[MK2 JR] Głowica
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Po dłuuuugim kręceniu odpalił na koniec musiałem pożyczyć prądu.Wymieniłem wszystkie zimery na wałku pośrednim też tam spod oringu by największy wyciek.teraz jest sucho.Po odpaleniu trochę się przeraziłem bo spaliny były na niebiesko ale im dłużej pracuje to spaliny są coraz lepsze.Nie mam pojęcia jak długo stał został przywieziony ze szrotu kompletny ze skrzynią.Ma przedmuch z korka z bagnetu nie dymi.Turbo lepiej pracuje niż stare(ładnie gwizda) sprzęgło(tarcz) jakby tydzień temu zmieniana,wałek rozrządu wygląda lepiej niż stary wszystko to oczywiście oceny wzrokowe.Głowicy nie zdejmowałem.Olej wlałem 10w/40.Generalnie jak na zakup kota w worku to tragedi nie ma.Teraz trzeba pojechać do pompiarza - sprężanie no i ustawienie wszystkiego z paliwem.Jak Masz namiar na warsztat w Poznaniu lub okolicach to daj.Pozdro!vagin pisze:czyli jak narazie masz kota w worku ;\
[ Dodano: 12 Gru 2006 00:15 ]
jak tam silniczek?
ogólnie z tego co wiem to orginalnie silniki knei miały żadnych podkładek pod wtryskiwaczami przynajmniej jeśli chodzi o awuta cięzarowe, ale nie wiem jak jest w osojbowych., jeśli masz podkładki to lepiej je zmienić bo po załzożeniu starych podkładek jest możliwość ze z pod wtryskiwacza bedzie sobie psikać, podkładka kosztuje koło 2 zł za sztukę choć byś wydał te 20 zł to jak dla mnie znikoma oszczędność, wiec dawaj nówki hehe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 175 gości