Auto to Golf II 1.6TD SB.
Więc tak. Dzisiaj pojechałem ustawić kąt wtrysku bo od kiedy mam auto (ponad rok) wydawało mi się że silnik za głośno pracuje i za dużo pali. Okazało się że wcale mi się nie wydawało bo kąt wtrysku był totalnie źle ustawiony. Teraz silnik ucichł - i to co najważniejsze - odżyło w nim stado koni które błyskawicznie doprowadziło do ślizgania się sprzęgła przy mocniejszym wciśnięciu pedału gazu na wyższych obrotach. Wcale mnie to nie zdziwiło. Auto kupiłem z dziurą w skrzyni, ale sprzedawca dał zapasową skrzynie więc od razu dałem dla mechanika żeby wymienił. Okazało się jednak że tarcza sprzęgła jest uwalona w oleju ze skrzyni i trzeba ją wymienić. Kupiłem taką jaka powinna być w SB, ale nie pasowała. Założyliśmy więc taką jaka pasowała, czyli od 1.6D (za ~20zł więc jakość też świetna). Cud że ponad rok udało mi się na tym przejeździć
Więc czas przejść do problemu. Gdy przyjechałem do domu usłyszałem jakiś dziwny dzwięk z okolic silnika. Połaziłem dookoła auta, posłuchałem i udało mi się wywnioskować że dzwięk wydobywa się z okolic skrzyni biegów. Najlepiej słychać w lewym nadkolu. Przeguby, łożyska w kołach, itp odpadają bo mowa o stojącym na wolnych obrotach aucie. Głównymi podejrzanymi są skrzynia i sprzęgło. Mam nadzieje że to te drugie bo i tak będę musiał wkrótce wymienić na takie jaki być powinno.
Ten dziwny dzwięk brzmi... tak jakby ktoś siedział w skrzyni i łamał patyki. Dzwięki te nie są tak równomierne jak na przykład klepanie zaworów, częstotliwość wydaje sie być losowa. Coś jak drewno "strzelające" w ognisku.
Wciskanie i puszczanie pedału sprzęgła wydaje się nie mieć wpływu na te dzwięki. Nie mam pojęcia co to jest... może z tarczy sprzęgła ułamał się kawałek i lata po obudowie sprzęgła... naprawde nie wiem, słabo się znam na skrzyniach i sprzęgłach dlatego pytam się was
Pytania bonusowe:
Czy skrzynia z silnika 1.6D pasuje do silnika 1.6TD SB/RA i na odwrót?
Czy tarcza sprzęgła z 1.6TD SB/RA pasowałaby do docisku z 1.6D i na odwrót?
Czy sprzęgło z 1.6TD SB/RA będzie pasować do skrzyni biegów z 1.6D i na odwrót?
Kto robi lepsze sprzęgła - Sachs czy LUK?
Dziwne dźwięki z okolic skrzyni biegów
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Bartek_R
- Pasza dla Świń
- Posty: 395
- Rejestracja: pn gru 14, 2009 23:32
- Lokalizacja: Krzemienna Podkarpackie
- Kontakt:
Dziwne dźwięki z okolic skrzyni biegów
TakAmynue pisze:Czy skrzynia z silnika 1.6D pasuje do silnika 1.6TD SB/RA i na odwrót?
Nie- w SB jest sprzęgło 210mm a w JP 200 jak nie 190 (dokładnie nie wiem)Amynue pisze:Czy tarcza sprzęgła z 1.6TD SB/RA pasowałaby do docisku z 1.6D i na odwrót?
TakAmynue pisze:Czy sprzęgło z 1.6TD SB/RA będzie pasować do skrzyni biegów z 1.6D i na odwrót?
To chyba jedna półka choć tu można się sprzeczać, każdy będzie chwalił swojeAmynue pisze:Kto robi lepsze sprzęgła - Sachs czy LUK?
Dziwne dźwięki z okolic skrzyni biegów
Mam Mk IV. U mnie były podobne objawy. Po wielu oględzinach okazało się, że urwała się górna łapa od skrzynie biegów.
Dziwne dźwięki z okolic skrzyni biegów
Typowy problem to grzechotanie sprężyn w tłumiku drgań tarczy sprzęgłowej - objawem jest swoiste grzechotanie ustępujące, na wciśniętym pedale sprzęgła (chyba, że jest niewłaściwy skok jałowy pedału większy niż 35mm)
Co do sprzęgieł polecam polskie - statim
Skrzynie typu 020 (a taką masz u siebie - odwrócone sprzęgło, biegi na patyki) nie należą do specjalnie wytrzymałych - mają słaby dyferencjał i sprzęgło. Na łożyskach dyfra szybko pojawiają się luzy, które da się wyczuć ruszając półosiami. W benzynie od biedy ta skrzynia daje rade ale td już potrafi wyłamać zęby przy przyspieszaniu.
Co do sprzęgieł polecam polskie - statim
Skrzynie typu 020 (a taką masz u siebie - odwrócone sprzęgło, biegi na patyki) nie należą do specjalnie wytrzymałych - mają słaby dyferencjał i sprzęgło. Na łożyskach dyfra szybko pojawiają się luzy, które da się wyczuć ruszając półosiami. W benzynie od biedy ta skrzynia daje rade ale td już potrafi wyłamać zęby przy przyspieszaniu.
Dziwne dźwięki z okolic skrzyni biegów
Odkop.
Tak jak powiedział t0mal dziwne dzwięki powodowały sprężyny (jedna się wyłamała, a reszta była poluzowana). Kupiłem nowy zestaw sprzęgła Statim i koło zamachowe 210mm na szrocie. Dzisiaj wszystko zostało założone. Jeśli chodzi o ruszanie jest o niebo lepiej już nie szarpie i nie telepie, ale jak wchodzi na obroty w których turbo zaczyna pompować przy troche głebiej wciśniętym pedale gazu, czuć że się ślizga, chyba nawet bardziej niż na tym zajechanym kapciu z 1.6D. Pedał sprzęgła łapie niżej niż wcześniej.
Co to może być? Linka z samoregulatorem nawala? Coś źle zostało zamontowane?
Tak jak powiedział t0mal dziwne dzwięki powodowały sprężyny (jedna się wyłamała, a reszta była poluzowana). Kupiłem nowy zestaw sprzęgła Statim i koło zamachowe 210mm na szrocie. Dzisiaj wszystko zostało założone. Jeśli chodzi o ruszanie jest o niebo lepiej już nie szarpie i nie telepie, ale jak wchodzi na obroty w których turbo zaczyna pompować przy troche głebiej wciśniętym pedale gazu, czuć że się ślizga, chyba nawet bardziej niż na tym zajechanym kapciu z 1.6D. Pedał sprzęgła łapie niżej niż wcześniej.
Co to może być? Linka z samoregulatorem nawala? Coś źle zostało zamontowane?
Dziwne dźwięki z okolic skrzyni biegów
Koło zamachowe jest wyżłobione, jeśli nie jest bardzo zużyte to tarcza się przytrze na rancie i będzie wszystko ok.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 210 gości