[MK2 GTD] Co zrobić z turbiną?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[MK2 GTD] Co zrobić z turbiną?
Co zrobić z turbiną w 1,6GTD z intercoolerem? Regenerować czy kupić używaną, gdzie i za ile? Za ile można opchnąć zużytą? Co grozi silnikowi jazda na padniętej turbince? Jak ktoś może pomóc odpowiedziami z góry dzięki...
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 21:16 przez andyj, łącznie zmieniany 1 raz.
Tez nie wiadomo co sie kupi.Mozna kupic jeszcze gorsza padline.Jedz do zufanego mechanigo niech ja rozbierze i zobaczy czy sie da z nia cos zrobic.Moze sa tylko do wymiany lozyska.Jak nic sie nie da zrobic to szukaj uzywki.arek pisze:ja bym szukał takiej po regeneracji....... jak turbo bierze Ci olej to lepiej nie jezdzil na niej, kup inną i po sprawie, a starą sprzedasz ludziom , którzy regenerują turinki.
pozdrawiam
Pół biedy gdy tylko auto jest słabsze na padnietej turbinie. Największy problem możesz mieć gdy puści uszczelnienie po stronie sprężarki (ta srebrna strona) - jeśli olej z układu smarującego dostanie się do kolektora i do cylindrów to silnik dostanie astronomicznych obrotów i jeśli go natychmiast nie zdławisz hamując na biegu to po prostu rozleci sie - były juz takie przypadki. Tak więc śpiesz z wymianą...
- szerszeniak
- Użytkownik
- Posty: 277
- Rejestracja: ndz lut 26, 2006 21:30
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
- marcinoGTI
- Ma gadane
- Posty: 227
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 16:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Nie wystarczy zdjac rury z dolotu powietrza do turbo. Jak masz zapchany filtr powietrza to tez tam bedzie olej i co zrobisz?? Wymienisz turbine bo leje. Glupota. Jest jeszcze cos takiego jak sprawdzenie turbiny na szczelnosc. Jedziecie do pierwszej lepszej firmy ktora robi turba i mowicie ze chcecie sprawdzic turbine i wtedy albo leje albo nie. Jak nie to wymieniacie filtr powietrza i czyscicie przewody od turbo i odme silnika. Jka to nie pomaga to znaczy ze juz uszczelniacze na popychaczach sie juz koncza. Jezeli chodzi o wyzucanie oleju na strone goraca ( zeliwna obudowa) to tez nie do konca. Jezeli jest silikon to bedzie puszczala olej. Jezeli jest przytkany odplyw oleju badz tam przewod od odplywu to tez bedzie lala. Moim zdaniem sprawdzenie turbiny na szczelnosc nie jest drogie. Bedziecie robili jak uwazacie. A co do tego co moze zrobic turbina to w najgorszym wypadku rozwalic tlok jezeli powstanie duzy luz i kolo aluminiowe bedzie sie wycieralo a co za duzym luzem idzie urywa sie walem i macie lipe bo wtedy silnik do remontu a turbine trzeba nowa.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- marcinoGTI
- Ma gadane
- Posty: 227
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 16:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Napisalem to wszystko z tego wzgledu ze nie zawsze tzreba wywalic odrazu 600 czy 800 zlotych na naprawe turbo bo leje. Nie na tym rzecz polega zeby naprawiac cos co jest dobre. Warto sprawdzic rozne rzeczy zanim powiemy 100% turbina padla. Taki juz jestem bo tego sie nauczylem w mojej pracy bo siano mozna latwo zarobic ale po co.
- vw_vandal
- Forum Master
- Posty: 1818
- Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
- Lokalizacja: Świerzno
- Kontakt:
Chłopaki ale też można samemu sprawić czy turbo leje. Po co wywalać kase na sprawdzanie szczelności. Ja sobie sam sprawdziłem i sobie wiem że bierze tak 0,5 litra na zmiane i jak szpuluję. I niech sobie bierze tyle, a moc napewno nie spadła.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 374 gości