AJM rozwalone turbo, zassany olej
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
AJM rozwalone turbo, zassany olej
Witam. Wczoraj zakopując się w zaspie i próbując z niej wyjechać( gazowanie 1,2 i wsteczny bieg) na nie rozgrzanym silniku silnik chwilowo złapał wysokie obroty(zamknął się obrotomierz) i po chwili wrócił do normalnych obrotów po czym zgasiłem auto. Więcej nie odpaliło mimo próby, ponieważ cięzko kręcił i coś bulczało. Jak się okazało rozwaliło sie turbo(pękło na dwie częśći). Olej przedostał się do IC i dalej do środkowych cylindrów. I tu moje pytanie czy jest szansa żeby silnikowi nic się nie stało skoro olej poszedł na tłoki? Czy po wymianie turba i oleju oraz wyczyszczeniu IC i przewodów mogę być spokojny o silnik?
Ostatnio zmieniony czw lut 04, 2010 22:31 przez tomekalfa, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 907
- Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Spróbuj poszukać gdzie rozbierają Angliki.tomekalfa pisze:taki własnie miałem zamiar, narazie jestem na etapie szukania turbiny, za regenerowaną krzyknęli mi 1000zł ale spróbuje poszukać używki w dobrych pieniążkach choć wątpie że coś się znajdzie.zabba88 pisze:poczym wykrec swiece i krec bendixem az wydmucha z cylindrow to co na nich zostalo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 222 gości