dziwny klekot z okolic paska rozrządu

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Coldfire28
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: pn lis 30, 2009 08:14
Lokalizacja: Zgorzelec

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: Coldfire28 » sob sty 29, 2011 18:58

A dzieje sie to tylko na zimnym czy tez na cieplym silniku??


MESS WITH THE BEST, DIE LIKE THE REST :]
Mój Gofer --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=4148474#4148474

Awatar użytkownika
yykkes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 23:22
Lokalizacja: Zgierz

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: yykkes » ndz sty 30, 2011 15:11

Coldfire28, Na ciepłym, jak juz trochę pojeżdżę.


Diesel Power!!! :D

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: fleshu » ndz sty 30, 2011 20:44

W pierwszej kolejności napinacz paska alternatora > docisnąć na chodzącym silniku .
Następnie uszkodzone popychacze hydrauliczne > tu potrzebna jest natychmiastowa reakcja, bo przy dalszej jeździe spowoduje to uszkodzenie panewek wałka rozrządu oraz zniszczenie samego wałka. Należy zdjąć pokrywkę osłaniającą wałek, zdjąć mechanizm klawiatury dociskającej popychacze, zdjąć wałek: wszystko wycieramy na sucho i sprawdzamy: panewki wałka, stopień wytarcia krzywek wałka, wysokość popychaczy hydraulicznych oraz ich powierzchnię styku z wałkiem. Jeżeli stwierdzimy uszkodzenia to elementy do wymiany, kanały olejowe do czyszczenia oraz pompa olejowa na stół.
W ostatniej kolejności taki dźwięk może wydawać uszkodzony dwu-mas lub sprzęgło > ale było by to słyszalne z okolic skrzyni.



Awatar użytkownika
Coldfire28
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: pn lis 30, 2009 08:14
Lokalizacja: Zgorzelec

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: Coldfire28 » ndz sty 30, 2011 22:58

Myslisz ze szklanki by az tak tlukly??


MESS WITH THE BEST, DIE LIKE THE REST :]
Mój Gofer --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=4148474#4148474

Awatar użytkownika
yykkes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 23:22
Lokalizacja: Zgierz

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: yykkes » ndz sty 30, 2011 23:04

Nie wydaje mi się panowie, dźwięk jest taki bardziej jakby jakieś koło miało bicie i tarło o coś. Popychacze nie miałyby czasem bardziej metalicznego stukotu? Silnik pracuje jakby był obciążony przez klime, może nie aż tak, ale takie wrażenie jest. Napinacz paska wielorowkowego tak szeleści bardziej niż trze i to napewno nie on. Pompa wody też nie, zdjąłem pokrywę rozrządu i sprawdziłem, dźwięk dochodzi bardziej z dołu, nie mam kurde możliwości teraz wjechania na kanał i sprawdzenia od dołu, ale ten dźwięk jakby "siedzi" niżej jak zaglądam pod maskę.


Diesel Power!!! :D

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: fleshu » pn sty 31, 2011 01:14

Do głowy przychodzi mi jeszcze zatarcie rolki napędu bocznego agregatów:
http://febi-parts.com/img/art/999/15262.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://febi-parts.com/vehicle.php?r_manufacturer=222" onclick="window.open(this.href);return false;

W tych silnikach padający szklanko-popychacz wydaje metaliczny dźwięk > bo powoduje powstanie luzu na klawiaturze naciskającej na pompowtryski.
W silnikach na VP-kach słychać cykanie > tym głośniejsze i mnej rytmiczne im więcej zdechnie popychaczy.
Dźwięk najczęściej dochodzi z tyłu silnika i od miski olejowej > bo roznoszą go kolektory.
Mile widziane korekcje pompowtryskiwaczy dla wykluczenia wszelkich wątpliwości.



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: fleshu » pn sty 31, 2011 01:21

A jeżeli chodzi o rolki : Załatw sobie Kolego stetoskop lekarski > w komorze silnika dźwięk odbija się w wiele stron i ciężko jest wysłuchać na ucho.



Awatar użytkownika
yykkes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 23:22
Lokalizacja: Zgierz

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: yykkes » pn sty 31, 2011 01:36

Ok padający szklanko-popychacz wydaje metaliczny dźwięk, a tu takiego nie ma. Bardziej właśnie stawiałbym na tą rolkę o której piszecz kolego fleshu, tak czy siak sprawdze to, póki co dzięki za wszelkie podpowiedzi ;)


Diesel Power!!! :D

Awatar użytkownika
Coldfire28
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: pn lis 30, 2009 08:14
Lokalizacja: Zgorzelec

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: Coldfire28 » pn sty 31, 2011 11:38

Też bym wyeliminowal szklanki gdyz w moim silniku "cyka" delikatnie hydroelement i to jest calkem inny dzwiek niz ten na filmiku. To jest bardziej bicie niz cykanie, do tego hydro raczej z wieksza czestotliwoscia jest slyszalny.

Fleshu o jaka rolke Ci chodzi dokladnie?? Gdzie to sie znajduje??


MESS WITH THE BEST, DIE LIKE THE REST :]
Mój Gofer --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=4148474#4148474

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: fleshu » wt lut 01, 2011 01:41

Coldfire28 pisze:o jaka rolke Ci chodzi dokladnie??
Dźwięk przypomina rytmiczne szuranie.
Razem mamy 4 rolki: 2 dla rozrządu i 2 dla paska alternatora.
Od rozrządu rolka (mała) prowadząca i główny napinacz.
Od paska alternatora mamy rolkę napinacza i sprzęgło alternatora, ewentualnie można brać pod uwagę sprężarkę klimy.
Wysłałem wcześniej zdjęcia rolek.
Do diagnozy rolek najwygodniejszy jest stetoskop lekarski > dokładnie można stwierdzić, która kończy żywota.

A co do tarcia pochodzącego od wałka:
Ostatnio dostałem VW Bora do roboty. Auto chodziło jak sieczkarnia (PD ASZ).
Po rozebraniu wałka okazało się że wszystkie popychacze na wydechach zostały wytarte, a jeden z nich przetarł się na wylot.
Hydro skończyły tak samo jak popychacze, na wałku brakowało od 0,5 do 2 mm na krzywkach.
Pierwsze podejrzenia padły na pompę olejową, ale autko było cały czas serwisowane a oliwa wymieniana jak w zegarku.
Po długich domysłach znalazła się przyczyna tej usterki.
Gość 2 razy zatankował 0,5 baku benzyny bo na stacji pistolety pomylił > zrobił na tym 500km > taka mieszanka doprowadziła do przytarcia pompowtrysków > klawaiatura pompek naciskała tak mocno na wałek że panewki się wybiły > w następstwie doprowadziło to do podskoków wałka i zniszczenia powierzchni popychaczy i wałka.
Dodatkowo po 2-gim tankowaniu połamało sprężynki pod zaworkami zwrotnymi w podzespole pompy paliwowej i vacum > autko odpalało dopiero po 30 s kręcenia.
Same części kosztowały 3 tyś > ale autko żyje.
To było takie OT ku przestrodze.

Ale jak komuś rozrząd strzeli to może być gorzej...



Awatar użytkownika
Coldfire28
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: pn lis 30, 2009 08:14
Lokalizacja: Zgorzelec

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: Coldfire28 » wt lut 01, 2011 09:52

Nie wiem czy czytales moj temat. Ale jak sie dobrze wslucham w ten filmik to slysze podobny wydobywajacy sie dzwiek z okolic mojego rozrzadu. Moze nie takie stuki ale wlasnie szuranie. Tu masz link do dzwieku wydobywajacego sie z mojego motoru moze cos stwierdzisz. A i dodam ze po wymienieniu pompy wody i dwoch rolek na rozrzadzie (prowadzaca i napinacz) dzwiek zmalal ale jest nadal i szczerze to nie mam juz sily do tego:(

" onclick="window.open(this.href);return false; Inny silnik ale dzwiek ten sam.


MESS WITH THE BEST, DIE LIKE THE REST :]
Mój Gofer --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=4148474#4148474

Toledziak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 425
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 00:45
Lokalizacja: Kraków
Auto: Golf MK7.5 Variant
Silnik: DGTE

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: Toledziak » wt lut 01, 2011 10:16

Panowie, bardzo interesujący temat, gdyż w moim ATD jest ten sam dźwięk. Mam go od momentu kupna auta. Przjeździłem już z tym 40 tys km. Kiedyś zapytałem co jest przyczyną tego hałasu i dowiedziałem się, że te motory tak mają (podobno) tzn ten symbol. Znajomy mechanik wymieniał rozrząd 2 razy ze względu na ten dźwięk i dalej to samo (a robi z tą marką już długi czas). Co do zmian, to zrobiłem komplet sprzęgło z 2masem (ale to trzeba było), zregenerowałem alternator (m.in. wymiana sprzęgła) a co za tym idzie napinacza paska mikro+pasek. Teraz za jakieś 15 tys km będe robił 3ci rozrząd i przy nim planuję wymiane szklanek, półpanewek wałka i uszczelniaczy zaworowych, nie wiem czy jeszcze wałka nie zmienić na młodszy (tzn po mniejszej ilości km) ?? Co wy na to? fleshu, wypowiedz się proszę :)



Awatar użytkownika
guziolek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1400
Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:31
Lokalizacja: Lublin okolice
Kontakt:

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: guziolek » wt lut 01, 2011 10:40

U mnie w AXR też takie delikatne szuranie słychać. W sumie to chyba jest tak od kupna, czyli około 15 tysięcy km.Nie nasila się, nie słabnie, rozrząd wymieniony z bł zaraz po kupnie, w miarę upływu czasu rolka alternatora, pasek i napinacz i w sumie chyba nic się nie zmieniło. Może faktycznie te 101KM coś takiego mają?Chyba że taki zbieg okoliczności, że kilku osobom to samo nawala i niemal identyczny objaw daje...



Awatar użytkownika
yykkes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: wt wrz 22, 2009 23:22
Lokalizacja: Zgierz

dziwny klekot z okolic paska rozrządu

Post autor: yykkes » wt lut 01, 2011 11:46

Ile maja przejechane wasze PD-ki?? Moj ma ponad 190tys, kupilem go jak mial 160tys i wszystko chodzilo jak w zegarku, silnik chodzil cichutko, u mnie wszystko zaczelo glosno sie zachowywac po wymianie kompletu sprzegło-dwumasa. Olej Castrol SLX Long Life III 5w30 wymieniam co 15 tys tak jak w ksiazce serwisowej. Filtr powietrza tak okolo 3 razy w roku. Jezdze raczej normalnie, rzadko kiedy ciagne go do 4000 obr/min. Przewaznie 2500-3000. Nie sprawdzalem wtryskow, ale przy wymianie rozrzadu sprawdze wszystko. To ze ten dzwiek sie wydobywa to mi nie przeszkadza o ile mi nic nie walnie, ale skoro taki jest tzn ze cos sie zuzylo i od dluzszego czasu proboje zlokalizowac co?! A tak jak wczesniej pisalem obstawiam jakas rolke, poniewaz po stronie rozrzadu slychac ten dzwiek, a po stronie skrzyni silnik pracuje rowno bez chrobotania. Mysle ze dobrym sposobem na sprawdzenie bedzie zdjecie paska wielorowkowego, odpalic motor i wtedy posluchac. Bo skoro piszecie ze po wymianie rozrzadu dzwiek nadal jest, to chyba nie tam lezy problem...


Diesel Power!!! :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 174 gości