Mikropęknięcia na głowicy Bora tdi 1,9 AJM
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Mikropęknięcia na głowicy Bora tdi 1,9 AJM
Tak jak w temacie. Objawy awarii wyglądają następująco, ubytki wody podczas dynamiczniejszej jazdy, przy zwykłej nic się nie dzieje. Czujnik temperatury martwy, lub dochodzący do połowy skali. Na trasie przy prędkości 160 km wyrzuca płyn przez zbiorniczek wyrównawczy. Jak jadę do 2000 obrotów wszystko ok. Mechanicy zgodnie twierdzą uszczelka pod głowicą. Oczywiście część mnie straszy, że to mikropęknięcia lub pęknięta głowica. Ale nie ma drastycznych objawów poza tymi co wymieniłem . Dlatego moje pytanie brzmi następująco, jakie szkody może wyrządzić silnikowi jazda z mikropęknięciami na głowicy. W planach mam wymianę uszczelki, bo niestety na głowicę nie mam funduszy.
-
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Silnik: AHF
- Kontakt:
Witamendoen1 pisze:tak mi mówią mechanicy, że te silniki tak mają i 8/10 to pęknięta głowica, że to wada konstrukcyjna vw i do 2006 produkowali takie wadliwe modele. Wielka teoria spisku, ja osobiście nie zakładam najgorszego, poprostu dopuszczam taki wariant.
Widać ze Twoi mechanicy mało wiedzą i proponuje ich jak najszybciej zmienić.
Po 1 głowice padały ale to w silnikach 2,0 TDi i to w pierwszej fazie produkcji w silinikach BLB.
Po 2. 1 raz widze by AJM miał padniętą uszczelke pod głowicą ale jeśli mówisz ze masz takie objawy jakie masz to musisz sie na 100 % dowiedzieć czy to napewno to. Mozesz sprawdzić to na zawartość spalin w płynie, moze sie olej zbierać i tez moze kopcić na biało. Tak ze wile może być przyczyn. Tak ze proponuje inny warsztat a mokropęknięcia narazie zostaw w spokoju.
Pozdro
ZC
Moim zdaniem to będzie uszczelka pod głowicą-jak przywiozłem swojego ASV'a to miałem identyko objawy jak TyZimny Chirurg pisze: Mozesz sprawdzić to na zawartość spalin w płynie, moze sie olej zbierać i tez moze kopcić na biało. Tak ze wile może być przyczyn. Tak ze proponuje inny warsztat a mokropęknięcia narazie zostaw w spokoju.
Co więcej:
Zimny: robiłem test na ciśnienie, pompka w zbiorniczek i dzida-wszystko ok.
Test na spaliny w płynie-wszystko ok
Płynu w oliwie nie było,auto nie kopciło,rano palił na strzała.
A z dnia na dzień przy większych odległościach coraz więcej płynu uciekało.sprawdziłem wszystkie przewody układu chłodzenia,okazało się że lekko z pod czujnika płyn się sączył ale to nadal nie to.Oddałem auto do znajomego mechanika-ściągnął głowicę okazało się że uszczelka puszczała między 3 a 4 cylindrem.Od mojej jazdy głowica się trochę wygięła,splanowali głowicę za jedną robotą kazałem im wymienić uszczelniacze,popychacze,śruby i gitarra zrobiłem od tej pory ok 10 tys km i jest ok.
A nic nie zapowiadało że to może być uszczelka.
Jeśli nawet w AJM'ach uszczelka nie pada to warto obadać kontrolnie ciśnienie w układzie,test na spaliny, no i czy gdzieś po prostu nie wycieka płyn.Z takimi objawami jak masz nie polecam jeździ.To tak jak byś sobie skręcił nogę i nie poszedł do lekarza-na efekty dłużej nie będzie trzeba czekać.
człowieku mikopęknięcia w słupkach 1.9 i głowicach to jak trafić 1 na milion
w 2.0 ok tam sie działo ale nie w 1.9
żeby sprawdzić czy to mikropęknięcia i tak musisz wykluczyć:
1. uszczelke pod głowicą
2. chłodnice oleju
praca moze sie nie zmienic
moze zacząć chodzić na 3 gary
może zaciągnąć wode do cylindra, nagle zaowocuje wygiętą korbą
może wymieszać olej z wodą, w ostateczności po roku zatrze panewki i cały silnik
może może
zmieniaj uszczelke!!
a mikropęknięciami się nie martw narazie
w 2.0 ok tam sie działo ale nie w 1.9
żeby sprawdzić czy to mikropęknięcia i tak musisz wykluczyć:
1. uszczelke pod głowicą
2. chłodnice oleju
praca moze sie nie zmienic
moze zacząć chodzić na 3 gary
może zaciągnąć wode do cylindra, nagle zaowocuje wygiętą korbą
może wymieszać olej z wodą, w ostateczności po roku zatrze panewki i cały silnik
może może
zmieniaj uszczelke!!
a mikropęknięciami się nie martw narazie
to ciekawe co mówisz z tym jeden na milion, opierasz to na własnych doświadczeniach? jestem sceptycznie nastawiony do takich opinii, ponieważ są równie abstrakcyjne jak te że 8/10 głowic w tych silnikach pęka. Może znajdźmy rozsądny balans w tym. Bo też bym nie przesadzał z taką bezawaryjnością, trąci mi to propagandą i marketingiem.
[ Dodano: 22 Sty 2010 15:31 ]
żeby sprawdzić czy ma mikropęknięcia nie muszę wykluczać uszczelki, wystarczy, że oddam na diagnostykę pełną tę głowicę i mi to wykaże.
[ Dodano: 22 Sty 2010 15:31 ]
żeby sprawdzić czy ma mikropęknięcia nie muszę wykluczać uszczelki, wystarczy, że oddam na diagnostykę pełną tę głowicę i mi to wykaże.
ok, jak już mówiłem nic mi nie da w tej chwili, że wykaże mi mikropęknięcia bo nie mam kasy na nową głowicę. Stąd moje pytanie co się stanie gdy wymienię uszczelkę a te mikropęknięcia zostaną. Co rozumiesz przez siadający materiał głowicy i że to częsty problem, kolega powyżej mówi, że to problem rzędu jeden na milion.
- M_A_N_I_E_K
- Mały gagatek
- Posty: 50
- Rejestracja: czw lis 27, 2008 19:39
- Lokalizacja: Dobre
- Kontakt:
kolego
A wiec, zdjąć głowę,sprawdzić szczelność kanałów, liznąć minimalnie, jak masz niewielkie fudusze to i tak Cie głowa bedzie bolała po wymianie usczelki, a mikropekniecia olej
powodzenia
kto Ci takich bzdur naopowiadał z tymi mikropęknięciami, chciałbym poznać tego człowieka co widział mikropęknięcia na głowicy (wiąze sie to ze sprawdzeniem głowy na specjalistycznych urządzeniach)poza tym jestes pierwszy na tym forum który mówi o jakiejś wadzie w głowicy w tym silnikuendoen1
A wiec, zdjąć głowę,sprawdzić szczelność kanałów, liznąć minimalnie, jak masz niewielkie fudusze to i tak Cie głowa bedzie bolała po wymianie usczelki, a mikropekniecia olej
powodzenia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości