Przeladowanie turbiny Golf 4 i odciecie przy 140Km

DaVincI · Post autor: **DaVincI** » czw lis 03, 2011 21:25

sprawdzilem jeszcze raz ta sztange.nie ma przeskoków tylko teraz tak.Zdjąłem spinke trzymająca sztange gruszki do uchwytu ktory rusza lopatkami.i tearz pytanie jak to powinno byc zalozone bo ja spokojnie moglem tym uchwytem poruszac góra dół ale chodzi mi o to w jakiej pozycji on powinien byc prawidłowo ustawiony czy na maxa w góre czy na maxa w dół bo ja na zgaszonym silniku mam tak mniejwiecej w polowie. hmm niewiem czy ktos zrozumie co napisalem xD

Jescze takie pytanie.gruszke wymienialem bo miaelm zepsuta ale wymienilem na gruszke z BMW 3 2.5.Jest identyczna jak moja stara wiec wsadzilem ją do auta.Moj kolega ma szrot i dal mi ją.I czy one sie czyms nie różnią? bo z wygladu to sa identyczne nawet byly tak samo wyregulowane

Sztomel · Post autor: **Sztomel** » pt lis 04, 2011 01:17

Istotne jest by wymieniony siłownik podcisnienia ten z BMW miał taką samą długość sztangi i jej skok (z położenia min. do położenia max. wysunięcia z gruchy) jak w Twoim oryginalnym siłowniku. Dźwignia kierownic spalin musi od ogranicznika pójś w górę na około 1.8 cm (na zgaszonym silniku). Sztangę zatem musisz wyregulować tak by w jej maksymalnym położeniu jak jest zassana do gruchy przez podciśnienie (przy pracującym na wolnych obrotach silniku) powodowała delikatne opieranie się dźwigni kierownic spalin o ogranicznik. Dla pewności (na pracującym silniku) wydłuż sztangę o tyle by dźwignia kierownic spalin podniosła się o 0,5 mm od ogranicznika w górę a jeśli tak już będzie to znów ją skróć o taki kąt obrotu by znowu dźwignia oparła się o ogranicznik. Potem już tylko kwestia sprawdzenia czy po zgaszeniu silnika sztanga będzie miała odpowiedni skok w górę by ustawić kierownice spalin w położeniu minimalnego doładowania.

DaVincI · Post autor: **DaVincI** » śr lis 09, 2011 00:13

I PROBLEM ZNALEZIONY.
Nowa gruszka mimo ze byla ustawiona tak jak poprzednia miala inny skok.Musialem wydłużyć sztange gruszki i przeladowanie zniknelo.Ustawiałem az na logach wyszlo dobrze.Dziekuje wszystkim za pomoc bo bez was bym chyba nie ogarnął.A szczegulnie dziekuje SZTOMELOWI bo duuuuzo mi pomogl i gościu zna sie na rzeczy.Jesli ktos mial by taki sam problem prosze pisac smialo pomoge:)
dzieki jeszcze raz i pozdrawiam:)

sliver · Post autor: **sliver** » sob gru 03, 2011 12:42

Mam podobny problem z Golfem IV 1.9TDI 110KM - zaczęło się latem tego roku - raz na jakiś czas podczas ostrego przyśpieszania powyżej 3000 obr. wywalało notlauf. Po lekturze forum sprawdziłem łopatki w turbo - zapieczone. Wyciągnąłem turbo, wyczyściłem wszystko na błysk i problem zniknął... aż do teraz. Kilka miesięcy spokoju ale ostatnio notlauf z powrotem zaczął się pojawiać i to za każdym razem po przekroczeniu 110-120 km/h więc jest gorzej niż kiedyś. Myślę sobie - znowu łopatki... Podpiąłem vaga do testu i okazało się, że sztanga ładnie pracuje w pełnym zakresie. Sprawdzałem też manualnie i można ją ruszyć ręką ale chodzi dość ciężko tzn. łopatki chodzą lekko ale opór stawia membrama w gruszce. Wyczyściłem N75, zaślepiłem EGR, sprawdziłem szczelność wężyków ale nic to nie pomogło. Poniżej link do logów dynamicznych - zerknijcie proszę na ciśnienie turbo czy jest ok? Bo jakieś małe mi się wydaje. I druga sprawa - czy u Was też ciężko chodzi sztanga od gruchy?
Grupa 03,08,11 - http://vaglog.rtnet.pl/tele75_64690.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Łuki_79 · Post autor: **Łuki_79** » sob gru 03, 2011 13:56

sliver pisze:Poniżej link do logów dynamicznych

Popraw te logi,bo są niewłaściwie wykonane.
Ustaw sobie na vagu grupę 011,kliknij od razu LOG,poszukaj prosty odcinek drogi,wbij III bieg,gdy uzyskasz 1400 rpm na tym biegu klikasz START z jednoczesnym wciśnięciem pedału przyśpieszenia do podłogi i tak logujesz do 4000 rpm (chyba,że wcześniej złapiesz tryb awaryjny).
Grupy loguj osobno - przed logowaniem kolejnej grupy zgaś i uruchom ponownie silnik aby zresetować sterownik z trybu awaryjnego.
Wykonaj również log grupy 011 BS

sliver pisze:zerknijcie proszę na ciśnienie turbo czy jest ok? Bo jakieś małe mi się wydaje.

Skoro zafundowałeś sobie jazdę z muskaniem pedału przyśpieszenia to i ciśnienie doładowania masz niskie.W 240 sekundzie wcisnąłeś pedał do podłogi,turbo dmuchnęło 1,5 bar i notlauf

sliver pisze:czy u Was też ciężko chodzi sztanga od gruchy?

Czuć tylko opór sprężyny wewnątrz gruszki.

DaVincI · Post autor: **DaVincI** » pn gru 05, 2011 01:54

silver spojrz na pierwszą strone tego tematu i zobacz sobie jakie logi ja zrobilem.Jest ich tam sporo ale warto stracic troche wiecej paliwa ale miec zrobione to dobrze.
Teraz pytanie czy jak zdejmowales turbine to zdejmowales tez gruszke? i czy działa ona poprawnie?
Czy regulowales ją? czy wszystkie wezyki sa szczelne?
jak sprawdzic czy gruszka działa poprawnie? odłącz wezyk prowadzący do niej i sprobnoj pociągnąc ustami, jesli pociągniesz powietrze i stanga od gruch sie chowa i zatrzymuje to jest dobra jesli zaciagasz a ona sie nei chowa to jest zepsuta.
i zrob te logi pozadnie
czyli 1500 obr 3 bieg wciskasz log i pedal gazu w podlodze i tak do 4200

sliver · Post autor: **sliver** » pn gru 05, 2011 09:01

DaVincI pisze:silver spojrz na pierwszą strone tego tematu i zobacz sobie jakie logi ja zrobilem.Jest ich tam sporo ale warto stracic troche wiecej paliwa ale miec zrobione to dobrze.
Teraz pytanie czy jak zdejmowales turbine to zdejmowales tez gruszke? i czy działa ona poprawnie?
Czy regulowales ją? czy wszystkie wezyki sa szczelne?
jak sprawdzic czy gruszka działa poprawnie? odłącz wezyk prowadzący do niej i sprobnoj pociągnąc ustami, jesli pociągniesz powietrze i stanga od gruch sie chowa i zatrzymuje to jest dobra jesli zaciagasz a ona sie nei chowa to jest zepsuta.
i zrob te logi pozadnie
czyli 1500 obr 3 bieg wciskasz log i pedal gazu w podlodze i tak do 4200

Razem z turbo gruszkę też zdejmowałem, była zardzewiała, wysypało się z niej trochę rdzy ale podczas wciskanie nie blokowała się. Nie regulowałem jej. Wężyki sprawdzałem i są szczelne. Gruszka chodzi dość ciężko - palcem nie mogę jej wcisnąć do końca, próbowałem ustami i chowa się tylko jakieś 2mm ale podczas testu vagiem pracuje w pełnym zakresie. Teraz pytanie - czy ma tak ciężko chodzić czy nie?
Porządne logi zrobię dziś po powrocie z pracy:)

DaVincI · Post autor: **DaVincI** » pn gru 05, 2011 10:55

nom dla mnie to gruszka u ciebie szwankuje.2 mm palcem to za malo.Ona powinna ciezko chodzic ale bez przesady.Jesli wysypala ci sie rdza to w srodku podczas ruszania sie moze miec przeskoki lub do konca nie dochodzic i dlatego nie zamyka lopatek i masz przeladowanie.Moim zdaniem to tak wyglada. Jesli chce ci sie bawic to zdejmij turbine i odkrec gruszke i sproboj rozruszac.mozesz zrobic jeszcze lod statyczny 011 w BS i zobaczymy jak ta gruszka naprawde sie rusza bo to ze chodzi to nieznaczy ze w pelnym zakresie.
nom to czekamy na logi

sliver · Post autor: **sliver** » wt gru 06, 2011 22:12

Zrobiłem logi - proszę o opinie

Grupy: 011 BS statyczne - http://vaglog.rtnet.pl/tele75_65075.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupy: 011 MB dynamiczne - http://vaglog.rtnet.pl/tele75_65073.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupy: 003,008,011 - http://vaglog.rtnet.pl/tele75_65074.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Post autor: **italiano_83** » wt gru 06, 2011 22:28

sliver pisze:Zrobiłem logi - proszę o opinie

Przeładowuje mocno

sliver · Post autor: **sliver** » wt gru 06, 2011 23:18

italiano_83 pisze:
sliver pisze:Zrobiłem logi - proszę o opinie
Przeładowuje mocno

To akurat wiem - pytanie dlaczego? Turbo wyczyszczone, grucha ciężko ale chodzi płynnie, N75 wyczyszczony, wężyki szczelne, długość sztangi ustawiona fabrycznie(farba). Biorę pod uwagę złe założenie pierścienia sterującego łopatkami bo skręcając turbinę nie zwracałem na to uwagi ale po pierwsze na początku po czyszczeniu było ok, po drugie wczoraj przy użyciu lusterka obserwowałem zakres działania dźwigni poruszającej tym pierścieniem i przy najmniej w jednym skrajnym płożeniu dochodzi do ogranicznika. Drugie maks wychylenie nie wiem jakie powinno być...

Post autor: **italiano_83** » wt gru 06, 2011 23:54

sliver pisze:To akurat wiem - pytanie dlaczego?

Gdybym miał wgląd do logów, zaraz po czyszczeniu turbiny,to było by łatwiej coś wywnioskować, skoro już parę miesięcy temu turbo było czyszczone, to mogło się ponownie zabrudzić, wystarczy, że kierownice lekko ocierają o bieżnie i już po lekkim zakopceniu będzie się zwieszać ..
Turbo wstaje szybko, przy 2000 masz już niemal full przeładowanie i tak już jest aż do odcięcia... W BS kiery chodzą w całym zakresie, tyle, że w bs poruszają się w skrajnych położeniach, a w czasie jazdy muszą śmigać w płynnie w całym zakresie... dochodzi dużo większe ciśnienie spalin i zaczynają się cyrki.

DaVincI · Post autor: **DaVincI** » śr gru 07, 2011 03:00

Jak dla mnie to gruszka jest zle ustawiona lub zapieczone lopatki.Sproboj zdiąć szange gruszki i sproboj poruszac mechanizmem ktory rusza lopatkami.jesli on chodzi latwo i plynnie to wyreguluj gruszke i po problemie.Mialem taki sam problem jak ty.Walnieta grucha byla, wymienilem na nowa długosc sztangi miala taki jak stara ale skok jej byl inny i juz kapa.Pokrecilem tym ogranicznikiem i udalo sie ja ustawic.Zmienialem co jeden obrot srubki i robilem logi i tak az do szkutku i udalo sie dobrze to dostroic i autko smiga.Mozesz tak sprobowac ale nom bez robienia logów po kazdym kreceniu sie nie obejdzie.Dodam ze latwo zdiąć gruszke od spodu bez zdejmowania wszystkiego po kolei.Wystarczy zdiąć zawleczke, od dołu jedną srubke odkrecisz a drugą widac od gory wystarczy wyjąć dolot.
pozdrawiam