[MK2] Nie kręci

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

GBalcer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: wt lip 25, 2006 08:37
Lokalizacja: zDolny Śląsk

[MK2] Nie kręci

Post autor: GBalcer » wt lis 14, 2006 19:44

Witam wszystkich.
Od kilku dni moja biała strzała stoi w garażu i konsekwentnie odmawia jeżdżenia. Po przekręceniu stacyjki i poczekaniu na ogrzanie świec przekręcam kluczyk dalej i ... nic, cisza. Rozrusznik sprawdzony - jest dobry. Ze skrzynki przekaźników słychać, ale nie zawsze bardzo głośne działanie któregoś przekaźnika, takie szumienie. Wyjąłem go i okazało się, że odpowiada on za świece żarowe, dokładnie to jest to numer 171 911 261 E. Pewnie będę musiał kupić nowy, ale przedtem pytanko - czy ten przekaźnik może spowodować, że rozrusznik nie kręci?
Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi...
Ostatnio zmieniony śr lis 22, 2006 19:40 przez GBalcer, łącznie zmieniany 1 raz.


Pozdrawiam
Balcer

Awatar użytkownika
tberent
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 453
Rejestracja: śr maja 03, 2006 23:27
Lokalizacja: Tuszyn
Kontakt:

Post autor: tberent » wt lis 14, 2006 20:23

poszukaj w przekaznikach. moze stacyjkajest walnieta? mozliwe ze styki sie wypal;ily. jest napiecie na rozruszniku???


MOJE byłe byłe VW :)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1176271#1176271
było mk1 1.5D
było mk2 1.6TD
jest mk3 1.9 TDI 1Z
jest mk6 2.0 TDI CBDC HL

GBalcer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: wt lip 25, 2006 08:37
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post autor: GBalcer » wt lis 14, 2006 22:20

rozebrałem przekaźnik nr 12 od świec żarowych i jest tak, że po zgaśnięciu żółtej kontrolki grzania świec elektromagnes nie odskakuje i robi zwarcie- stąd ten dźwięk, o którym wspominałem. Chyba nie obejdzie się bez kupna nowego przekaźnika... tylko zasadnicze pytanie. Czy zwarcie w tym przekaźniku może powodować to,że rozrusznik w ogóle się odzywa...?


Pozdrawiam
Balcer

Awatar użytkownika
Dar
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 13:16
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dar » śr lis 22, 2006 19:34

W/g mnie nie ponieważ przekaźnik odpowiada za przekazanie prądu na świece żarowe, a rozrusznik powinien kręcić. Ja miałem podobny przypadek i okazało się, że ułamał się kabel przy rozruszniku. Sprawdź czy prąd ci dochodzi do rozrusznika a później czy zniego wychodzi na świece, bo jeśli tak to faktycznie może być to wina przekaźnika.



Awatar użytkownika
hanti
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 867
Rejestracja: czw lip 14, 2005 23:35
Lokalizacja: zDolny Śląsk :)-Piława Górna
Kontakt:

Post autor: hanti » śr lis 22, 2006 23:20

GBalcer pisze:rozebrałem przekaźnik nr 12 od świec żarowych i jest tak, że po zgaśnięciu żółtej kontrolki grzania świec elektromagnes nie odskakuje i robi zwarcie- stąd ten dźwięk, o którym wspominałem. Chyba nie obejdzie się bez kupna nowego przekaźnika... tylko zasadnicze pytanie. Czy zwarcie w tym przekaźniku może powodować to,że rozrusznik w ogóle się odzywa..
raczej nie ma wpływu
co do rozrusznika to sprawdź czerwony kabel(na wsówce) idący od niego - daje on prąd do rozruchu( to tak w skrócie), no i jest jeszcze jedna możliwość, dość częsta w mk2 - kostka stacyjki(jest ona schowana z tyłu za stacyjką)


Obrazek - Jedyna taka taksówka !!!!!!

Awatar użytkownika
garczus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 181
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 23:42
Lokalizacja: Katowice[SK]
Kontakt:

Post autor: garczus » czw lis 23, 2006 00:15

ja stawiam na jakis urwany przewod, lub na kostke stacyjki.


nie sztuką jest mieć nowego golfa, sztuką jest wsadzić całe serce w starego by wyglądał jak nowy
Moje MK1 Cabrio: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1461509#1461509

Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » czw lis 23, 2006 07:39

GBalcer pisze: po zgaśnięciu żółtej kontrolki grzania świec elektromagnes nie odskakuje i robi zwarcie- stąd ten dźwięk
A poczekaj troszkę dłużej. Przekaźnik rozłącza grzanie świec po kilku sekundach od zgaśnięcia kontrolki (w granicach 5-8s)

[ Dodano: 2006-11-23, 06:45 ]
Przekaźnik od świec żarowych z kręceniem nie ma nic wspólnego. Jeśli po drodze do rozrusznika nie ma uszkodzonych kabli to posprawdzaj wszystkie masy. później jeśli to nie da żadnego pozytywnego skutku trzeba by chyba zastanowić się nad podmianką kostki stacyjki...


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
De'D
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 458
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 15:02
Lokalizacja: West Side

Post autor: De'D » czw lis 23, 2006 09:40

GBalcer pisze:Od kilku dni moja biała strzała stoi w garażu i konsekwentnie odmawia jeżdżenia. Po przekręceniu stacyjki i poczekaniu na ogrzanie świec przekręcam kluczyk dalej i ... nic, cisza. Rozrusznik sprawdzony - jest dobry. Ze skrzynki przekaźników słychać, ale nie zawsze bardzo głośne działanie któregoś przekaźnika, takie szumienie
:D ja z iskrzeniem styków przekaźnika świec tylko raz sie spotkałem podczas proóby (zresztą nieudanej) rozruchu .. :D ... swiece grzeją (teoretycznie-bo pali sie kontrolka :P ) ... lampki sie pala...przekręcasz i ....nic... i brzęczy przekaźnik.... :) naładuj porządnie akumulator !! (serio)

a zresztą spróbuj załączyc rozrusznik na krótko np. zwierając sróbokrętem z plenionką od aku i alternatora. Upewnic sie nie zaszkodzi ale coś mi sie wydaje ze nie da rasz rady zakręcić.. :smoke:

[ Dodano: 23 Lis 2006 10:58 ]
GBalcer pisze:czy ten przekaźnik może spowodować, że rozrusznik nie kręci?
nie .... mozesz wyciagnąc całkiem przekaźnik i auto normalnie odpali i pojedzie :P (jak będzie na tyle ciepłe ze odpali bez podgrzewania wstępnego -- inaczej trza sie nakręcic troche)



Awatar użytkownika
vw_vandal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1818
Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
Lokalizacja: Świerzno
Kontakt:

Post autor: vw_vandal » pt lis 24, 2006 12:42

Mi się wydaję że przy stacyjce tam gdzie wkłada się kluczyk (jak ściągniesz obudowe stacyjki to zobaczysz taki plastik do którego dochodzi koniuszek kluczyka) jest plastikowa kostka i już się wysłużyła !! miałem tak wymieniłem to za ok 20 zł i spoko teraz !!


[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 201 gości