Regeneracja turbo, nie jedzie na niskich

[zegzii]

Witam,
Posiadam Golfa IV 1.9TDI ALH i mam problem, otóż 25tyś km temu dałem turbine do regeneracji, po odbiorze zauważylem, że auto na niskich obrotach w ogole nie przyspiesza praktycznie, od 1200rpm wciskam pedał w podłogę i auto się nie zbiera dopiero około 2000rpm czuć że auto przyspiesza. Przed regeneracją turbo nie czułem tego zjawiska, auto wiadomo nie bylo bardzo zrywne na niskich obrotach lecz dużo bardziej niż jest teraz. Po regeneracji zrobiłem w profesjonalnym zakładzie ChipTuning, auto wykazało się mocą 121km oraz 263Nm ale nadal nie jedzie moim zdaniem tak jak powinno. Byłem u mechanika specjalizującego się turbospręzarkami, turbina bez obiążenia dobrze ładuje bodajże 1.5bara, zalecił aby wyjąć turbo i ustawić jeszcze raz geometrię- czy to może być od tego? Nie mam nikogo kto w rejonie robiłby logi dynamiczne niestety. Czy regulacja zmiennej geometrii powinna pomoc? Nie chcę wyrzucić 450zł w błoto:) Na co jeszcze zwrocic uwage? Pozdrawiam i z góry dziękuje

[piotrek233]

Jeżeli auto po regeneracji turbo nie jechało tak jak powinno czemu nie oddałeś turbo na reklamacje?
Mało tego, jeżeli miałeś świadomość, że coś jest nie tak, po co jechać na program? Chyba ten profesjonalnym zakład który robił Ci program ma mało wspólnego z profesjonała pracą a jedynie naciągnęli Cię na kasę. W profesjonalnym zakładzie masz hamownie, oceniają stan silnika jeżeli coś jest nie tak to nie podejmują się pracy. Do momentu aż nie naprawisz wszystkich usterek silnika/ turbiny.
Jedyne wyjście, podjedz do kogoś ogarniętego niech sprawdzi co jest spieprzone a turbinie i pewnie w programie.

Jak chcesz cokolwiek regulować, robić bez logów?

[glaca77]

Ten "profesjonalny" mechanik powinien wiedzieć, że regulacja turbiny polega na ustawieniu długości sztangi gruszki(siłownika turbiny). Pewnie,że lepiej zrobić to patrząc na logi, ale i bez tego można popróbować jak jeździ na różnych ustawieniach(nie da się niczego zepsuć). Według mnie trzeba skracać sztangę stopniowo, aż złapie notlauf, cofnąć o jeden obrót nakrętki i będzie dobrze(jeżeli to turbina jest przyczyną).W ALH dostęp do sztangi jest trudny,ale da się pokręcić kluczem 10 i paluchami bez żadnego rozbierania.(tylko nie w wyjściowej marynarce!)

[munior]

Zacznijmy od tego ,że kręcenie sztangą,po regeneracji turbiny ,szczególnie sztangą fabrycznie ustawioną ,co widać wyrażnie i nie da się tego przeoczyć , jest zupełnie zbędne i wszyscy o tym wiedza ,a już na pewno ci ktorzy "robią " turbiny ...teraz pytanie do wszystkich inteligentnych ,po co w takim razie tak uparcie nią kręcą ,po tych wszystkich regeneracjach ? i to zawsze dziwnym trafem tak ,ze auto gorzej się zbiera ...przypadek ? Nie sądzę ,a odpowiedż jest prosta i logiczna i niech sobie kazdy sam odpowie

[glaca77]

munior- kupiłem ALH z zapieczoną gruchą,pojechałem jak zegzii do "mechanika specjalizującego się turbosprężarkami",ten zdiagnozował zapieczone kierownice i zaproponował regenerację turbo.Gdy powiedziałem,że już ściągnąłem zawleczkę sztangi i geometria chodzi płynnie,to pouczył mnie(jak Ty),że konieczny jest demontaż turbiny,wymiana gruchy i "regulacja na stanowisku".Od razu pomyślałem o regulacji stanu mojego portfela i zrezygnowałem z usługi.Zdemontowałem gruchę bez rozbierania czegokolwiek więcej,zregenerowałem ją(można-użyłem piłki do metalu,płaskiego śrubokrętu,papieru ściernego i imadła do zaciśnięcia).Nie ruszałem fabrycznego ustawienia sztangi(farba na nakrętce-to chyba to "co widać wyrażnie i nie da się tego przeoczyć").Zamontowałem,jazda próbna i ...kicha,auto nie jedzie.Zrobiłem logi-niedoładowanie,"bawiłem się" długością sztangi,aż znalazłem punkt.Mam spore chwilowe przeładowanie(2200),ale od dwóch lat nie złapałem notlaufa i auto przyśpiesza jak 110km już od 1650obr.Wniosek- "pytanie do wszystkich inteligentnych"-czy zregenerowana i "ustawiona" turbina będzie tak samo działać z każdym silnikiem?(uprzedzam ripostę-takie dwusekundowe przeładowanie nie zaszkodzi turbinie-zaszkodzi kieszeni "specjalistów").

[glaca77]

ps.zegzii,rusz tą sztangą i daj znać co się dzieje.Jak nie pomoże,to szukaj gdzie indziej,daj znać jak to się skończyło!

[zegzii]

Hej, podjechałem do innego mechanika, sprawdził wszystkie pomiary komputerem, turbina dobrze ładowała, wtryski ok i okazało się, że mam dwukrotnie za niską dawkę paliwa ustawioną. Zwiększył mi ją i auto odżyło- jeździ zdecydowanie lepiej, może nie jakiś demon przyspieszenia no ale jest zdecydowana poprawa