Ciężko pali, chwile kręci zaczym załapie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Ciężko pali, chwile kręci zaczym załapie
Witam ! Mam Panowie taki mały problemik z moim MK4 (AGR). W czym rzecz, czy ciepły czy zimny pali bez problemu, ale co mnie zainteresowało i troche zdziwiło, znalazłem pod maską jakiś przekaźnik i czujnik chyba temperatury tak sobei luźno wiszący, połączone razem i to wszystko podpięte do jednego z kabli od czujnika temperatury. Troche dziwnie to wyglada a na dodatek dodam że miałęm wczęsniej tez takiego golfa i takich rzeczy tam nei było, widac ze to ktos sam doczepił. I właśnei to jest chyba przyczyną że nie gasnie kontrolka grznaia świec odrazu po przekręceniu kluczyka tylko pali sie około 10 może 15 sekund. W poprzednim gasła odrazu. To znaczy z ta kontrolką to napewno taka przyczyna bo dzisiaj postanowiłem odczepic ten przekaźnik oraz czujnik i co ciekawe własnei kontrolka zaraz po przekręceniu kluczyka zgasla, ale o dziwno golf nie odpalił od tyka tylko chwile rozrusznik pokręcił, spróbowałem kilka razy i to samo Przyczepiłem spowrotem te wynalazki i znowu kontrolka świeci ale golf pali na dotyk. Co ciekawe spróbowałem jeszcze wogule odpiąc wtyczke od oryginalnie zamontowanego czujnika temp. i też kontrolka świecila tak długo jak z tymi wynalazkami i silnik odpalil bez problemu od tyka. W związku z tym moje pytanie, czemu moze ten przekaźnik i dodatkowy czujnik służyc skoro jak odepne oryginalny czujnik to jest tak samo ?? i czy mozna by cos zrobic zeby te cuda poodczepiac i zeby pał normalnie jak powinien ?? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam !!
Re: Ciężko pali, chwile kręci zaczym załapie
można zrobić to samo vagiemarek707 pisze:Witam ! Mam Panowie taki mały problemik z moim MK4 (AGR). W czym rzecz, czy ciepły czy zimny pali bez problemu, ale co mnie zainteresowało i troche zdziwiło, znalazłem pod maską jakiś przekaźnik i czujnik chyba temperatury tak sobei luźno wiszący, połączone razem i to wszystko podpięte do jednego z kabli od czujnika temperatury. Troche dziwnie to wyglada a na dodatek dodam że miałęm wczęsniej tez takiego golfa i takich rzeczy tam nei było, widac ze to ktos sam doczepił. I właśnei to jest chyba przyczyną że nie gasnie kontrolka grznaia świec odrazu po przekręceniu kluczyka tylko pali sie około 10 może 15 sekund. W poprzednim gasła odrazu. To znaczy z ta kontrolką to napewno taka przyczyna bo dzisiaj postanowiłem odczepic ten przekaźnik oraz czujnik i co ciekawe własnei kontrolka zaraz po przekręceniu kluczyka zgasla, ale o dziwno golf nie odpalił od tyka tylko chwile rozrusznik pokręcił, spróbowałem kilka razy i to samo Przyczepiłem spowrotem te wynalazki i znowu kontrolka świeci ale golf pali na dotyk. Co ciekawe spróbowałem jeszcze wogule odpiąc wtyczke od oryginalnie zamontowanego czujnika temp. i też kontrolka świecila tak długo jak z tymi wynalazkami i silnik odpalil bez problemu od tyka. W związku z tym moje pytanie, czemu moze ten przekaźnik i dodatkowy czujnik służyc skoro jak odepne oryginalny czujnik to jest tak samo ?? i czy mozna by cos zrobic zeby te cuda poodczepiac i zeby pał normalnie jak powinien ?? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam !!
Kolego miałem ten sam problem kabel był odłączony po to aby oszukać komputer i lepiej zeby palił. Gdy podłączyłem przedów od grzania świec gasły natychmiast wcześniej miałem tak samo jak ty czy ciepły czy zimny paliły sie około 15sekund. Gdy juz podłączyłem przewód od grzania się świec auto na ciepłym silniku cięzko pali trzeba chwile go kręcić na zimnym pali od szczała, byłem z tym u mechanika powiedział mi ze to prawdopodobnie będzie głowicza w pompie uszkodzona. W poniedziałek jadę wiec na naprawę tego :]
Mój AFN
400? Za sam rozruch? Jeśli ktoś chętny to zrobię za 200. Całkiem poważnie. To jest kilka minut pracy, więc nie przesadzajmy.
EDIT: A tak naprawdę to winna jest pompa... Tyle że zanim naprawdę trzeba ją będzie robić to auto pewnie nakręci drugie tyle km co już zrobiło.
EDIT: A tak naprawdę to winna jest pompa... Tyle że zanim naprawdę trzeba ją będzie robić to auto pewnie nakręci drugie tyle km co już zrobiło.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 18, 2010 14:49 przez tjwasiak, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym zmodyfikował zawartość sterownika... Pompa zanim naprawdę będzie wymagała naprawy przelata jeszcze pewnie drugie tyle co do tej pory. Poza tym, że musiałbyś zrobić pompę, pozostaje rozrusznik, akumulator i okablowanie. Chodzi o to że oryginalnie musisz nakręcić pewne obroty silnika żeby zaczął "lać" paliwem. Poprawka softu polega na usunięciu tego "mankamentu".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości