Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Witam mam problem z seatem inca 1.9 sdi rodziców
Auto wg. licznika ma przejechane 310.000 km , kupione 4 lat temu z licznikiem 150 000 km
W aucie od początku był problem nasilający się w zimę na mrozach.
Po odpaleniu silnik trzepie i delikatnie falują wolne obroty, po dodaniu gazu wg. mnie jak by się wtrysk zawieszał i nierówno chodzi, zaraz po rozgrzaniu ustępuje. Przejechane tak było ponad 150 000 km więc raczej się nic nie urywa. Z racji wolnego czasu zabrałem się kompleksowo za blacharkę więc i tą usterkę chciałbym zlikwidować.
Dzwoniłem do pompiarza stwierdził od końcówek , po przez wtrysk sterujący na pompie i nastawniku kończąc.
Inca zakopci na siło zaraz po odpaleniu uszczelniacze na głowicy będę wymieniał niebawem wraz z rozrządem bo już na niego czas.
Inca pali doskonale dużo lepiej niż Bora którą mam, w czasie jazdy zero problemów z przerywaniem mocą itd tylko na zimnym silniku zaraz po odpaleniu a na mrozie -20 stopni to aż trzeało całym samochodem nawet w czasie początkowej jazdy i czuć było przerywanie po rozgrzaniu ustąpiło.
Dodałem filmik z dzisiaj po odpaleniu ale telefon to słabo wychwycił no i dziś mrozu nie było ale dodam może pomoże.
https://www.youtube.com/watch?v=kuzUlgz ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Słychać jak popychacz hydrauliczny ale w realu jest to dużo głośniejsze i trzepie , jak by paliwa końcówka nie dawała.
Kontrolka świec mruga , podłączany był ze 2 lata temu pokazało czujnik hamulca - wymieniony oraz bodajrze czujnik temperatury zasysanego powietrza - kupiłem założyłem bo go nie było, jak świeciło tak świeci do tej pory.
Kabel dziś pożyczyłem tylko nie mam programu macie jakiś sprawdzony link pod windows 8 bo te co pobrałem albo nie łączy z autem albo nie działają.
Mam 2 -3 tygodnie bo tyle mi zajmie blacharka na samodzielną naprawę lub chociaż diagnozę, później oddam auto do pompiarza a on już mnie podejrzewam wydoi z pieniędzy.
Jeśli znajdzie się ktoś chętny z pomocą będę wdzięczny.
Auto wg. licznika ma przejechane 310.000 km , kupione 4 lat temu z licznikiem 150 000 km
W aucie od początku był problem nasilający się w zimę na mrozach.
Po odpaleniu silnik trzepie i delikatnie falują wolne obroty, po dodaniu gazu wg. mnie jak by się wtrysk zawieszał i nierówno chodzi, zaraz po rozgrzaniu ustępuje. Przejechane tak było ponad 150 000 km więc raczej się nic nie urywa. Z racji wolnego czasu zabrałem się kompleksowo za blacharkę więc i tą usterkę chciałbym zlikwidować.
Dzwoniłem do pompiarza stwierdził od końcówek , po przez wtrysk sterujący na pompie i nastawniku kończąc.
Inca zakopci na siło zaraz po odpaleniu uszczelniacze na głowicy będę wymieniał niebawem wraz z rozrządem bo już na niego czas.
Inca pali doskonale dużo lepiej niż Bora którą mam, w czasie jazdy zero problemów z przerywaniem mocą itd tylko na zimnym silniku zaraz po odpaleniu a na mrozie -20 stopni to aż trzeało całym samochodem nawet w czasie początkowej jazdy i czuć było przerywanie po rozgrzaniu ustąpiło.
Dodałem filmik z dzisiaj po odpaleniu ale telefon to słabo wychwycił no i dziś mrozu nie było ale dodam może pomoże.
https://www.youtube.com/watch?v=kuzUlgz ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Słychać jak popychacz hydrauliczny ale w realu jest to dużo głośniejsze i trzepie , jak by paliwa końcówka nie dawała.
Kontrolka świec mruga , podłączany był ze 2 lata temu pokazało czujnik hamulca - wymieniony oraz bodajrze czujnik temperatury zasysanego powietrza - kupiłem założyłem bo go nie było, jak świeciło tak świeci do tej pory.
Kabel dziś pożyczyłem tylko nie mam programu macie jakiś sprawdzony link pod windows 8 bo te co pobrałem albo nie łączy z autem albo nie działają.
Mam 2 -3 tygodnie bo tyle mi zajmie blacharka na samodzielną naprawę lub chociaż diagnozę, później oddam auto do pompiarza a on już mnie podejrzewam wydoi z pieniędzy.
Jeśli znajdzie się ktoś chętny z pomocą będę wdzięczny.
Re: Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
U mnie w Passacie 1,9 TD też jak jest zimny telepie budą i jest to spowodowane brakiem przyspieszania kąta w wtrysku. Wymieniałem pompę wtryskową w której pszyspieszacz był na "automacie" na pompę z ręczną regulacją kąta wtrysku i nie chce mi się tego przerabiać. Więc może to być coś związane z kątem wtrysku.
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Ince mam już na klockach rozłożoną do blacharki na działce ale mam Borę pod blokiem i cały czas siedzę pobieram programy Vcds lite 1.2 Vag com i inne ale albo uszkodzone i nie da się odpalić albo zero komunikacji z autem.
Jeśli masz jakaś pewną stronę to podrzuć linka wtedy jutro zbadał bym kąt wtrysku. Nawet bym zamówił coś na all ale zanim przyjdzie będzie środa i z tego co mi właściciel kabla mówił to co mu przysłali to totalne badziewie.
Jeśli masz jakaś pewną stronę to podrzuć linka wtedy jutro zbadał bym kąt wtrysku. Nawet bym zamówił coś na all ale zanim przyjdzie będzie środa i z tego co mi właściciel kabla mówił to co mu przysłali to totalne badziewie.
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Wątpię.Wymień rozrząd tylko nie na kropki mazakiem.Ustaw kąt,dawkę,sczytaj błędy.A najlepiej w odwrotnej kolejności.
Tylko nie lej tam mobila.Castrol 10w40 ewentualnie 15w40.Na mobilu będą klepały samoregulatory tak jak by się miał zaraz rozlecieć.
Tylko nie lej tam mobila.Castrol 10w40 ewentualnie 15w40.Na mobilu będą klepały samoregulatory tak jak by się miał zaraz rozlecieć.
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Tylko że ten problem mam od czasów zakupu auta jakies 150 000 km już przejechane, 2 rozrządy już założone, zakładał mi kolega który ma warsztat i raczej zrobił wszystko ok , wymieniał mi także w borze 2 razy i nie ma problemów nawet przed wymianą po przejechaniu blisko 90 000 km sprawdził kąt wtrysku i nie był przestawiony.
Pobrałem sobie Vag coma i Vcds tylko już późno żeby sprawdzić czy działają , rano to zrobię a teraz doczytuję jak sprawdzić kąt wtrysku i dawkę
Tak myślę a czy może to być przyczyną zasyfionego filtra paliwa? Objawy ma praktycznie tylko po odpaleniu rano i na silnym mrozie to są definitywne aż trzepie silnikiem i budą i słychać co jakiś czas tak jak by stuknięcie ( tylko nie takie metaliczne) jak by przerywał.
Niestety żaden program nie działa, nie mogę ich aktywować. Nie pozostaje mi nic innego jak szukać dalej.
Pobrałem sobie Vag coma i Vcds tylko już późno żeby sprawdzić czy działają , rano to zrobię a teraz doczytuję jak sprawdzić kąt wtrysku i dawkę
Tak myślę a czy może to być przyczyną zasyfionego filtra paliwa? Objawy ma praktycznie tylko po odpaleniu rano i na silnym mrozie to są definitywne aż trzepie silnikiem i budą i słychać co jakiś czas tak jak by stuknięcie ( tylko nie takie metaliczne) jak by przerywał.
Niestety żaden program nie działa, nie mogę ich aktywować. Nie pozostaje mi nic innego jak szukać dalej.
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Jak nie działa.Jak masz kabelek to napisz na priv i dam linka i będzie działał.Potem może być problem łącznością.Zmieniasz na com1 chyba do com10 aż zadziała.Jak nie to instalujesz virtualbox i do przodu,działaj.Tyle że Ty się nie pytaj czy filtr tylko go wymieniaj bo to groszowe i podstawowe rzeczy.
Świece posprawdzane?Nie jest tak że pali na jednej?U mnie tak strzelało ale to był luz na wieszakach rury wydechowej i waliła na boki.Przy wyłączeniu był taki strzał jak by skrzynia chciała odlecieć.Spróbuj jeszcze raz nagrać film i dane po podłączeniu programu.
Świece posprawdzane?Nie jest tak że pali na jednej?U mnie tak strzelało ale to był luz na wieszakach rury wydechowej i waliła na boki.Przy wyłączeniu był taki strzał jak by skrzynia chciała odlecieć.Spróbuj jeszcze raz nagrać film i dane po podłączeniu programu.
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
W Delta scanie też się nie mogę połączyć z tego co wyczytałem na ich stronie , łączy się przez wejście com ja w lapku mam tylko usb i do tego windowsa 8 może to jest problem?
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Obd 2 , ciężko mi powiedzieć bo mam pożyczony, pewnie głębokie chiny z allegro ale u właściciela w mk4 działa
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Spoko daj w usb.Zainstaluj sobie virtualbox i bedziesz miał te comy.W programie ustaw sobie com na którym działa.Jak nie działa to wsadż w drugie usb.
Połaczysz się zobaczysz.
Połaczysz się zobaczysz.
- Klaudek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 510
- Rejestracja: wt mar 10, 2009 22:42
- Lokalizacja: Kłodawa
- Kontakt:
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Moim zdaniem to przez to że świece są spalone - które musisz sprawdzić.
Na początku wypadają zapłony ale po chwili sytuacja się stabilizuje i silnik pracuje równo. W moim Caddy jest to samo. Odpala bez problemu w największe mrozy pomimo spalonych dwóch świec i akumulatora włożonego jeszcze w fabryce 2002 rok silnik ayq, obecnie 255kkm - od nowości w rodzinie.
poloSDI, czemu nie mobil? Mój chodzi tylko na nim i uważam że pracuje na nim bardzo cicho. Po zdjęciu pokrywy wałka rozrządu wszystko jest jak nowe i nie ma żadnych osadów.
Na początku wypadają zapłony ale po chwili sytuacja się stabilizuje i silnik pracuje równo. W moim Caddy jest to samo. Odpala bez problemu w największe mrozy pomimo spalonych dwóch świec i akumulatora włożonego jeszcze w fabryce 2002 rok silnik ayq, obecnie 255kkm - od nowości w rodzinie.
poloSDI, czemu nie mobil? Mój chodzi tylko na nim i uważam że pracuje na nim bardzo cicho. Po zdjęciu pokrywy wałka rozrządu wszystko jest jak nowe i nie ma żadnych osadów.
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Witam ponownie.
Z diagnostyką na jakiś czas dałem sobie spokój, nowy laptop na 8 kompletnie mnie olewa, wygrzebałem starego asusa z szafy tam mam XP ale klawiatura rozwalona , zamówiłem nową , sam sobie wymieniłem i oczywiście kolejne problemy po podłączeniu jakiegokolwiek kabla USB wywala błąd systemowy, ekran na niebiesko i jedynie reset kompa. Więc na chwilę obecną nie mam nerwów do tego. Mam chwilę przerwy w blacharce zabrałem się za silnik do rzeczy:
-jedna świeca żarowa spalona - jutro wymieniam
-świece wykręciłem i była cała w oleju aż z niej pokapało, skąd tam tyle oleju??
-olej maszyna już brała , zadymała na siwo zaraz po odpaleniu - jutro wymieniam uszczelniacze zaworowe
-wykręciłem kolektor dolotowy i szok tyle nagaru że średnica pozostała może 1/3 , 1/2
-rozrząd też wymieniam ale po niedzieli bo pożyczyć muszę dynamometru i blokad (zastanawia mnie tylko jak mocno napina się pasek, muszę doczytać o tym)
-olej, filtry powietrze, paliwo
jak już z tym się uporam podjadę do znajomego na warsztat, niech ustawi kąt wtrysku, dawkę, posprawdza błędy, niech chłop też coś zarobi.
Zastanawia mnie tylko ten olej na świecy, przez wywalone uszczelniacze tam by się go tyle zebrało, myślałem że jakieś śladowe ilości będą, na łączeniu kolektora dolotowego z plastikowym tam jest najgorzej zapchany i też na palcu jak przejadę jest olej.
Mogłem wcześniej jeszcze sprężanie sprawdzić ale teraz już za późno bo się chyba na ciepłym sprawdza prawda?
Jeszcze jedno pytanko, jak już mam wszystko na wierzchu, zaślepiać EGR czy nie ??
Z diagnostyką na jakiś czas dałem sobie spokój, nowy laptop na 8 kompletnie mnie olewa, wygrzebałem starego asusa z szafy tam mam XP ale klawiatura rozwalona , zamówiłem nową , sam sobie wymieniłem i oczywiście kolejne problemy po podłączeniu jakiegokolwiek kabla USB wywala błąd systemowy, ekran na niebiesko i jedynie reset kompa. Więc na chwilę obecną nie mam nerwów do tego. Mam chwilę przerwy w blacharce zabrałem się za silnik do rzeczy:
-jedna świeca żarowa spalona - jutro wymieniam
-świece wykręciłem i była cała w oleju aż z niej pokapało, skąd tam tyle oleju??
-olej maszyna już brała , zadymała na siwo zaraz po odpaleniu - jutro wymieniam uszczelniacze zaworowe
-wykręciłem kolektor dolotowy i szok tyle nagaru że średnica pozostała może 1/3 , 1/2
-rozrząd też wymieniam ale po niedzieli bo pożyczyć muszę dynamometru i blokad (zastanawia mnie tylko jak mocno napina się pasek, muszę doczytać o tym)
-olej, filtry powietrze, paliwo
jak już z tym się uporam podjadę do znajomego na warsztat, niech ustawi kąt wtrysku, dawkę, posprawdza błędy, niech chłop też coś zarobi.
Zastanawia mnie tylko ten olej na świecy, przez wywalone uszczelniacze tam by się go tyle zebrało, myślałem że jakieś śladowe ilości będą, na łączeniu kolektora dolotowego z plastikowym tam jest najgorzej zapchany i też na palcu jak przejadę jest olej.
Mogłem wcześniej jeszcze sprężanie sprawdzić ale teraz już za późno bo się chyba na ciepłym sprawdza prawda?
Jeszcze jedno pytanko, jak już mam wszystko na wierzchu, zaślepiać EGR czy nie ??
Na mrozie silnik trzepie obroty delikatnie falują
Siedzę czytam o wymianie uszczelniaczy i rozrządu, cały czas ten napinacz mi nie dawał spokoju trafiłem na taki artykuł:
http://motofocus.pl/technika/3639/monta ... 19-sdi-tdi" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy można na nim polegać i czy to napinanie wygląda identycznie w napinaczach różnych producentów??
Rozrząd chciałbym kupić ten:
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... ozrzad-kpl" onclick="window.open(this.href);return false;
cena katalogowa 782 zł przez kolegę 590 zł tylko nie mogę wyczytać poszczególnych producentów, widniało ogólnie Hepu
Co myślicie o tych z alledrogo?? szkoda gadać??
http://allegro.pl/rozrzad-pompa-seat-co ... 65788.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/rozrzad-pompa-vw-golf ... 31370.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://motofocus.pl/technika/3639/monta ... 19-sdi-tdi" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy można na nim polegać i czy to napinanie wygląda identycznie w napinaczach różnych producentów??
Rozrząd chciałbym kupić ten:
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/pro ... ozrzad-kpl" onclick="window.open(this.href);return false;
cena katalogowa 782 zł przez kolegę 590 zł tylko nie mogę wyczytać poszczególnych producentów, widniało ogólnie Hepu
Co myślicie o tych z alledrogo?? szkoda gadać??
http://allegro.pl/rozrzad-pompa-seat-co ... 65788.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://allegro.pl/rozrzad-pompa-vw-golf ... 31370.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 168 gości