zawiera platyneSMUTNYINDYK pisze: i po co to komu?
Po naprawie TURBOSPREZARKI auto nadal kopci..
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Witam
Chciałbym podpiąć się do tematu ponieważ mam podobny problem...
Potrzebuję pomocy w zdiagnozowaniu mojego kopcenia jasnym dymem (wszyscy mechanicy stwierdzili ze to jest spalany olej ale początek mojej przygody opisany jest na forum http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=258868 więc nie będe się powtarzał.
Moja decyzja była taka że regenerowałem turbinę
Jeszcze mój mechanik sprawdził pompowstryskiwacze testem dynamicznym KTS firmy Boscha i wyniki były dobre.
Po regeneracji turbiny i założeniu "oil catch tank" dymienie nie ustąpiło !!ale znacząco zredukowało.
Wszystkie typowe objawy wskazywały na uszkodzoną turbinkę TYLKO z wyjątkiem brakiem utraty oleju w silniczku. Podobno spece od regeneracji powiedzieli że turbina była uszkodzona i zalana olejem.
Chciałbym dodać, że po przejechaniu 6000 km od wymiany oleju nie ubyło mi nic oleju, natomiast poprzednio po przejechaniu 7000 km musiałem już dolać ok 350ml.
Więc jeżeli ktoś wie dlaczego kopci mi autko jasnym dymem (ewidentnie dym wskazuje na spalany olej ,a oleju mi nie ubywa!!!!!!) to proszę o wszelkie wskazówki.
Za wszelką pomoc bardzo dziękuję
Chciałbym podpiąć się do tematu ponieważ mam podobny problem...
Potrzebuję pomocy w zdiagnozowaniu mojego kopcenia jasnym dymem (wszyscy mechanicy stwierdzili ze to jest spalany olej ale początek mojej przygody opisany jest na forum http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=258868 więc nie będe się powtarzał.
Moja decyzja była taka że regenerowałem turbinę
Jeszcze mój mechanik sprawdził pompowstryskiwacze testem dynamicznym KTS firmy Boscha i wyniki były dobre.
Po regeneracji turbiny i założeniu "oil catch tank" dymienie nie ustąpiło !!ale znacząco zredukowało.
Wszystkie typowe objawy wskazywały na uszkodzoną turbinkę TYLKO z wyjątkiem brakiem utraty oleju w silniczku. Podobno spece od regeneracji powiedzieli że turbina była uszkodzona i zalana olejem.
Chciałbym dodać, że po przejechaniu 6000 km od wymiany oleju nie ubyło mi nic oleju, natomiast poprzednio po przejechaniu 7000 km musiałem już dolać ok 350ml.
Więc jeżeli ktoś wie dlaczego kopci mi autko jasnym dymem (ewidentnie dym wskazuje na spalany olej ,a oleju mi nie ubywa!!!!!!) to proszę o wszelkie wskazówki.
Za wszelką pomoc bardzo dziękuję
szwari zdejmij wąż powietrza doładowanego z szybkozłączką z wlotu do obudowy EGR aby powietrze doładowane nie szło do kolektora ssącego i puść wąż obok luzem, odpal silnik i zobacz czy nadal będzie kopcić z wydechu na szaro, ja miałem tak w swoim sprawdzić ale niestety moja kobieta robiła porządki i gdzieś przepadły mi szczypce oraz klucz francuz i nie mam czym zdjąć metalowej klamry sprężystej z rury przy obudowie EGR i nie mogę tego sprawdzić.
Mam rozumieć że ten wąż i klamrę zaznaczoną czerwoną strzałką????? i wówczas zobaczyc czy kopci????Sztomel pisze:szwari zdejmij wąż powietrza doładowanego z szybkozłączką z wlotu do obudowy EGR aby powietrze doładowane nie szło do kolektora ssącego i puść wąż obok luzem, odpal silnik i zobacz czy nadal będzie kopcić z wydechu na szaro, ja miałem tak w swoim sprawdzić ale niestety moja kobieta robiła porządki i gdzieś przepadły mi szczypce oraz klucz francuz i nie mam czym zdjąć metalowej klamry sprężystej z rury przy obudowie EGR i nie mogę tego sprawdzić.
właśnie o ten wąż chodzi, Ty też masz klamrę zamiast szybkozłączki, jak po odpięciu węża z wydechu nie będzie już siwego dymu a na rękę z węża poleci ci rozpylony olej to już wiesz co jest grane - rozszczelnione turbo (jeśli już jeździsz z OCT od dłuższego czasu - bo eliminuje się wtedy olej z odmy).
Ostatnio zmieniony śr wrz 16, 2009 17:38 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Ja wróce do swojego tematu..na vagu nie bylem bo nie mieli czasu.. ale bylem 3 miesiace temu, bo szwankowal mi czujnik temperatury, poza nim nic nie wykazalo.. ale pojade dla pewnosci.Przemyslalem sprawe i odrzucam usterki mechanicze takie jak: zapchany katalizator,brak cisnienia sprezania,turbina ok,pompowtryski sprawdzone,poza tym nowe filtry i olej, wykluczam te mozliwosci poniewaz autko jest zwawe i ma ciag, silnik suchutki.Do glowy przychodza mi dwie kwestie: przeplywomierz lub sonda lambda, Nie widzej innej przyczyny.. co mysliscie o tym wszystkim?
Ja wróce do swojego tematu..na vagu nie bylem bo nie mieli czasu.. ale bylem 3 miesiace temu, bo szwankowal mi czujnik temperatury, poza nim nic nie wykazalo.. ale pojade dla pewnosci.Przemyslalem sprawe i odrzucam usterki mechanicze takie jak: zapchany katalizator,brak cisnienia sprezania,turbina ok,pompowtryski sprawdzone,poza tym nowe filtry i olej, wykluczam te mozliwosci poniewaz autko jest zwawe i ma ciag, silnik suchutki.Do glowy przychodza mi dwie kwestie: przeplywomierz lub sonda lambda, Nie widzej innej przyczyny.. co mysliscie o tym wszystkim?
2003 rok nie jest taki stary ale jak mowisz ze nie ma to nie ma, dla mnie to powod do zadowolenia bo o jeden problem mniej.. . Jak gadalem z gosciem w boschu to powiedzial mi ze wykarze blad albo nie a jak wspomnial o tych logach to sprawial wrazenie jakby wogole nie znam sie na tym.. mam wrazenie ze tylko wie jak u wywyali mu blad czarno na bialym. Mam powiedziec zeby mi wydrukowali te logi?
sonda lambda pokazała się dopiero w Golfie V TDI przy silniku BMM,
nie byłoby lepiej gdyby Ci autko zlogował jakiś nasz forumowicz z Twojej okolicy i od razu wkleił logi na forum, w Boschu pewnie Cię za podłączenie pod kompa policzą a raczej wykluczam aby zrobili logi dynamiczne, najlepiej gdyby Ci zgrali odczyty na pendriv'a.
nie byłoby lepiej gdyby Ci autko zlogował jakiś nasz forumowicz z Twojej okolicy i od razu wkleił logi na forum, w Boschu pewnie Cię za podłączenie pod kompa policzą a raczej wykluczam aby zrobili logi dynamiczne, najlepiej gdyby Ci zgrali odczyty na pendriv'a.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 187 gości