Forum.VWGolf.pl

Witam! Czy demontował ktoś z was turbinę z 1.6TD w MK2? Pytanie może dziwne ,bo jak swoją wymontowywałem to wyciągałem silnik z cały ustrojstwem na dół. Wydaje mi się że ciężko się dostać do śrub tych skośnych, które trzymają kolektor do turba. Może jest jakiś łatwiejszy sposób na jej wyciągnięcie niż opuszczanie silnika, bo padł mnie podnośnik, a na kanale to szkoda się męczyć.
Pozdro madmaxog!

Ja u siebie jak wymontowywalem turbo to nie wyjmowalem silnika mialem ta lamany klucz.fakt ze nie ma tam latwego dojscia ale dalem rade bez wyjmowania sinika.tak orzy okazji jak bedziesz przykrecal turbo to kup sobie taki specjalny klej do srub bo u mnie po wymianie poodkrecaly sie sruby .pozdro

A może lepiej zdjąć kolektor ssący i potem wydechowy razem z turbiną?

niema potrzeby wyciągać silnika czy odkręcać kolektory , wyciągałem w mk2 kilka razy i niebyło problemu do tych 4 śrub najlepiej jest dojśc od dołu ale nawet od góry da sie to zrobic tylko troszkę gimnastyki i a ja urzywałem klucza oczkowego 12 kątnego wygiętego, tylko najbardziej mnie denerwowało zamontowanie powrotu oleju z turbiny w mojej było przykręcane od spodu na 2 śrubki na kluczyk 10, ale to zalezy od modelu turbinki.

Dzięki! Te dwie śrubki od powrotu oleju faktycznie źle się przykręca (nawet na wyciągniętym silniku)- krótki przewód , ale ja założyłem śruby imbusowe i jest troszke lepsze dojście by nimi kręcić.

ja u siebie z kanalu to robilem faktycznie te 4 sroby to troche kaszna

a co do splywu oleju to ja go montowalem na wymontowanej torbosprzezarce i zakladalem razem z nim. Turbine wciskalem z gory ale nie wiem czy w golfie da rade .. u mnie w passacie tak sie dalo...

podrawiam