Zamulony AHF

[Kaczor]

poszły wtryski 216-tki, wirus by uysy i podobno przybyło pare koników od ostatniego hamowania

Widziałem , widziałem na własne oczy

No ale niech właściciel faktycznie sam opowie

[Kris-THC]

No ale niech właściciel faktycznie sam opowie

Co tu dużo gadać, życzę Wszystkim innym podobnych sukcesów hehe. Jest 154/335 i jest to delikatniejsza opcja którą wybrałem na własne życzenie ale to temat rozwojowy. Ogólnie jest tak jak mówił Cowboy, uczę się jeździć autem na nowo bo jak by nie było to wróciłem od Sebastiana z bonusem wielkości 100KM, kochani to jak redbutton w MPower. Same szpryce 216 dały +16KM od fabryki a do fabryki brakowało mi przed wymianką wtrysków 45-50 kucy więc jest super. Program jest dobry może za dobry jak dla mnie ale to kwestia czasu - muszę poznać auto na nowo W drodze powrotnej od Łysego miałem wyraz twarzy jak Jeremy Clarkson za sterami Zondy, morda mi się cieszyła i z bólem zostawiałem auto w garażu. Nie czytajcie mnie jako dupoliza ale składam wielki ukłon dla UySego za profesjonalną naprawę i podziękowania dla Cowboya za bezinteresowną pomoc. Teraz idę się nastukać.

[Kaczor]

Uysego w sensie , nie Łysego

[Kris-THC]

No włosów mu nie brakuje ale ciężko się pisze UySy a jeszcze ciężej wymawia.

[Kaczor]

Ale to taka unikalna wizytówka , od razu wiadomo kto zacz

[cowboy]

Jest 154/335 i jest to delikatniejsza opcja którą wybrałem na własne życzenie ale to temat rozwojowy

kombinuj FMIC i turbo i bedzie 165 , na seryjnym osprzęcie i tak niemało..

wrzućcie te wykresy ...

Same szpryce 216 dały +16KM od fabryki

dokładnie, wtryski 216-tki dają rade

morda mi się cieszyła i z bólem zostawiałem auto w garażu

o o to chodzi, życze bezawaryjnej jazdy

[Kris-THC]

FUCK!!! Dzisiaj wysrała mi się turbina. Na szczęście oleju ubyło niewiele zanim zgasiłem silnik bo na bagnecie jest stan minimalny. Wirnik jest strasznie zmasakrowany a ośka lata na ok. 3-4mm. Kawałek łopatki był aż wbity w łącznik gumowy przed turbiną. Wykluczam opcję że coś wleciało do dolotu bo jest w nim czyściutko. Ale załamka. Dobrze że mam gwarancję na ladera bo znowu koszta by były.

Tu są fotki:

[cowboy]

Dobrze że mam gwarancję na ladera bo znowu koszta by były.

nowa turbina, czy po regenracji ?

długo się mocą nie nacieszyłeś

[Kris-THC]

Pierwszym razem kiedy jeszcze nie wiedziałem że skopane są wtryskiwacze turbo wysyłałem do regeneracji, usterka była niewielka bo były to zapieczone kierownice z powodu uszczelniacza który puszczał na nie oliwe. Jednak coś znowu w niej klękło. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak jakby ktoś włożył pręta w szprychy ale po oględzinach jestem pewien że zawiodło łożyskowanie turbiny która dostała wibracji a wirnik przyp...dolił o obudowę. Szczątki łopatek wyciągałem z łącznika gumowego który jest przed turbiną a reszta z nich musiała wrócić na jeszcze rozpędzony wirnik. Cała sytuacja mało komfortowa chociaż ściana dymu za zderzakiem wyglądała imponująco, TDI-ki powinny kopcić na biało nie na czarno Dobrze że korby nie pogięte i auto pali od strzała. Najgorsze jest to że żona która najpierw mało nie sikała z wrażenia jak auto zapie..ala teraz nawet po naprawie będzie się bała tym autem jechać za granicę. Zresztą koniec żali bo kogo oprócz mnie to obchodzi. kupa chodzi po ludziach i przyczepiło się właśnie do mnie więc koniec skamlenia i czas podetrzeć dupę
Napiszę Wam koledzy jak się nowy lader sprawuje ale to nie będzie szybko bo ostatniego docierałem 1300 kilometrów.

[Kaczor]

Nurtuje mnie jedna rzecz :
Albo nie potrafię albo mam zaj...tego farta - prawie 4 tys km (w miesiąc) w swoim stylu jazdy tdikiem i nie udało mi się wysłać turbiny ani innego drogiego elementu silnika w kosmos - z czego prawie połowa z turbiną zablokowaną na maxymalne ładowanie , nie wspomne że czasem jeździli tym wcześniej zakopiańscy kilerzy - Uysy ma bardzo dobrą wiedzę na temat moich zdolności zabijania aut i mimo wróżenia kompletnie NIC w mechanice silnika jeszce sie nie rozleciało - a tu non-stop czytam - turbo wypadło , korba wyszła

[cowboy]

Kris-THC, masz wskaźnik ciśnienia doładowania ?

no tak padło łozyskowanie.. ciesz sie że nie chlapnął oleju bo seryjny cooler jest mały i nie przyjmie dużo oliwy

[Kris-THC]

Albo nie potrafię albo mam zaj...tego farta - prawie 4 tys km (w miesiąc) w swoim stylu jazdy tdikiem i nie udało mi się wysłać turbiny ani innego drogiego elementu silnika w kosmos

Też tak mam. Ta turbina to pierwsza poważna usterka zresztą nie spowodowana przez żonę bo jechała dość spokojnie.

Kris-THC, masz wskaźnik ciśnienia doładowania ?

Nie jeszcze nie mam. W MK3 zamontowałem i spisywał się dobrze więc do czwórki też włożę.

Przed montażem nowej turbinki wiem że muszę wyczyścić wszystkie węże i wypłukać intercooler, jest jeszcze coś co muszę zrobić przed uruchomieniem silnika po takiej awarii?

[cowboy]

Ta turbina to pierwsza poważna usterka zresztą nie spowodowana przez żonę bo jechała dość spokojnie

to turbina wysrała się przy spokojniej jeździe ?
jeśli żona jechała spokojnie to pewnie była kiepsko zregenerowana..

jest jeszcze coś co muszę zrobić przed uruchomieniem silnika po takiej awarii?

można jeszcze wykręcić wtryski i pokręcić rozrusznikiem żeby wypluć olej jeśli dostał się do cylindrów...

[Adamm]

Kris-THC, nie tylko Tobie turbo padlo mi tez silnik wpadl w samozaplon od oleju bialo sie zrobilo na 4 pasy a jechalem w korku