Wczoraj gdy otworzyłem maskę żeby sobie wszystko poogladać zauważyłem wyciek spod chłodniczki oleju
od strony łączenia jej z blokiem silnika,dodam jeszcze że rok temu robiłem podobno operację gdy remontowałem silnik więc dlaczego znów zaczęło mi tam lecieć?? pamiętam że jak ostatni raz ją wyciągałem to wszystko zostało zrobione należycie (wyczyszczona została powierzchnia styku z blokiem jak i sam blok 
) i na to dałem jeszcze cieniutką warstwę specjalnego silikonu do uszczelek Victor Reinz,więc nasuwa mi się pytanie czy może trzeba to uszczelkę kłaść na sucho?? aha i od razu przy wymianie tej uszczelki muszę kupić znowu tą drugą uszczelkę która idzie wyżej?? chodzi mi o ten o-ring i do tego kupić tez nowy filtr oleju żeby po ponownym jego dokręceniu nie leciał?? bo kurcze tydzień temu zmieniałem olej i dałem Filtr Boscha więc trochę żałuję kasy na nowy... Panowie co robić bo już nie wiem . Silnik mam 1.6 TD JR na podniesionej dawce i ciśnieniu na 1.2 bara 
Proszę o wasze porady w tym temacie bo muszę wiedzieć co jutro kupić gdyż samochód jest mi bardzo potrzebny na weekend.
Co do powierzchni styku jestem w 100% pewien że jest całkowicie prosta i niezwichrowana