Ile wam pali diesel?

damcio151 · Post autor: **damcio151** » pt paź 28, 2011 18:11

jak można tyle spamować

kontynuacja tej kłótni tutaj http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.ph ... 52&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
trzymajcie się tematu !

daniel.wwe · Post autor: **daniel.wwe** » pt paź 28, 2011 19:58

Spalanie min. 5,29l. max. 7,12l.
Z tego co zauważyłem to jak tankuje w moich okolicach na Shellu to spalanie za każdym razem jest mniejsze w porównaniu z Orlenem.

Piasek · Post autor: **Piasek** » pt paź 28, 2011 20:46

Orlen wydaje potężne pieniądze na reklamę i wizerunek marki a nie robią nic aby poprawić jakość żuru jaki sprzedają.
Popis temu dali 2 lata temu zimą kiedy sprzedawali w całym kraju ON przejściowe a mrozy do 20st dobijały.
Wszystko co się wówczas zatankowało u nich - stanęło.
Ale że polak głupi to za punkciki i tak poszedł tam dalej tankować nabywszy uprzednio litr depresatora żeby tą gnojówkę przepalić.

Ja od lat tankuję na małej prywatnej stacji i tylko sporadycznie jak sytuacja zmusza po trasie tankuje gdzieś u wielkich. Nigdy nie zauważyłem jakiegoś nagłego wzrostu wigoru, dynamiki czy spadku spalania po zatankowaniu tych super-cudów techniki a wręcz przeciewnie. Po Shellu i jego ON z GTL zanotowałem wzrost spalania o 3 setki na 100.

Także Orlen z przekory omijam a z osobistych przesłanek daję zarabiać "kowalskiemu" a nie jakiemuś "komuś" który zbiera na 140-metrowy jacht zacumowany na lazurowym.

spawacz · Post autor: **spawacz** » pt paź 28, 2011 20:53

Ponad 8 po chipie , bez w granicy ok 6-6.3L

Jefferson · Post autor: **Jefferson** » sob paź 29, 2011 12:51

5l. Z tym że nie szarżuję

Tankuję na BP choć zastanawiam się czy nie zmienić stacji, bo mają drogo.

Tomek · Post autor: **Tomek** » pn paź 31, 2011 19:01

Piasek pisze:Orlen wydaje potężne pieniądze na reklamę i wizerunek marki a nie robią nic aby poprawić jakość żuru jaki sprzedają.
Popis temu dali 2 lata temu zimą kiedy sprzedawali w całym kraju ON przejściowe a mrozy do 20st dobijały.
Wszystko co się wówczas zatankowało u nich - stanęło.
Ale że polak głupi to za punkciki i tak poszedł tam dalej tankować nabywszy uprzednio litr depresatora żeby tą gnojówkę przepalić.

Ja od lat tankuję na małej prywatnej stacji i tylko sporadycznie jak sytuacja zmusza po trasie tankuje gdzieś u wielkich. Nigdy nie zauważyłem jakiegoś nagłego wzrostu wigoru, dynamiki czy spadku spalania po zatankowaniu tych super-cudów techniki a wręcz przeciewnie. Po Shellu i jego ON z GTL zanotowałem wzrost spalania o 3 setki na 100.
Także Orlen z przekory omijam a z osobistych przesłanek daję zarabiać "kowalskiemu" a nie jakiemuś "komuś" który zbiera na 140-metrowy jacht zacumowany na lazurowym.

taaa.. a ten z tej małej stacyjki to myślisz gdzie zbiorniki zalewa??

Roberto 13 · Post autor: **Roberto 13** » pn paź 31, 2011 20:35

Średnio 5,5 l /100km tankuje tylko Verve , V-Power auto lepiej idzie śilnik bardziej mięko pracuje.

odzim · Post autor: **odzim** » pn paź 31, 2011 23:18

a ja tylko czerwień i srednio 6 l/100

paja · Post autor: **paja** » wt lis 01, 2011 01:09

u mnie spalanie 100% miasto, krótkie odcinki oscyluje w okolicach 8-9l, tryb mieszany 6,5 a nie oszczędzałem

Piasek · Post autor: **Piasek** » wt lis 01, 2011 12:01

Tomek pisze:taaa.. a ten z tej małej stacyjki to myślisz gdzie zbiorniki zalewa??

ale mam osobistą satysfakcję że daję zarobić komuś z mojej okolicy a nie wypasionemu stadu prezesów z Orlenu którzy całe dnie spędzają na organizowaniu kolejnego bankietu w Hiltonie i opracowaniu publikacji dla prasy pt. Co jeszcze bardziej kretyńskiego wymyślić możemy żeby pod płaszczykiem tego wytłumaczyć dlaczego znowu podnieśliśmy ceny paliwa...
Poza tym nie ma nic bardziej irytującego niż doskakujący do mojego auta pracownik stacji usilnie próbujący wcisnąć mi Pb98 "bo punktów jest 2x tyle" podczas gdy podjechałem dieslem oraz kolejna nachalna baba w kasie która zanim poda mi rachunek wyszczeka 1000 formułek o płynach w promocji i napoju energetycznym. Sorry - to dla debili.
I to jest kolejny powód dla którego nie jeżdżę i nie będę nigdy jeździł tankować się na wielkie markowe stacje.

Mam przyjemność sam zatankować swoje auto
mam przyjemność zagadać z właścicielem stacji co tam u niego, jak interesy idą
i mam przyjemność zakupu płynu do spryskiwaczy wtedy kiedy tego potrzebuję

Quintus · Post autor: **Quintus** » wt lis 01, 2011 13:22

No wiesz taka "nachalna baba" czy taki chłopak co ci wciska 98 to raczej w hiltonie nie siedzą i ich tez trzeba zrozumieć bo mają taki nakaz, a praca jak każda inna

Jefferson · Post autor: **Jefferson** » wt lis 01, 2011 22:34

Piasek pisze: ale mam osobistą satysfakcję że daję zarobić komuś z mojej okolicy a nie wypasionemu stadu prezesów z Orlenu którzy całe dnie spędzają na organizowaniu kolejnego bankietu w Hiltonie i opracowaniu publikacji dla prasy pt.

A ja wolę dorobić Polski koncern paliwowy niż lokalnego barona, który się dorobił na komunie i wybudował własną "stację" za pomocą lewych interesów w latach 90tych. Na małych stacjach oszczędza się na wszystkim- od marnych wypłat po gnojówkę w zbiornikach. Mały ruch + stare kotły= problem z rozruchem w zimę. Pożyczyć ci furę?

kw · Post autor: kw » wt lis 01, 2011 23:36

Jefferson pisze:
Piasek pisze: ale mam osobistą satysfakcję że daję zarobić komuś z mojej okolicy a nie wypasionemu stadu prezesów z Orlenu którzy całe dnie spędzają na organizowaniu kolejnego bankietu w Hiltonie i opracowaniu publikacji dla prasy pt.
A ja wolę dorobić Polski koncern paliwowy niż lokalnego barona, który się dorobił na komunie i wybudował własną "stację" za pomocą lewych interesów w latach 90tych. Na małych stacjach oszczędza się na wszystkim- od marnych wypłat po gnojówkę w zbiornikach. Mały ruch + stare kotły= problem z rozruchem w zimę. Pożyczyć ci furę?

Mylisz się, to właśnie stacje sieciowe są trzymane przez lokalnych baronów, którzy mają ich po kilkanaście.

Piasek · Post autor: **Piasek** » śr lis 02, 2011 09:23

Jefferson pisze:A ja wolę dorobić Polski koncern paliwowy niż lokalnego barona, który się dorobił na komunie i wybudował własną "stację" za pomocą lewych interesów w latach 90tych. Na małych stacjach oszczędza się na wszystkim- od marnych wypłat po gnojówkę w zbiornikach. Mały ruch + stare kotły= problem z rozruchem w zimę

Ot i mamy prawdziwy obraz, kwintesencję wręcz polskiej mentalności i przekonanie do grobowej deski że każdy kto ma (samochód lepszy od Twojego) to na pewno złodziej i oszust i całe życie kradł żeby się dorobić.

kw pisze:Mylisz się, to właśnie stacje sieciowe są trzymane przez lokalnych baronów, którzy mają ich po kilkanaście.

widzę że ktoś tu jednak ma wiedzę odpowiadającą rzeczywistości... Przykład u mnie to lokalny Orlen - obecnie w przebudowie który od ponad 20 lat jest w rękach tego samego ajenta. 20 lat pracował na CPN`ie jako pracownik, później blisko 20 lat był ajentem tej stacji, teraz prowadzi ją zięć. Córka od 6 lat jest ajentem kolejnej stacji Orlen oddalonej o 12km. I absolutnie im nie zazdroszczę, i tak nie tankuję na Orlenach z w/w powodów, chodziło mi tylko o naświetlenie skali zjawiska, że tam tylko ktoś kto zna sprawę "od podszewki" wie jak się wygrywa przetargi na ajenta stacji i jak później działać aby temu sprostać gdyż patrząc z boku każdemu logicznie myślącemu interes wyda się nieopłacalny i niemożliwy w utrzymaniu bo koszty funkcjonowania takiej stacji w trybie 24h są gigantyczne...