Strona 1 z 2
Drobny wyciek oleju i płynu chłodniczego.
: ndz lip 15, 2007 17:01
autor: bodzioski
Serdecznie witam FORUMOWICZÓW. Jestem po raz 1-wszy na forum z problemem.
Otóż mam dylemaciki; płyn chodniczy gdzieś mi pomyka a nie wiem gdzie i jakieś czarne i twarde "spieki" (coś jak spalony cukier...?) w zbiorniczku wyrównawczym. A drugi to malutki wyciek oleju ( nie wiem jak to sie zowie). Mam to wszystko na fotach.
Moj WAFEL to Mk III 1.9 TD kombi, 135.000 km na liczniku (autentycznie sprawdzone) z 1993 roku i tak w ogóle nie sprawia problemów.
Z góry dzięki za porady- nerka
: wt lip 17, 2007 15:57
autor: bogoria
co do wycieku oleju to niemal norma. możesz całość delikatnie zsunąć z pokrywy wytrzeć dokładnie i albo założyć opaskę, albo czerwony silikon. możesz też to alć, jeśli nie cieknie dużo. ja kiedyś też się tym przejmowałem. jeśli chodzi o zbiorniczek, to może poprzedniemu właścicielowi coś wypadło. spróbuj wyciągnąć zbiorniczek, dokładnie go umyj i teraz możesz obserwować. jeśli nie masz ubytku oleju, to spokojnie. mógł to być równie dobrze jakiś gówniany płyn. czy na korku oleju masz coś więcej oprócz oleju(jasna emulsja), jeśli nie to spokojnie obserwuj
: wt lip 17, 2007 18:02
autor: martitazwwa
Nigdy nie będziesz mieć idealnie czystego auta pod maską:)
Troszkę musi się spocić jak mu dociśniesz gazu:)
Nie ma czym się przejmować pozdro..
: wt lip 17, 2007 21:09
autor: bodzioski
Wielkie dięx za porady. Nie miałem wcześiej doczynienia z motorkami vw tak że wolałem dowiedzieć się od kolegów z jakimś tam doświadzczeniem ( z pewnością większym niż ja) . A propo tej mazi na korku to takowej nie mam, w starej felci którą miałem to byla norma. Teraz będe spać spokojniej.
A jeszcze jedno, panowie irytuje mnie brak brzęczka włączonych świateł gdy wysiadam. Czy to jest normalne?
: wt lip 17, 2007 21:26
autor: PinkFloyd
Co do oleju na pokrywie to widać, ze masz lekki wyciek po pokrywą , nie tylko na tym odpowietrzniku- ale to standard. Przy wmiane rozrzadu bym kupił nowa uszczelkę wraz z kompletem tych małych podkłądek, a na razie jak nie leci mocno po bloku to zostaw. To w zbiorniczku to wziołbym i wyciągnął strzykawką troche i zobaczył co to jest. Ta skorupa na zdjęciu przypomina mi osad po syfie jaki ktos mógł wsypac jak chciał zlikwidowac wyciek. Jezeli nie widzisz wycieku popatrz na kruciec palstikowy do bloku silnika i w lewym dolnym i prawym rogu chłodnicy od wewnatrz-to najczesciej sa przyczyny ubywania płynu po wyeliminowaniu wadliwej uszczelki pod głowicą, w tych miejscach czasami sa tam wycieki ale płyn szybko schnie i ich nie widać.
: wt lip 17, 2007 22:10
autor: martitazwwa
: śr lip 18, 2007 14:56
autor: bodzioski
: śr lip 18, 2007 15:23
autor: martitazwwa
no widzisz:) jak w serwisie zobaczą że się nie znasz to cię na koszty naciagnął..lepiej najpierw sie doinformować..
: czw lip 19, 2007 16:53
autor: bodzioski
No i znowu mam uno picolo prblemo... Szyberdach nie słucha mnie , uchylić się uchyla do góry no i zamyka się, ale nie otwiera się wogóle. Coś jak by blokowało szyberek, aż siłownik sie zagrzał. Myślałem że coś z elektryką ale źle myślałem.
Domyślacie może o co wtym wszystkim chodzi? Chce dodać że to oryginalny szyberek.
DZIEX Z GÓRY ZA POMOC (bądź za podpowiedzi)
: czw lip 19, 2007 16:58
autor: martitazwwa
JA miałam podoną sytuację ale z oknem. Otwierało się ale z zamykaniem był problem. Nie wiem czy na tej samej zasadzie jest ten siłownik co w oknach ale może linka pękła i się splątała tak było u mnie..
Trzeba było wymieniać całą linkę. (taką jak w rowerze)
: sob lip 21, 2007 18:02
autor: bodzioski
W moim aucie nie chce się otworzyć, szyber opada w dół tak jak miałby się chować pod blachę dachu i STOP. Nawet gdy kręcę kluczykiem imbusowym jest wyraźny opór. Czy są to objawy jakiegoś pękniecia prowadnicy (lub coś w tym rodzaju)? Nie wiem jak to zbadać, czy zdejmować całą podsufitkę czy tylko odkręcić szybę... Pomożecie?
: sob lip 21, 2007 18:36
autor: Przewodnik
witam naprawiałem takich szyberdachów chyba z 5, w kazdym jest pezewaznie ta sama przyczyna, pęknieta prowadnica której nie da się skleić, ale jesli ci się zamyka to prowadnica bedzie dobra, sciągnij szybe i zobacz na mechanizm napewno blokuje go taka zapadka na spręzynce kułeczko się wyciera i nie chce wchodzić pod spod, cięszko wytłumaczyc ściągnij szybe i wrzuć fotki to ci pomoge. acha jesli chodzi o pękniętą prowadnice to ja to robie tak dwie dziurki w prowadnicy wiertłem 3mm zakrzywiał kawałek gwożnidzi (w kształcie litery U) i wbijam go w to miejsce i jest
, mozna nałozyc jeszcze poxipol zeby nie wypadł ale jak się dobrze wbije to nic go nie ruszy pozdro.
: sob lip 21, 2007 19:04
autor: bodzioski
Dzisiaj już nie będe zaglądał w TEN SZYBER , ale jutro... I jak będe mógł to i fotki kopsne. THX za pocieszenie. Nerx - jak by co to fotki kopsne prywatnie na maila (chodzi mi o kol. PRZEWODNIKA) i wielkie DZIĘX za zainteresowanie...
: sob lip 21, 2007 20:02
autor: Seba-golf2GTD
A jeśli chodzi o "brzęczek" który brzęczy gdy są światła załączone i gdy otworzysz drzwi to można w dosyć łatwy sposób zrobić samemu. Ja tak zrobiłem i działa
. Ja też go nie miałem w mk2 GTD ale sam zamontowałem stary z opla kadeta i chodzi. Myślę, że podłączenie nie sprawi Ci problemu, jeśli chcesz to moge Ci to opisać. Naprawde proste