20:07

wykres sprzed 3 lat Obrazek
wtryski są dobre bo były sprawdzane w środe



arwam

Post autor: arwam » sob sty 09, 2010 20:12

możesz powiększyć?
bo słabo widać ale jak się nie mylę to już masz zwłoki z silnika skoro on nie ma nawet 20bar a nie mówiąc o 25barach które jest ciśnieniem minimalnym jakie się dopuszcza



Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » sob sty 09, 2010 20:24

wiem że kompreche ma słabą bo ma przebiegu 597 tyś ale do tej pory palił normalnie nawet przy minus 10 stopniach i nie było z nim nigdy problemów. teraz mu tak z dnia na dzień odbiło. Jeszcze muszę sprawdzić ten rozrząd, pokombinować z pompą, i wymienić tą tulejke w rozruszniku.
Jak będe miał czas to nagram jutro filmik jak pali z rana i potem
Ostatnio zmieniony sob sty 09, 2010 20:26 przez 89Bartezz, łącznie zmieniany 1 raz.



lolekzetor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw lis 26, 2009 21:05
Lokalizacja: stare pole

Post autor: lolekzetor » sob sty 09, 2010 20:29

no bardzo słaba ta kompresja az dziwne ze wogóle palił ci w zime. chyba ci sie remoncik szykuje kolego



arwam

Post autor: arwam » sob sty 09, 2010 20:39

możesz powiększyć?
bo słabo widać ale jak się nie mylę to już masz zwłoki z silnika skoro on nie ma nawet 20bar a nie mówiąc o 25barach które jest ciśnieniem minimalnym jakie się dopuszcza



bytomka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: sob wrz 12, 2009 14:23
Lokalizacja: 41-902 Bytom

Post autor: bytomka » sob sty 09, 2010 20:39

:gora:
Koledzy a może ktoś się wypowiedzieć w sprawie mojego przypadku- bo choć podobny to troszkę inny od kolegi 89Bartezz
:gora:



arwam

Post autor: arwam » sob sty 09, 2010 20:42

bytomka, czytaj ze zrozumieniem masz już prawie wszystkie możliwe przyczyny.



Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » sob sty 09, 2010 20:46

powiększone
Obrazek

wiem że silnik nie tęgi, do remontu szykowałem się już 5 lat ale za każdym razem palił w zimę. Tak jak napisałem wyżej w tygodniu będę się tym bawił jeszcze i napiszę jakie rezultaty.
Dziękuję za pomoc wszystkim, na pewno mi sie przyda, potem napiszę o efektach


dziwi mnie tylko ze z wypiętym licznikiem palił normalnie :| jutro jeszcze to sprawdze



lolekzetor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw lis 26, 2009 21:05
Lokalizacja: stare pole

Post autor: lolekzetor » sob sty 09, 2010 20:58

arwam pisze:masz zwłoki z silnika skoro on nie ma nawet 20bar
sory ze zie podpinam pod temat ale jaka jest prawidłowa kompresja tak jak z fabryki wychodzi?



bytomka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: sob wrz 12, 2009 14:23
Lokalizacja: 41-902 Bytom

Post autor: bytomka » sob sty 09, 2010 21:14

lolekzetor pisze:
arwam pisze:masz zwłoki z silnika skoro on nie ma nawet 20bar
sory ze zie podpinam pod temat ale jaka jest prawidłowa kompresja tak jak z fabryki wychodzi?
źródłowych danych nigdzie nie znalazłem ,ale na forum mówino że fabrycznie to ok 35at
jeśli się myle to nich ktoś mnie poprawi



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » sob sty 09, 2010 21:14

lolekzetor, 34 do 26 bar :bajer:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 295 gości