Brzęczenie w MkII 1.6 TD

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
McMann
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: czw cze 15, 2006 12:44
Lokalizacja: Sulejów / Łódź

Brzęczenie w MkII 1.6 TD

Post autor: McMann » ndz cze 25, 2006 20:44

Witam!! Mam następujący problem z MKII 1.6 TDi :Gdy silnik pracuje na jałowym biegu słychać grzechotanie które wydobywa się z skrzyni biegów. Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny ( po powrocie z trasy jest ta sama sytuacja). Gdy wciskam pedał sprzęga lub jadę na biegu to przestaje grzechotać. Biegi nie zgrzytają przy zmianie , sprzegło się nie ślizga, (zaczyna ciągnąć od połowy skoku pedału). Panowie czy ktoś miał podobną sytuację ?? Kto wie co jest nie tak...? Z góry dziękuję za sugestie. Pozdro 4All


There's a plan to make all of this rigth...
Velocity & Acceleration - It's my addiction....

Awatar użytkownika
toffi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: czw sty 19, 2006 14:01
Lokalizacja: lublin

Post autor: toffi » ndz cze 25, 2006 21:38

poszło ci łozysko w skrzyni to tak na moje oko


[img]http://images2.fotosik.pl/183/0795be97b173c65b.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Cinek
_
_
Posty: 1738
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:52
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Cinek » pn cze 26, 2006 08:21

powiem tak, temat już był bo to popularne zjawisko i winne może być kilka części :
łożysko na wałku w skrzyni, łożysko oporowe czasami, sprężyny na tarczy sprzęgłowej. też tak mam i wczoraj wykręciłem linke od licznika i okazało sie że mało jest oleju ( wyciek z półosi ). dolałem 0,3l elfa i słychać zdecydowaną poprawę, więc mógłbym wykluczyć coś od suchej strony silnika.
w wolnej chwili planuję wymontowanie skrzyni i rozeznanie sprawy zanim sie to rozpadnie całkiem


viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...

Awatar użytkownika
McMann
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: czw cze 15, 2006 12:44
Lokalizacja: Sulejów / Łódź

Post autor: McMann » pn cze 26, 2006 10:05

Pytam dlatego że niewiem co robić. Na poczatku przyszłego miesiąca jadę za granicę i boję się czy mi to droge wytrzyma (jak by mi sie tam zepsuło to masakra częsci drogie kosmicznie i do tego laweta.... ). Jak myslicie da się jeszcze na tym pojeździć
?? Czy brać się teraz i robić to (mam teraz cięzko z kasa bo ten wyjazd sporo mnie szarpnoł)


There's a plan to make all of this rigth...
Velocity & Acceleration - It's my addiction....

Awatar użytkownika
Cinek
_
_
Posty: 1738
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:52
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Cinek » pn cze 26, 2006 11:56

ja na brzęczeniu przejechałem 20 tys :) niektórzy nawet mówią że te typy tak mają. u mechanika słyszałem kiedyś że można na tym jeździć. ale jak zawsze w takich przypadkach twój wybór


viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...

Awatar użytkownika
vw_vandal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1818
Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
Lokalizacja: Świerzno
Kontakt:

Post autor: vw_vandal » pn cze 26, 2006 16:07

McMann, też tak miałem zrobiłem jakieś 30 tyś kiedyś jechałem z żoną chciała szybko uciec z krzyżówki :chytry: i sprzęgło sie rozlatajet. U mnie sie rozwaliło łożysko a że z natury zawsze wymieniam komplet to wymieniłem na Sachsa (koszt chyba 360 zł). Ja bym nie ryzykował bo różnie bywa a tak wydasz 360 + robocizna a jak padnie za granico to tylko pentle na szyję. Ale to tylko moje zdanie


[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]

Awatar użytkownika
McMann
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: czw cze 15, 2006 12:44
Lokalizacja: Sulejów / Łódź

Post autor: McMann » pn cze 26, 2006 23:11

Panowie byłem dzisiaj u mechanika i stwierdził że wyrąbane jest łożysko wałka skrzyni biegów . Mówił mi że oporowe jest ok i że tarcza też nie brzęczy. Od pewnego czasu dało się wyczuć stukanie gdy np jechałem rozpędzonym autem np 2 do 40 puscilem gaz auto zaczeło chamować silnikiem i wtedy dodałem gazu i od razu czuć szarpnięcie i stuk z przodu. Obejrzałem półosie (myślałem że tam jest przyczyna - luzy) okazło się że nie ma wogóle luzu pomiędzy półośką i przegubem. Co myślicie może to być prawda że to łożysko padło ?? Pytałem w sklepach i w żadnym nie mieli tego łożyska w spisie więc nie mogę go dostać . Może ktoś rozbierał taką skrzynię i zna wymiary tego łozyska ?? (Pamiętam że miałem podobną sytuację w T2 pało łożysko i też nie można było go dostać w sklepie tylko w hurtowni łożysk - problem tylko jaki rozmiar??). Jak dojade na miejsce (jeśli) to szwagier który tam jest (jest mechanik) wymieni mi to łożysko. Panowie jak myślicie możliwa jest ta diagnoza (łożysko wałka skrzyni biegów) a jeśli tak to jakie są jego wymiary?? Proszę ewentualnie o inne diagnozy jeśli wydaje się Wam że to nie będzie to. Pozdro dla wszystkich . Z góry dziękuję za odpowiedzi. :D


There's a plan to make all of this rigth...
Velocity & Acceleration - It's my addiction....

Awatar użytkownika
vw_vandal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1818
Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
Lokalizacja: Świerzno
Kontakt:

Post autor: vw_vandal » wt cze 27, 2006 15:33

McMann, nie pamiętam za dobrze ale mi się wydaje że tam nie ma chyba rzadnego łożyska na tym wałku. Ja wymieniłem tylko uszczelniacz żeby olej nie ciekł, a co do tego objawu co opisujeszmam to mi się wydaje że to luz w układzie różnicowym mam w garażu taką skrzynie którą zmieniłem bo ma taki luz. Może się myle ale w wolnym czasie lukne na tą skrzynie. Mi się wydaje że to coś ze sprzęgłem. Bo miałem takie same objawy jak ty opisujesz po zmianie kompletu sprzęgła jak ręką odjął.


[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 154 gości