mixann pisze:ja przesiadłem sie z castrola edge 5w40 na Valvoline 5w40 durablend Diesel. Obydwa spełniają normę 505.00 i 505.01 ale na valvoline silnik chodzi wyraźnie ciszej.
Zrobiłem nawet pomiar akustyczny przed zmianą oleju i po zmianie
obydwa pomiary na zimnym silniku odpalany z rana po nocy
kolor czerwony to Castrol
kolor niebieski to valvoline
widać jak niemal w całym pasmie akustycznym silnik pracuje równiej i bardziej gładko. Obrazek
wykres jest w skali logarytmicznej wyrazony w dB
zauwazcie że w niektórych miejscach róznica jest wieksza niż 3 dB a to ucho ludzkie odbiera jako sybiektywnie o polowę niższy poziom generowanego hałasu.
Pomiar ten byłby miarodajny dla oleju jeżeli byłby zrobiony co najmniej kilka razy, np co 3 tyś km, bo wiadomo że olej który w silniku przeleciał 15 tyś km i ileś tam motogodzin nie trzyma już swoich parametrów - takich jakie posiadał w chwili wlewania. Da się to zauważyć po tylko zwykłej wymianie oleju (takiego samego na taki sam ale świeży)... że silnik faktycznie ciszej pracuje...
A pomiar ten wykonany był pewnie na starym oleju przed spuszczeniem i na nowym, tuż po zalaniu - stąd słyszalna i zarejestrowana różnica...
Ja (kontynuując temat wspomnianego valvoline`a) zauważałem różnicę w szybkości napełniania szklanek przy porannym rozruchu, czy też dłuższym postoju (w porównaniu z poprzednio zalanym Castrolem) ale różnica ta była zauważalna do jakichś 8-9 tyś km przebiegu od wymiany. Później czas napełniana "na oko/ucho") wynosił już tyle samo co na Castrolu... No ale zawsze to jednak 8-9 tys km więcej...
Stąd morał taki że aby było dobrze - należałoby co te 9 tys km zmieniać olej na nowy
Tylko kto na to zarobi... bo (co już kiedyś pisałem) Valvoline`owi woda sodowa odbiła do głowy i jakoś strasznie "szybko chcą się nachapać" bo wysadzili takie ceny za swoje produkty że już nawet na allegro nie trudno znaleźć aukcję gdzie za 1 bańkę 4L Valvoline`a kupisz 2 "czwórki" Castrola czy Mobila... A dla kogoś kto przewala autem 60 tyś km rocznie to jest cholerna różnica...
Nie tędy droga panowie (i panie)... nie tędy... Bo zginiecie z rynku jak BP, Aral i paru innych którym się wydawało że można...
Artiks pisze:ja przesiadłem sie z castrola edge 5w40 na Valvoline 5w40 durablend Diesel. Obydwa spełniają normę 505.00 i 505.01 ale na valvoline silnik chodzi wyraźnie ciszej.
Zrobiłem nawet pomiar akustyczny przed zmianą oleju i po zmianie
Tak to zapewne albo wina modyfikatorów lepkosci i wizkozatorów przed wszystkim.
Podobne efekty uzyskujemy np. po wlaniu olejów z Mos2 lub z mocnymi dodatkami molybdenowymi.
Ale jak wiadomo dodatki są tansze od dobrej i solidnej bazy olejowej oraz bardziej podatne na degradacje (wiskozatory).
Co do szybkosci napelniania szklanek może zobaczycie moj domowy test ktory przeprowadzilem pewnego pieknego niedzielnego poranka ....
Piasek pisze:bo (co już kiedyś pisałem) Valvoline`owi woda sodowa odbiła do głowy i jakoś strasznie "szybko chcą się nachapać" bo wysadzili takie ceny za swoje produkty że już nawet na allegro nie trudno znaleźć aukcję gdzie za 1 bańkę 4L Valvoline`a kupisz 2 "czwórki" Castrola czy Mobila...
Moze warto się zapytać z wiarygodnego źroódła ktore tansze oleje blenduje się ze wzgledu na koszty w Polsce....
Moze tu jest pies pogrzebany, ktos juz kiedys z "branzy o tym pisał"..
Piasek pisze:A dla kogoś kto przewala autem 60 tyś km rocznie to jest cholerna różnica...
Tak i dlatego moj znajomy zalewa swoj TDI w A4 olejem do cięzarowki do silnika diesla i ma juz grubo ponad 350tys km i silnik chodzi super.
Dzienni robi przeszlo 80km..
Artiks pisze:ja przesiadłem sie z castrola edge 5w40 na Valvoline 5w40 durablend Diesel. Obydwa spełniają normę 505.00 i 505.01 ale na valvoline silnik chodzi wyraźnie ciszej.
Zrobiłem nawet pomiar akustyczny przed zmianą oleju i po zmianie
Tak to zapewne albo wina modyfikatorów lepkosci i wizkozatorów przed wszystkim.
Podobne efekty uzyskujemy np. po wlaniu olejów z Mos2 lub z mocnymi dodatkami molybdenowymi.
Ale jak wiadomo dodatki są tansze od dobrej i solidnej bazy olejowej oraz bardziej podatne na degradacje (wiskozatory).
Co do szybkosci napelniania szklanek może zobaczycie moj domowy test ktory przeprowadzilem pewnego pieknego niedzielnego poranka ....
Piasek pisze:bo (co już kiedyś pisałem) Valvoline`owi woda sodowa odbiła do głowy i jakoś strasznie "szybko chcą się nachapać" bo wysadzili takie ceny za swoje produkty że już nawet na allegro nie trudno znaleźć aukcję gdzie za 1 bańkę 4L Valvoline`a kupisz 2 "czwórki" Castrola czy Mobila...
Moze warto się zapytać z wiarygodnego źroódła ktore tansze oleje blenduje się ze wzgledu na koszty w Polsce....
Moze tu jest pies pogrzebany, ktos juz kiedys z "branzy o tym pisał"..
Piasek pisze:A dla kogoś kto przewala autem 60 tyś km rocznie to jest cholerna różnica...
Tak i dlatego moj znajomy zalewa swoj TDI w A4 olejem do cięzarowki do silnika diesla i ma juz grubo ponad 350tys km i silnik chodzi super.
Dzienni robi przeszlo 80km..
wnioskując z testu, naj bardziej płynny był jak dla mnie lotos
Zakupiłem Golfa IV 1.9TDI '02 Rok, pompowtrysk, przebieg 177tys.km, sprowadzony, nie wiem jaki olej zalać?? - nie było żadnej książki, karteczki pod maską, pierwszy raz mam VW i stąd pytanie. Zawsze gdy sprowadziłem samochód z zagranicy to lałem do niego Mobila 10W40 a więc półsyntetyk i nigdy nie było ubytków... Chciałem również do niego zalać ten sam olej ale powiem szczerze, że jak zobaczyłem ten temat i wypowiedzi w nim to zrobił mi się niezły mętlik w głowie, każdy pisze inaczej... Z góry dodam, że nie chodzi mi o markę oleju a oto jaki to ma być olej, czyli, syntetyk, półsyntetyk...
Proszę o wypowiedź kogoś kto naprawdę na tym się zna
mufik900 pisze:Do pompowtrysków olej z normą 505.01
Dzięki kolego za szybką odpowiedź
Jaki olej mógłbyś mi polecić? Nigdy wcześniej nie zwracałem uwagi na normę... Czy podejdzie coś z palety Mobila bo w ogóle się nie orientuję? Nie ma to znaczenia czy to syntetyk czy półsyntetyk?
chester-lp pisze:Czy podejdzie coś z palety Mobila bo w ogóle się nie orientuję?
Tak
chester-lp pisze: Nie ma to znaczenia czy to syntetyk czy półsyntetyk?
Syntetyk będzie lepszy
chester-lp pisze:Jaki olej mógłbyś mi polecić?
Osobiście jeżdżę na Motul. Dobre są jeszcze Mobil, Vavoline, Castrol
chester-lp pisze:przebieg 177tys.km, sprowadzony, nie wiem jaki olej zalać??
Jeśli sprawdzony przy takim przebiegu to syntetyk, oczywiście jeśli silnik w pełni sprawny. Ja mam czwórkę na pompie 03 rok przebieg 250 tyś jeździ na pełnym syntetyku i przy bardzo ciężkiej nodze pobiera 300ml na 12 tyś km więc nie narzekam
Ostatnio zmieniony śr lip 07, 2010 17:57 przez kris, łącznie zmieniany 2 razy.
Patrz w lusterka! Nieoznakowane radiowozy są wszędzie
Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem mkIV z silnikiem ASZ.
Mam teraz wlany olej jakis Shell Helix 5W30 LongLife i musze powoli juz zmienic olej, tylko nie wiem na jaki zmienic, tego co teraz mam za bardzo nie ma, na allegro moze tylko jeden widzialem.
Czy moge zamienic go na Motul Specific 5W40 ?
Przebieg niby oryginal 228k
Prosze o jakies porady, bo w kwesti olejow jestem slaby.
Z góry dodam, że nie chodzi mi o markę oleju a oto jaki to ma być olej, czyli, syntetyk, półsyntetyk... 
